 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Fajny model Lancerka |
Autor |
Wiadomość |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 11-04-2007, 15:23
|
|
|
A czemu od razu niemiłą - gorzej jakbyśmy wogóle sobie tu nie rozmawiali - to byłoby bardzo niemiłe - a pogadać sobie zawsze można. No i czytałem ją bardzo dokładnie i stwierdzam że oddaliliśmy się od Tematu dalej niż to możliwe
Od kilku postów nie było wzmianki o 2003 Lancerze 2,0 z USA - dorzucę od siebie że do tego modelu jest bardzo dużo akcesoriów na Ebay.com - włącznie ze zderzakami a'la EVO - więc jak się np kupi z uszkodzonymi zderzakami to można od razu takie zakupić i samochód jest bardziej orginalny niż seria. Do tego przyciemnione lampy itp - na ebay dużo do niego można dokupić. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-04-2007, 20:26
|
|
|
Karwoś napisał/a: | jak ktoś kupi telewizor za 5000 - to czy to oznacza że nie stać go na telewizor za 10 000?? Ale skoro wystarczy ten za 5000 to po co kupować coś droższego.
|
Po to że może ten droższy ma lepszą matrycę, wiecej bajerów itp itd. Niewiele jest osób na świecie których stać na wszystko. I tylko oni mogą powiedzieć z czystym sumieniem , że kupują gorszy model czegoś bo to im wystarczy i jest dla nich satysfakcjonujące.Zakładanie gazu ma tylko jedną zaletę-oszczędności na paliwie, czyli rozumując logicznie robią to osoby, które nie mają takiej gotówki jaką by chciały mieć i oszczędzając w tym segmencie wydatków mogą zaoszczędzoną forsę wydać na coś innego.Nie podejrzewam aby możni tego świata przerabiali samochody na paliwo gazowe. Hasło -po co przepłacać -jest dobre, ale świadczy o zasobności naszych portfeli, a im częściej go używamy tym jest on cieńszy.Zyczę wszystkim aby tankowali Vpower, jeździli wyśnionymi samochodami i nigdy nie musieli mówić o przepłacaniu kupując cokolwiek. |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 12-04-2007, 00:29
|
|
|
sla napisał/a: | wiecej bajerów itp itd |
A jak komuś te bajery nie są potrzebne to co ma zrobić - i tak kupić ten telewizor bo jeszcze ktoś pomyśli że nie stać go na niego. Zgodzę się z z jednym - tankuję gaz bo wolę przeznaczyć kasę którą zaoszczędziłem wydać gdzie indziej - ale to nie oznacza że nie stać mnie i na VPower - tylko po co skoro osiągi mam te same - to dla szpanu mam tankować Pb żeby ktoś nie pomyślał że mnie na to nie stać.
Zgadzam się z tym że wybór np LPG to po prostu możliwość zaoszczędzenia, ale twierdzenie że od razu kogoś nie stać na Pb to delikatna przesada .
Są osoby które wolą mniej jeździć i przez to zaoszczędzić niż założyć gaz - bo się boją że się coś zepsuje że więcej problemów z gazem jest. Ja akurat jakoś nie zauważyłem większych problemów a jeżdzę samochodami na LPG od 6lat i dlatego dalej bede jeździł na gazie - zdrożeje do 3.00 to bede jeździł na Pb albo co akurat bedzie w baku.
