Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

KaWu · Wysłany: 13-03-2009, 12:17

Ja takze mialem letnie 195/50-15 i bylo okey. Na zime mialem standardowe 13ki.

MarioS · Wysłany: 13-03-2009, 21:23

Rosomak, tak- na benzynie. I felgi fabryczne 13 z oponami zalecanymi.
Pewnie ze sonde lambda mozna sprawdzic- najprostsza metoda to miernik/multimetr, ale nie polecam bo w zasadzie to tylko pokaze czy sonda jeszcze zyje.
Wskaznik ktory ja mam jest na bodajze 12 diodach(z Allegro)- podpina sie go do sondy lambdy- w naszych CB0 niestety trzeba sie nieco natrudzic bo zamontowana niegodziwie. Ten wskaznik mierzy napiecie na niej nieliniowo(czyli w srodkowym zakresie mierzonego napiecia ma inna czulosc niz na krancowych wartosciach napiecia lambdy), przy czym jedna dioda podaje troche usredniona wartosc a druga chwilowa, wlasciwa. Wiec sprawdza sie toto w praktyce. A nazywa sie wskaznik AFR (angielski: air fuel ratio), bo pokazuje na podstawie sygnalu sondy lambda jaki jest sklad mieszanki paliwowo-powietrznej(za uboga,za bogata, normalna). Przy okazji latwo mozna poznac czy sonda jest sprawna :wink:

h4 · Wysłany: 15-03-2009, 19:31

miki4x4, jakie masz w końcu auto bo z opisu wychodzi na to że masz wypożyczalnie

jak to jest Lancer 95r podaj jakie masz ET na tych felach które niosą te 195/50 , i jakie R?

miki4x4 · Wysłany: 16-03-2009, 07:51

Takie jak w podpisie

Jeszcze była Impreza kombi 97 i Accord 99 ale sprzedałem

Patrole służą do rajdów, z kolei Scorpio do dawca (min. silnik do patrola) - aktualnie już nie jeżdżący, a jakoś zapomniałem o podpisie

ET mam 35 - szer falgi 7 cali (za dużo do 195). Tak wyglądają - niemal idealnie licują sie z obrysem karoserii

h4 · Wysłany: 16-03-2009, 21:12

miki4x4, a jakbys napchal bagaj i z tylu pelno wiary tak, ze auto by siadlo to otarly by felgi o nadkola czy by sie schowaly ?

p.s. bardzo ladnie wyglada. mialem kiedys 15 dezenty ale mi wlasnie ocieraly opony o nadkola jak ktos z tylu usiadl.

miki4x4 · Wysłany: 16-03-2009, 22:08

przy szybkim zakręcie z obciązeniem zdarza sie że minimalnie obciera. Ale zdarza się to tak rzadko, ze nie widze problemu.

ZiAZiK · Wysłany: 17-03-2009, 00:07

Widze że temat spalania odszedł na bok

wiadomo że Lancer potrafi na trasie spalić 6litrów a w mieście 9 i jeśli tak jest to jest ok

co do felg to idzie wiosna i widze że każdy zainteresowany... ale na allegro cieżko coś znaleźć... chyba że sie 1000zł przeznaczy to już wybór jest

no ale

czyli mówicie że 7 cali to za dużo na opone 195.... a chyba szerszej nie ma sensu zakładać... i więcej niż 15 cali także chyba nie... gdzies wyczytałem że jak szerokośc 6,5 cala to 185 a jak 7 to 195 ale nie pamiętam w którym temacie... mi się tak profil wydaje odpowiedni 50 lub 55 przy szerokości 185 na przód i 195 na tył.... mogłoby tak być??

miki4x4 · Wysłany: 17-03-2009, 07:33

skoro i tak już zaśmiecony jest ten wątek

... Jak widzisz 7,0 dla 195 to górna granica.

rosomak1983 · Wysłany: 02-04-2009, 20:00

Najnowszy wynik spalania na trasie w moim miśku...
Warunki; trasa Łańcut-Lublin
predkosc; wiekszosc czasu 100km/h ,teren zabudowny oczywiscie mniej ,czesta redukcja z dynamicznym wyprzedaniem (dwupasmowa droga, potrzeba szybkiego manewru)
na oponach zimowych 185/60/14 Barum polaris
Benzyna; PB 95 z Ukrainy
WYNIK; 6.7 l /100km

qbiec · Wysłany: 04-04-2009, 10:20

Moj lancer na sekwencji rzadko chce zejsc ponizej 10l gazu/100 km, ale to raczej dlatego ze skoro tankowanie mniej uderza w portfel, to noga stala sie nieco ciezsza :twisted:

idas · Wysłany: 05-04-2009, 21:32

U mnie znaczna poprawa spalania:)
Przejechano: 272 km, z czego 130 w trasie (z prędkościami oscylującymi przy 100km/h, ale zdarzały się wyprzedzenia z redukcją na 3 bieg i kopniak do 6 tys. obrotów) pozostały dystans po mieście (Wrocław), żadnych wyścigów spod świateł czy tego typu głupich zabaw i spalił mi lancerek 20,78 litra, co daje spalanie na poziomie 7,64litra/100km całkiem nieźle muszę przyznać:)

MikeSdz · Wysłany: 16-04-2009, 16:11

ostatnio rezerwa zapaliła mi sie jakies 500m przed cpn`em i postanowilem wtedy
sprawdzić ile misek pali.

zalałem do pelna,

mieszkam od miasta jakieś 6km a ogólnie jeżdżenie na planowanym teście było
w cyklu mieszanym, przy zrównoważonej, raczej spokojnej jeździe.

raz mnie tylko wkurzył gość z opelka i trochę przydepnąłem
także wiadomo wynik już automatycznie zaniżony

specjalnie nakręciłem dwa skrzyżowania za cpn`em zeby wyszło równe 100km
generalnie po ponownym zatankowaniu do pełna na dystrybutorze było 9.8litra

myślę że gdybym nie przyświrował to byłoby litr mniej.

wcale nie rewelacyjnie ale cóż, ruszamy, zatrzymujemy sie, ruszamy...

i tak jestem zadowolony.

j-rules · Wysłany: 18-04-2009, 08:24

Cytat:

generalnie po ponownym zatankowaniu do pełna na dystrybutorze było 9.8litra

ja takie spalanie mialem cala zime... i tak nie jest zle.

Cytat:

U mnie znaczna poprawa spalania:)

Idas u mnie tez znaczna poprawa spalania chyba przez zalatanie tlumika i cieplejszy klimat.
Caly bak po miescie, jeden wypad nad okoliczne jeziorko ale za to w pieciu chlopa i niespecjalnie sie bawiac w emeryta, pozniej dolewka i wyszlo mi jesli dobrze pamietam 620 km na 53 litrach co daje 8,5 litra na setke

miki4x4 · Wysłany: 18-04-2009, 08:35

9,8 L to sporo. O dwa litry za dużo w zimie. Ja lekkiej nogi nie mam, a w 8 spokojnie się mieszczę.

j-rules , na 53 L ?? Przecież do miśka tyle nie wejdzie