Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
05-04-2006, 16:31
[CA5A 1.8] Arcytrudne pytanie........jak dla mnie:)
Autor Wiadomość
Kofi 
moderator mitsumaniak
Michał


Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 1242
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-12-2005, 15:45   

A mi sie bardziej podoba s13 od s14
_________________
"Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 
 
 
perver
[Usunięty]

Wysłany: 19-12-2005, 23:58   

Krzyzak napisał/a:
Na zlot w 2002 roku, w W-wie przyjechal na sam koniec nissan 200sx i odjezdzajac chcial pokazac, co potrafi. Ale to bylo zalosne - mielismy beke z goscia, bo nawet nie potrafil tym zapiszczec oponami (mimo wielu roznych staran), podobnie z jakims slizgiem itp - zenada. Tym fajniej sie patrzylo, ze chwile wczesniej chlopaki z Piotrkowa dali taki pokaz Galantem E1x z silnikiem diesla i Lancerem (tez z lat 80-tych), ze z wrazenia nawet nie wlaczylem kamery. Po tym wystepie to nissan wypadl bardziej niz blado - pozostala kupa smiechu i odjechal w nieslawie.


Kazdy chwiali swoje....:) bez urazy...
Nie sadze ze 200 SX s 14 jesli ma silnik w dobrym stanie nie byl w stanie zmielic porzadnie kapcia.... zreszta nie przewiduje zeby dlugo bedac w moim posiadaniu mial seryjne 200KM:)
 
 
pudel
[Usunięty]

Wysłany: 20-12-2005, 00:47   

Zupełnie seryjne 200sx S14 nie ma problemów z zagrzaniem opon:)
Zapodaję link do bardzo któtkiego filmiku jak mój kumpel zagrzewał oponki, bez ostrego kręcenia silnikiem. Nissan zupełna seria, nawet wydech oryginalny!
200sx na placyku
(kliknąć na FREE, odczekać 20sek, przepisać kod i ssać 1.5MB)
 
 
adams12
[Usunięty]

Wysłany: 20-12-2005, 08:42   

perver napisał/a:

Nie sadze ze 200 SX s 14 jesli ma silnik w dobrym stanie nie byl w stanie zmielic porzadnie kapcia....



wez pod uwage to ze:
1. absolutnie poczatkujacy czasem moga nie wiedziec jak :) (trudno uwierzyc ale taka prawda)
2. moze sie sprzeglo mocno slizgac - wtedy nawet sloika nie zakrecisz ;)
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24321
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 20-12-2005, 09:55   

Ja się nie urażam - piszę, co widziałem. Jak dla mnie, to:
1. kierowca był dupa
2. może za dużo systemów, które myślą, za kierownika w stylu ABS, ESP, Ecośtma itd. itp. nie pozwalało na takie rzeczy

Ale fakt jest niezaprzeczalny - ja odebrałem to z wielkim politowaniem na niekorzyść nissana. Podobnie koleś przewiózł mnie hondą prelude 2.2 (wg niego legendarny silnik) - być może, ale nie czułem w niej tego ducha jaki się czuje przy jeździe Evo - jak dla mnie 5 lub 6 to jest to. To maleństwo naprawdę jeździ.
 
 
adams12
[Usunięty]

Wysłany: 20-12-2005, 10:58   

w telewizji koles sprzedal stare dobre przyslowie szoferskie ;]

gdy opona gwizda to kierowca pi*zda :)

co wcale nie znaczy ze czasem nie mozna sobie popiszczec :)
 
 
rami1000
[Usunięty]

Wysłany: 23-05-2006, 17:48   jak podkręcić miśka.