Dobra bo OT sie zrobił że hoho
Pozdrawiam wszystkich i tych co jeżdzą na LPG na Pb CNG Diesel a nawet na rzepakowym czy na frytkach a nawet na paliwie rakietowym - zresztą co za różnica - każdy ma jakiś powód. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-04-2007, 10:15
|
|
|
Karwoś napisał/a: | Zgodzę się z z jednym - tankuję gaz bo wolę przeznaczyć kasę którą zaoszczędziłem wydać gdzie indziej - |
I własnie tu tkwi sedno sprawy, jeżeli chcesz na czymś zaoszczedzić tzn.,że na coś Cię nie stać.W innym wypadku byś tego nie robił i jeździł np. na pięciogwiazdkowym koniaku.Po kupnie samochodu nie jeździłbyś na montaż instalacji gazowej i jej regulację tylko grał np.w tenisa. I tylko sułtan Burnei lub jemu podobni ,jeżdżąc 15 letnim Golfem przerobionym na gaz, magą z czystym sumieniem powiedzieć, że robią to dla fantazji, i ja im uwierzę. |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2007, 13:22
|
|
|
Cytat: | I własnie tu tkwi sedno sprawy, jeżeli chcesz na czymś zaoszczedzić tzn.,że na coś Cię nie stać |
Jezeli kolego dla Ciebie zaoszczędzić=nie stać to życze powodzenia w rozumowaniu. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-04-2007, 21:13
|
|
|
Jeżeli Cię na wszystko stać i wiesz,że tak będzie do końca życia to nie musisz oszczędzać.Proste jak konstrukcja cepa. Tylko takich co nie muszą oszczędzać jest niewielu. |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2007, 21:30
|
|
|
Cytat: | Jeżeli Cię na wszystko stać to nie musisz oszczędzać |
Widzisz ja pewnych rzeczy bym nie kupił nawet jakbymi miał morze pieniędzy i to własnie jest to o co mi chodzi. Mam pewne zasady-Karwosiowi tez o to samo chodzi |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-04-2007, 21:43
|
|
|
Niekupowanie pewnych rzeczy nie świadczy o niczym,a na pewno nie o tym czy musisz oszczędzać. O bogactwie świadczy kupowanie tego na co ma się ochotę.Kupowanie lpg zamiast benzyny już daje do myślenia.Jeżeli lubisz pasjami lpg i wolisz go kupować zamiast benzyny bo to Cię rajcuje to wszystko ok.Każdy z nas ma jakiegoś bzika. A co mają pewne zasady do lpg to już nie rozumiem,ale może to jest dla mnie zbyt wyrafinowane. |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2007, 23:00
|
|
|
Dobra konczymy chłopaki bo robi sie OT i ześlemy na siebie gniew admina
Kazdy niech tankuje co chce/gdzie chce i za ile i nie wazne dlaczego to robi -bylebyłby zadowolony
Pozdro |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-04-2007, 23:14
|
|
|
dm17 napisał/a: |
Kazdy niech tankuje co chce/gdzie chce i za ile i nie wazne dlaczego to robi -bylebyłby zadowolony
Pozdro |
Z tym zgadzam się w 100%. Admina nie należy się obawiać póki dyskusja i wymiana poglądów prowadzona jest w sposób cywilizowany. |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 13-04-2007, 00:32
|
|
|
Dobra to powiedzmy że mam LPG w 2 samochodach bo lubię jeździc z Laptopem i ustawiac mapę wtrysku tak jak chce kiedy chce i lubie jak np przt 5000obr dostaje podwójnego kopa. I lubie też jak krzywa momentu faluje jak fale dunaju - bo po co mi linia prosta - chcę być orginalny. A tak poważnie to ja i jeżdzę pograć w tenisa czasami - ale wolę zamiast tego odkręcić koła i wymienić klocki hamulcowe, odkręcic listwę wtryskową i zobaczyć jak to jest podłączone - każdy powinien robić to co lubi - ja najczęściej tak robię - fakt nie stać mnie na S600 (pomijam fakt że nawet jakby mnie było stać to bym nie kupił) ale wychodząc z założenia że jeżdzenie na gazie oznacza że mnie nie stać na Pb to jak kupię diesla to też znaczy że mnie nie stac na Pb - w końcu pali i wychodzi tak samo jak jazda na LPG - a ja nie jeżdzę dieslem bo wolę kręcić samochód do 6500 niż 4500. LPG jest paliwem od bardzo dawna i nie jest już wyborem gorszym. Niektórym na przykład odpowiadają względy czystości spalin. - mnie akurat nie - przy moim spalaniu
A jakby kogoś nie było stać na jeżdzenie samochodem - nie ważne na jakim paliwie to by wybrał autobus - pomijam jakiś tam procent osób typu zastawa sie a postaw się.
