 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Hubeeert 05-04-2006, 15:51 |
Kilka Pytań Odnośnie Mitsubishi Colta |
Autor |
Wiadomość |
dick [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2006, 15:33
|
|
|
Romel masz racje nie da sie wszystkiego przewidziec, z tego co wyszukalem w necie to poziom bepieczenstwa dla colta to "akceptowalny" czyli 40-60% niestety fotek nie bylo :/
moze i colt jest mnie bezpieczny od meganki ale za to zdecydowanie mniej awaryjny a 5gwiazdek przy 150km/h i tak nic nie da, ale mysle ze poziom ktory reprezentuje colt jest wystarczajacy do predkosci jakie panuja w miescie, bo przeciez smiertelne wypadki zdarzaja sie glownie na drogach szybkiego ruchu. |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 27-02-2006, 09:38
|
|
|
A wiecie, że za sygnalizator zapięcia pasów jest jedna gwiazdka? Większość Fordów i Renaultów ma to badziewie. Taka lampka i piszczek nie poprawiają poziomu bezpieczeństwa, ale marketingowo wygląda to wspaniale. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
stankiew [Usunięty]
|
Wysłany: 27-02-2006, 14:28
|
|
|
Witam nie czytałem całego tematu- ale staram sie wymienic zarówki podswitlajace zegary.Mam Colta 1,3 z 1998 zastanawiam sie jakie żarówki musze kupic i ile !!proszę o odpowiedz |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2006, 18:00
|
|
|
wichura1 napisał/a: | A wiecie, że za sygnalizator zapięcia pasów jest jedna gwiazdka? Większość Fordów i Renaultów ma to badziewie. Taka lampka i piszczek nie poprawiają poziomu bezpieczeństwa, ale marketingowo wygląda to wspaniale |
Powiem to tak - w 1989 roku mój samochód z tegop tzw badziewia co poprawia bezpieczństwo posiadał:
1. Sygnalizator niezapietych pasów bezpieczeństwa
2. Pirotechniczne napinacze pasów
3. wzmocnienia w drzwiach
4. tarany pod zderzakami
Kiedy miała to pierwsza "franca" |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2006, 13:13
|
|
|
Hubeeert napisał/a: |
4. tarany pod zderzakami
|
To maja chyba wszystkie amerykanskie wozy/wersje |
|
|
|
 |
jax1982 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 17:14
|
|
|
witam !!
ja kupilem cos takiego:
nie wiem, po prostu spodobala mi sie ta fura, powiem ze szukalem dlugo....
rok produkcji 98, sprowadzony z wloch wiec troche poocierany i pare wgniotow, jest po stluczce lekkie, wiec ma wgnioty w zderzakach przod i tyl i klape i maske do wymiany ( choc na zdjeciu tego nie widac bo byl to delikatny strzal ), musze wymienic skraplacz bo ma dziurke od strzalu... no i to wszystko + standardowe wymiany = rozen, filtry, olej... swiece ma dosyc ladne wiec je zostawie chwilowo a silnik 1299 cm, szukalem 1,6 ale ten byl dosyc ladny wiec mnie skusiło... ale wyposazenie nawet ok, klima, elektr. szyby, immobiliser, oryg alusy mitsu... przydalby sie abs, ale jak dalem rade w zimie merolem 250 bez abs w automacie ( i to na letnich oponach ) to tu nie bedzie gorzej chyba pozdro |
|
|
|
 |
nippo [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 17:28
|
|
|
jax1982, moze jak dales rade w takich warunkach wogole tyle pojechac, to juz wiecej nie proboj co?
a colcik ladniutki, ino zdjecie jakies krzywe
pozdrawiam |
|
|
|
 |
jax1982 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 17:29
|
|
|
nippo napisał/a: | jax1982, moze jak dales rade w takich warunkach wogole tyle pojechac, to juz wiecej nie proboj co?
