Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Kibloo]

u mnie kolumna po wymianie zrobiła już 80 kkm i jest w porządku...

pozdro

[obuch]

CZEść PANOWIE
3 RAZY ZGłASZAłEM W SERWISIE STUKI W KOLUMNIE,ALE TłUMACZONO MI żE ONI TEGO NIE WYCZUWAJą......

[Kibloo]

Musisz pojechać na 2 samochody z kimś u kogo to nie występuje, poza tym pana który przyjmuje zgłoszenie trzeba przewieźć albo zmusić do podejścia do samochodu i najpierw dogłębnie mu wytłumaczyć sytuację... sam to przechodziłem, a poza tym przed wjazdem do serwisu sprawdzenie ciśnienia w oponach -2,0 bar i ani 0,1 więcej...

powodzenia

[obuch]

Dzięki

[Kibloo]

to jest gwarancyjna wymiana ze względu na wadliwe wykonanie niektórych z pierwszych kolumn.
z opisu wynika, ze twoja Elka jest +/- w wieku mojej. nie poddawaj się. Jakby co to PW, daj znać z jakiego rejonu jesteś bo w podpisie nie ma, to poradzę ci do kogo się zwrócić.

pozdro

[obuch]

szkoda tylko że trzeba wymuszać naprawy gwarancyjne,przecież nam to się należy...

[Rafiki]

Na szczęście nie we wszystkich serwisach.
W tym, w którym ja serwisuję, kolumnę zakwalifikowali do wymiany od razu. Poinformowali mnie też, że jest to typowa usterka.
Tak więc uważam, że nie ma tu na co czekać, tylko cisnąć.

Na szczęście nie we wszystkich serwisach.
W tym, w którym ja serwisuję, kolumnę zakwalifikowali do wymiany od razu. Poinformowali mnie też, że jest to typowa usterka.
Tak więc uważam, że nie ma tu na co czekać, tylko cisnąć.

[Maciej]

No właśnie nie we wszystkich na szczęście. Również mam problemy ze3 stukającą przekładnią kierowniczą. Wczoraj właśnie byłem na przeglądzie na 20 tys km i zgłosiłem taką usterkę. Ale po wydaniu auta usłyszałem że mechanik na jeździe próbnej nic nie "wyczuł". W sumie prawda jest taka że to nie zawsze jest wyczuwalne (no i może nie dla wszystkich) więc byłem skłonny odpuścić to do następnego przeglądu chociaż to troszkę czasu minie. Ale po wyjeździe z przeglądu doszedłem do wniosku - po krótkiej przejażdżce - że z usłyszeniem i wyczuciem stuków w kierownicy nie ma problemu i wróciłem do serwisu.Poprosiłem ponownie o jazdę próbną z innym mechanikiem i z osobą z serwisu i dla tego mechanika po przejechaniu krótkiego odcinka drogi nie było problemu z potwierdzeniem tej wady.
Kolumna kierownicza została zakwalifikowana do wymiany. Więc ogólnie pozytywna dla nich ocena za uczciwe podejście.

No właśnie nie we wszystkich na szczęście. Również mam problemy ze3 stukającą przekładnią kierowniczą. Wczoraj właśnie byłem na przeglądzie na 20 tys km i zgłosiłem taką usterkę. Ale po wydaniu auta usłyszałem że mechanik na jeździe próbnej nic nie "wyczuł". W sumie prawda jest taka że to nie zawsze jest wyczuwalne (no i może nie dla wszystkich) więc byłem skłonny odpuścić to do następnego przeglądu chociaż to troszkę czasu minie. Ale po wyjeździe z przeglądu doszedłem do wniosku - po krótkiej przejażdżce - że z usłyszeniem i wyczuciem stuków w kierownicy nie ma problemu i wróciłem do serwisu.Poprosiłem ponownie o jazdę próbną z innym mechanikiem i z osobą z serwisu i dla tego mechanika po przejechaniu krótkiego odcinka drogi nie było problemu z potwierdzeniem tej wady.
Kolumna kierownicza została zakwalifikowana do wymiany. Więc ogólnie pozytywna dla nich ocena za uczciwe podejście.

[obuch]

A ja byłem po raz trzeci dzisiaj i dowiedziałem się że podobno "centrala" karze sie nie przejmowac stukami i jezdzić dalej.....

[HugoOrmo]

obuch to podjedz do innego serwisu...u mnie tez wymieniali, sami zdjagnozowali, sami zakwalifikowali, zero problemow...podobnie z innymi gwarancyjnymi zadaniami, ktore w zaleznosci od serwisu trwaja krocej lub dluzej ale koniec koncem sa zalatwiane...

pzdr[/b]

[obuch]

chyba tak zrobię ,tylko mój następny najbliższy serwis to 130 km(Białystok) i dzień z głowy..

[Kibloo]

[namotore]

wychodzi na to ze jak sie nie ma znajomosci to Cie wycygania w kazdym serwisie Mitsu?

[HugoOrmo]

cos w tym jest...

...ale wydaje mi sie, ze najwieksza bolaczka jest slaba siec dealerow i serwisow...moze w Wa-wie jest ich paru ale w innych miastach gora jeden i to nie we wszystkich...dla przykladu w 3 city jest jeden mitsu i zeby wbic sie na serwis trzeba sie umawiac 3-4 lata wczesniej bo Margo jest jeszcze odpowiedzialne za Hyundaia...najblizszy inny serwis to Elblag, Bydgoszcz albo Olsztyn a taki Nissan albo Toyka ma do wyboru do koloru ile dusza zapragnie...a jak serwisow malo jeden badziew psuje opinie o calej sieci...

sorki za off-topic ale tak jakos wyszlo

pzdr

[namotore]

moze nie na temat ale troszke sie wiaze z tematem: czasem mam wrazenie ze serwis mitsu jest zakladem pracy chronionej. Pojedz tam z jakimis stukami, piszczeniem, innymi podobnymi sprawami. Zazwyczaj odpowiedz jest ze nic nie widza, nic nie slysza normalnie sami inwalidzi oby serwis w mojej okolicy byl tylko czarna owca na tle dobrej sieci MMC amen