Niektórzy - ja na przykład - wolą kupić samochód i założyć porządny gaz niż kupić taki sam z Dieslem - który jest droższy o tyle co się wydaje na taką instalację.
A sułtana Brunei też na wszystko nie stać - jakby go było stać na wszystko to w polsce byśmy chodzili w turbanach - a poza tym on pewnie połową tych samochodów nie jeździł bo go wszędzie wożą.
sla napisał/a: | Jeżeli lubisz pasjami lpg i wolisz go kupować zamiast benzyny bo to Cię rajcuje to wszystko ok. | Mnie tam ani tankowanie LPG nie rajcuje, ani tankowanie Pb nie rajcuje - leje i to i to jak mi kontrolka sie zapala rezerwy.
Ale jakoś ta dyskusja wchodzi na tematy - na co kogo stać skoro tankuje LPG - dojdzie zaraz do tego że skoro kupuje jogurt Bakoma to znaczy że mnie nie stac na Danona - tylko dlatego że ten pierwszy jest tańszy - tyle że nie wiem który jest droższy
Dobra starczy bo się rozpisałem niepotrzebie.
Pozdrawiam!! |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-04-2007, 15:05
|
|
|
Karwoś napisał/a: | LPG jest paliwem od bardzo dawna i nie jest już wyborem gorszym. |
Niestety jest, ponieważ nie jest to paliwo wymyślone do eksploatacji silników, tylko silniki są do niego zaadoptowane, a to jest już różnica.Nie można jeździć na samym gazie. Co do sułtana Burnei ,myśle, że stać go na zakup całej Polski, tylko po co mu ten kłopot.Przecież kupuje się dla przyjemności a nie dla zgryzoty .
Karwoś napisał/a: | dojdzie zaraz do tego że skoro kupuje jogurt Bakoma to znaczy że mnie nie stac na Danona - tylko dlatego że ten pierwszy jest tańszy - | Tutaj nie ma specjalnej różnicy,ale przy kupnie szwedzkiego jogurtu za 15zł większość osób już się zastanowi, ciekawe dlaczego? Przecież chętnie by spróbowali.
Karwoś napisał/a: | wychodząc z założenia że jeżdzenie na gazie oznacza że mnie nie stać na Pb
|
Wcale tego nie oznacza, świadczy to tylko o tym, że oszczędzasz na paliwie aby było Cię stać na coś innego.Powtarzam jeszcze raz , gdybyś nie musiał oszczędzać nie instalowałbyś Lpg, bo i po co? Podaj mi chociaż jeden sensowny powód tego kroku nie licząc oszczędności.Reszta to przecież same wady. |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 13-04-2007, 17:47
|
|
|
Ja nie tankuje LPG bo nie stać mnie na Pb ale tankuje bo za to samo płace mniej - skoro koszt przejechania 100km w mieście to w moim przypadku ok55 na Pb a na LPG ok30zł to po co mam płacić więcej za to samo.
sla napisał/a: | Reszta to przecież same wady. |
Jakie wady?? Lancer jeździ na LPG 2 lata - nic zupełnie nic się nie dzieje. Nie wiem nawet kiedy jadę na Pb a kiedy na LPG - jak nie spojrzę na lampkę sygnalizacyjną. To nie są już czasy instalacji wykonanej przez pana Miecia w garażu.
Jeżeli kogoś nie stać na Benzynę to jakby zlikwidowali LPG to taka osoba musi sprzedać samochód bo nie ma za co jeździć - a wątpie w to że jak LPG dojdzie do 3,5 to wszyscy z gazem przestaną jeździć - będą kupować benzynę - i nie dlatego żę nagle będzie ich na to stać tylko dlatego żę nie mają innej tańszej alternatywy - a tak samo dobrej. Ja jeżdze na LPG i jakoś wad nie zauważyłem. Prędzej się wady zauważy jak się olej zapomni przez 20 000km wymienić niż wady prawidłowo zamontowanej instalacji LPG.