Na początek demontaż silnika i rozkład na kawałki.
zacznijmy od głowicy
1. demontaż zaworów, kolektorów i wszystkiego do okoła.
polerka kanałów ssących i wydechowych, można ewentualnie obciąć wystające części prowadnic zaworowych w kanałach ssących (nigdy wydechowych), dopasowywujemy pilnikiem uszczelki kolektorów tak by ich otwory nie były mniejsze niz kanałów w głowicy.
2. planowanie głowicy ok 2mm, nie zapomnij po tym opóźnić zapłonu.
3. Silnik lepiej będzie wkręcał się na obroty po wyważeniu tłoków (wszystkie tłoki jednakowa waga z dokładnością do 0.1 grama. )
4. Identycznie z korbowodami
5. Stoczmy troche koło zamachowe, miśkowi będzie lżej
6. Można założyć stożek
7. Nie żałuj mu benzynki
No i pare koni do przodu
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24321
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 23-05-2006, 21:13   Re: jak podkręcić miśka.

rami1000 napisał/a:
2. planowanie głowicy ok 2mm

:shock: :shock: :shock: - ile???? - hmmm, delikatnie mówiąc to trochę dużo
 
 
rami1000
[Usunięty]

Wysłany: 23-05-2006, 22:09   2mm

Konkretnie chodziło mi tu o do 2 mm, powyżej tego zaworki zaczynają wadzić:)
 
 
Koton 
Forumowicz

Auto: Bez auta. Kiedys 92` CA5A
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 356
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-05-2006, 22:14   

A jak się przesadzi z planowaniem to przestawiać rozrząd o ząbek żeby było wszystko OK ??

Tunning to dla mnie jest wtedy gdy się dolącza nowe lepsze zabawki, bez niepotrzebnego grzebania(Impreza,Supra,200sx,EVO) w silniku typu inna pompa, inna turbina pod warunkiem że dzieje się to plug nad play albo prawie P&P.
 
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2006, 22:16   

rami1000 napisał/a:
Konkretnie chodziło mi tu o do 2 mm

Zapytam tak - czy choć w przybliżeniu orientujesz się jaką wartość dopuszcza producent czyli MMC jako wartość graniczną dla planowania głowicy i dlaczego?
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
TNT 
Mitsumaniak


Auto: Toyota AYGO
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 980
Skąd: Białystok
Wysłany: 23-05-2006, 22:20   

Ja w maluch mialem ponad 3mm i skonczylo sie smiercia silnika dosc szybko fakt ze jezdzil bardzo przyjemnie ale trwalosc to byla slaba strona "szlifiarze" mowia o 2mm wiec jest to pewnie wartosc bezpieczna dla wiekszosci aut.
_________________
Zmieniają się auta ale klub zostanie zawsze ten sam - MITSUMANIAKI.Carisma-TNT
Eclipse-TNT
Hania-TNT
Pomóż komuś Ty, ktoś pomoże Tobie - Mitsumaniaki Assistance
 
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-05-2006, 22:24   

Tak masz rację - szlifierze tak mówią.
Czy to prawda?
Powiem oględnie - spróbuj w hani a potem wkręć ją na 6-7 tys obrotów. Usłyszysz sliczny metaliczny stukot. Nie to nie VTEC to właśnie Twoje zawory będą się czule spotykały z Twoimi tłokami.

Kurwa dlaczego "szlifierze" jeszcze żyją? Epoka malucha już minęła...
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
misiu-bisi
[Usunięty]

Wysłany: 24-05-2006, 22:26   

a ja powiem jedno-dobremu kierowcy wystarczy 60 koni żeby objechać jakiegoś pseudo racera co to się w deszczu w środku miasta potrafi scigać, jest wielce prawdopodobne że rozwali się na jakimś słupie i nawet rowerzysta go dogoni. 140km to wystarczająca moć jak na tę skrzynię i silnik, japońskie małe głowy tak to obliczyły że jest wszystko zgrane etc, podnoszenie mocy to nie wszystko trzeba pomyśleć też o hamulcach lepszych, rozpędzić się nie trudno gorzej się później zatrzymac-jak widać nie jestem fanem ulicznych wyścigów....
 
 
rami1000
[Usunięty]

Wysłany: 05-06-2006, 22:11   

ja w tuningi silników bawiłem się kiedyś, ale musze się zgodzić że też zmądrzałem i nie wykorzystuje nigdy tego co fabryka daje, moim zamiłowaniem stał się tuning optyczny i utrzymanie samochodu w idealnym stanie technicznym. Miło w zime ciągać 16 letnim coltem nie mogące odpalić nowsze auta:) A pozatym po "wyżyłowany" silnik ma niezaprzeczalnie miejsza żywotność. Więc chcąc mieć dynamiczniejszy samochód należy zamiast wydawać kase na przeróbki i naprawy kupić Colta z większym silnikiem:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.