a colcik ladniutki, ino zdjecie jakies krzywe
pozdrawiam |
250 D - chodzilo mi o model nie predkosc ( nie jestem na tyle glupi ) , moj blad
a zdjecie krzywe bo inaczej nie miescil sie w telefon
pozdr |
|
|
|
 |
nippo [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 18:00
|
|
|
HAHAHAHAHAHA no to faktycznie zesmy sie dogadali
co do abs, to ja nie lubie tego ustrojstwa, zawsze jak jezdze z absem to mam wrazenie ze za szybko mi odpuszcza kola, ze jeszcze moglbym noga toche docisnac, no ale z drugiej strony jest nieoceniony podczas awaryjnego hamowania. przypomniala mi sie pewna sytuacja z grupy glupot na drodze, jechalem dosc szybko ok 160km/h na szosie zwyklej i z naprzeciwka jecholo auto za ktorym sie obejrzalem jak spojrzalem ponownie na droge to widzialem przed soba tylko "stopy" i sznurek aut bo jedno skrecalo w lewo noga w hamulec, dym z opon auto nie zwolnilo nawet ostatnie co mi przyszlo do glowy, puscilem hamulec, odbilem w prawo na pobocze-trawnik i przejechalem miedzy samochodami a slupkami plastikowymi. cwaniak wtedy bylem 2 godziny mialem jeszcze zdretwiale nogi, to bylo ladnych 5-6 lat temu i do dzisiaj mam to przed oczami, moze gdybym mial abs to by to wszystko lagodniej sie odbylo
co do fotki, to colt nie miescil sie w kadrze nie w telefolnie , sorki to takie zboczenie
fotograficzne
co do colta, to oby Ci sluzyl dobrze i kochaj go, bo nalezy mu sie
kurde znowu OT zrobilem :/ |
|
|
|
 |
jax1982 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 18:18
|
|
|
mialem podobna sytuacje... abs sie bardzo przydaje w niektorych momentach zwlaszcza jak jest slisko.... ale wystarczy troche wyobrazni i przedewszystkim zdrowy rozsadek na drodze
a co do colta - juz go kocham
a i pytanko: gdzie moge sprawdzic dokladny model auta ( tak jak to niektorzy maja poopisywane ) ? bo w papiurach raczej nie widze tego... |
|
|
|
 |
Cezar
Mitsumaniak Veni, Vidi, Vici

Auto: Mondeo x2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 13 Lip 2005 Posty: 7812 Skąd: Olsztyn
|
|
|
|
 |
nippo [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 18:29
|
|
|
Twoj Misio to model CJ0 silnik 4G13, mozna to jeszcze zapisac inaczej, w symbolu umiescic model silnika, zamiast 0, ale ja nie wiem jak |
|
|
|
 |
jax1982 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 18:47
|
|
|
dzieki wyszlo wlasnie ze to CJ0 4G13 tylko nie zgadza mi sie jedno, w papierach podaną mam masę 1067 kg - a moc 55 KW... wg historii powinno byc albo 60 KW przy tej wadze albo o 30 kg mniej przy 55KW, wiem ze to pierda, ale meczy mnie... a moze inaczej - jak sprawdzic patrzac w silnik ile mam zawarow ? |
|
|
|
 |
nippo [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 18:58
|
|
|
silnik 4G13 ma 12 zaworów |
|
|
|
 |
jax1982 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-05-2006, 19:18
|
|
|
gregorbu napisał/a: | ROMEL napisał/a: | jak na taki silniczek pięknie chodzi i sie zbiera - a kręci sie wysoko ... |
... a jak ładnie brzmi Kiedyś ostrzej przewiozłem koleżankę swoim, bo była spragniona przygód po codziennej jeździe Matizem. Powiedziała, że Miś PIĘKNIE mruczy, a powyżej 5k rpm mruczenie przeradza się w ryk, którego można się przestraszyć . Od 6k rpm to już nie Miś, w każdym razie nie brunatny, ani nawet grizzli - to niedźwiedź polarny, najbezpieczniejszy z niedźwiedzi - poluje nawet na ludzi . Dodam, że dolot i wydech oryginalne, bez żadnych udziwnień. |
a pytanko, jam trzymam normalnie gaz to silnik pracuje jak pszczolka, a jak depne do dechy to zaczyna jakby mruczec ( nawet przy niskich obrotach, chodzi o efekt "depniecia"), buczec ( na pewno nie dziura w wydechu ), nie jest to jakies super glosne, ale zauwazalne... czy to jest normalne ?? |
|
|
|
 |
|
|