To tak jakby mieć 2 identyczne samochody do wyboru - jeden za 50 000zł a drugi za 49000 - są identyczne - ja wybieram tańszy - bo po co za to samo mam płacić więcej. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-04-2007, 20:32
|
|
|
Karwoś napisał/a: |
Jakie wady?? Ja jeżdze na LPG i jakoś wad nie zauważyłem. |
Czyli 99% kierowców na świecie jest idiotami ponieważ woli płacić więcej za Pb lub ON niż za gaz. Może ich oświecisz to jakiś Nobel wpadnie i światowa gospodarka wejdzie na nowe tory.
Na wstępie wyjaśnię, że nie mam zamiaru opisywać generacji układów zasilania LPG – po prostu mi się nie chce no i szkoda miejsca. Poza tym na ten temat można znaleźć dosyć dużo informacji w sieci.
Dlaczego tyle pali?
Zacznę od wspomnianego zużycia paliwa, to znaczy o ile się zmienia i dlaczego. Zużycie paliwa podczas zasilania LPG jest o około 20-30% wiesze niż na benzynie. A z czego to wynika, otóż litr benzyny zawiera około 32 MJ energii, natomiast energia zawarta w litrze LPG w zależności od składu waha się w granicach 23,8-25,5 MJ. Aby z LPG uzyskać tyle samo energii co z litra benzyny musimy go spalić około 1,25-1,34l. No, więc dlaczego zużycie jest tylko o 20-30% większe a nie o 35%? Między innymi, dlatego że w większości przypadków zapalamy samochód na benzynie i przez pewien czas on pracuje na benzynie, a dopiero po pewnym czasie następuje przełączenie na LPG, ponadto zdarza się, że instalka jest tak ustawiona, aby silnik był zasilany ubogą mieszanką, wtedy silnik spala mniej, niestety odbija się to niekorzystnie na jego trwałości, dynamice samochodu i ekologii.
No a co z mocą?
Czy na pewno silnik będzie miał mniejszą moc? No będzie i co gorsza to w większości przypadków po przełączeniu na benzynę moc również będzie niższa (o czym później). Wynika to z kilku powodów między innymi z tego, że mieszanka paliwowo powietrzna dla LPG ma mniejszą wartość opałową (3350 kJ) niż mieszanka paliwowo powietrzna dla benzyny (3500 kJ). Różnica w wartości opałowej wynosi około 4% - to w sumie niewiele, problem w tym, że moc jest mniejsza o jakieś 10-15%. No to pięknie cztery procent paliwo, a reszta gdzie ucieka? A w różne strony. Już podczas napełniania cylindra tracimy, aby uzyskać jak największą moc należy doprowadzić jak najwięcej mieszanki do cylindra, niestety w systemach z mieszalnikiem przepływ powietrza jest skutecznie ograniczany przez owy mieszalnik. Dalej w układach wtryskowych do cylindra benzyna często trafia w postaci jeszcze nie całkiem odparowanej zajmując mniej miejsca – znów można więcej mieszanki wpakować do cylindra. Odparowująca benzyna odbiera ciepło od powietrza obniżając jego temperaturę, tym samym zwiększając jego gęstość – i znowu więcej się zmieści gęściejszego powietrza w cylindrze. Jakby tego nie było mało to prędkość spalania mieszaniny LPG i powietrza jest mniejsza niż prędkość spalania mieszaniny powietrza z benzyną – oprócz pogorszenia osiągów powoduje to wzrost temperatury w komorze spalania, a to z kolei zwiększa emisje tlenków azotu oraz ogranicza trwałość silnika. Żeby było ciekawiej, to nie wszystko. Podczas zasilania na benzynie w momencie, gdy sterownik wykryje „żądanie maksymalnych osiągów” – pełne uchylenie przepustnicy, wzbogaca mieszankę tak, aby zapewnić jak największą dynamikę (olewa zużycie paliwa i ekologie), instalację gazowe też próbują tak robić, ale wychodzi to z różnym skutkiem. Sytuacja się dosyć mocno zmienia w przypadku instalacji z wtryskiem gazu, tu należy się spodziewać spadku na poziomie 4-5%, choć niektórzy producenci deklarują spadek zaledwie 2% - trochę trudno w to uwierzyć, chyba że podczas testu użyto kiepskiej benzyny (o niskiej wartości opałowej) i niezłego LPG.
Jeszcze sprawa ekologii
O ile w porównaniu z układami gaźnikowymi zasilanie LPG jest znacznie „czystsze”, to już w przypadku układów wtryskowych nie jest tak kolorowo, a właściwie to jest dość mrocznie. Sterownik benzynowy przy wyznaczaniu dawki paliwa odczytuje sygnały z dość sporej grupy czujników, natomiast sterownik LPG korzysta z sondy lambda oraz niekiedy z czujnika położenia przepustnicy i temperatury cieczy chłodzącej. Już to powoduje, że sterowanie jest mniej dokładnie. Ponadto sterownik LPG nie odmierza precyzyjnie dawki paliwa, przez ustalenie czasu otwarcia wtryskiwacza, a jedynie przymyka lub otwiera kanał, którym gaz jest doprowadzany do mieszalnika.
A teraz odpowiedź na pytanie, dlaczego na benzynie też jest słabszy?
Po pierwsze, dlatego, że mamy zamontowany ten wredny mieszalnik, który tłumi przepływ – tu może być jakieś 3% straty. A drugi problem to autoadaptacja. Tak skrótowo to autoadaptacja polega na obserwacji składu spalin i odpowiedniej korekcji pewnego współczynnika adaptacji, który jest wykorzystywany podczas obliczania czasu wtrysku. O ile podczas pracy na benzynie wszystko jest ok to po przełączeniu na LPG, sterownik benzynowy zaczyna głupieć. Problem w tym, że zmiana czasu wtrysku obliczonego przez sterownik nijak ma się do sygnałów z sondy lambda. Sygnał z sondy powoduje zmianę współczynnika adaptacji, nawet jeśli stosujemy emulację sondy lambda. Po ponownym przełączeniu na benzynę czas wtrysku jest korygowany o dość przypadkową wartość współczynnika adaptacji – skutek, brak pełnej dynamiki, często zwiększone zużycie paliwa i zwiększona toksyczności spalin. Aby wartość tego współczynnika znowu osiągała prawidłowe wartości należy trochę pojeździć na benzynie.
Co twierdzą użytkownicy
O ile wzrost zużycia paliwa zauważa prawie każdy, to spadek mocy nie jest już odczuwalny, w praktyce można to zauważyć po spadku prędkości maksymalnej pojazdu, przy czym należy to porównać z prędkością na benzynie a nie z danymi katalogowymi (kilka razy słyszałem zdanie typu: „U mnie na gazie idzie tak jak na benzynie, prędkość katalogowa to 170, a ja na gazie miałem 175” – tylko koleś zapomina, że jego licznik niekoniecznie jest dokładny, wg normy, gdy na liczniku widzimy prędkość 175 pojazd może poruszać się z prędkością w granicach 155-175km/h i często jedziemy z tą niższą prędkością). Podobnie spadek mocy możemy zauważyć podczas rozpędzania, pod warunkiem, że będziemy mieli się do czego porównać. Powiedzmy ruszymy z pod świateł za takim samym samochodem jak nasz i nie będziemy w stanie za nim nadążyć - to nie dlatego, że on pewnie coś przerobił, to dlatego że myśmy przerobili. Na zdolność przyspieszania negatywnie wpływa również fakt posiadania balastu w postaci instalacji gazowej i samego gazu.
Teraz podaj mi swoje argumenty za gazem ,pomijając jedyny oczywisty-oszczędność. Bo tak naprawdę istnieje tylko taki, chyba, że mnie oświecisz. |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-04-2007, 22:34
|
|
|
Chłopaki przeginacie bo zaczynacie pisać rozprawki
TO JEST DZIAŁ TECHNICZNY jak macie problem to niech jeden z Was stworzy cos na Off Topicu albo rozmowach kontrowersyjnych i chetnie podyskutujemy |
|
|
|
 |
|
|