Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:17 |
skrzypiące plastiki... |
Autor |
Wiadomość |
Janek
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2008 Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2008 Posty: 32 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25-07-2008, 10:08
|
|
|
Hiszpan napisał/a: |
Chodzi Ci o ten plastik pomiędzy drzwiami?
A kołacze od Twojej strony czy od pasażera? Jeśli od pasażera, a jeździsz sam to najczęściej zapięcie pasa stuka o plastiki (tak przynajmniej jest u mnie). Spróbuj zapiąć drugi pas, nawet jak będziesz jechał sam i może to ucichnie. |
Chodzi o ten po stronie kierowcy. Jest to coś zdecydowanie pod plastikiem, przypuszczam że jakiś przewód czy coś, stabilnie wibruje przy 2000 obrotów. Jak że jest to praktycznie nad uchem, wolę to jakoś usunąć. |
|
|
|
 |
rafaelcx [Usunięty]
|
Wysłany: 25-07-2008, 22:51
|
|
|
Witam
Te plastiki najlepiej zacząć od wyciągnięcia uszczelki od drzwi następnie zaślepkę od tyłu wypchnąć (bo inaczej śrubokręt ale tego nie polecam ) potem odkręcić śrubkę a reszta już sama pójdzie . Ja osobiście plecałbym powypyachać gdzie się da filcem wygłuszającym z doświadczenia wiem że robi to dobrą robote. A i przy okazji denerwował mnie dziwny odgłos przy zamykaniu drzwi tak jakby jakis plastik sie "telepał" no i ciekawe odkrycie - po rozebraniu subwofera okazało się że jest tam umieszczony zawór zwrotny wyrównujący ciśnienie w kabinie zrobiony tak że zapadki wydają takie ciekawe odgłosy... |
|
|
|
 |
Janek
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2008 Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2008 Posty: 32 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-07-2008, 16:13
|
|
|
rafaelcx napisał/a: | Witam
Te plastiki najlepiej zacząć od wyciągnięcia uszczelki od drzwi następnie zaślepkę od tyłu wypchnąć (bo inaczej śrubokręt ale tego nie polecam ) potem odkręcić śrubkę a reszta już sama pójdzie . Ja osobiście plecałbym powypyachać gdzie się da filcem wygłuszającym z doświadczenia wiem że robi to dobrą robote. A i przy okazji denerwował mnie dziwny odgłos przy zamykaniu drzwi tak jakby jakis plastik sie "telepał" no i ciekawe odkrycie - po rozebraniu subwofera okazało się że jest tam umieszczony zawór zwrotny wyrównujący ciśnienie w kabinie zrobiony tak że zapadki wydają takie ciekawe odgłosy... |
Chm, wyciągną uszczelkę od drzwi? A ona nie jest jakoś przyklejona czy cuś? Swoją drogą to w drzwiach też czasami coś kałacze, ale jest to rzaczej mało słyszalne. Przypuszczam że chodzi właśnie o te elementy głośnika.
Wracając do deski -rozebrałem ten centralny panel (rzeczywiście jest to bardzo proste prostę). Po dokładniejszym przyjrzeniu się, myślę że skrzypienie jest powodowane tarciem jednego z tych wypustów panelu centralnego (to co idzie między nawiewami na szybę, myślę że rozumiecie o co chodzi) o plastik, co się znajduje pod nim. Więcej tak właściwie nie ma co skrzypieć. U mnie ten po stronie pasażera jakoś luźniej się trzymał co powodowało skrzyp. Do tego od strony wewnętznej ma on dość chropowatą powierzchnie. rozwiązaniem wydaje się podklejenie jakiegoś materiału, typu maty akustycznej. Ale pojawia się pytanie: jaki materiał użyć? Filc czy piankę? Filc wydaje się że będzie za gruby. Problem w tym że ma to wytrzymywać dość ekstremalne temperatury - latem panel się mocno grzeje, w zimie natomiast mogą być silne mrozy. Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenie tej materii, to proszę o poradę.
Z tego co wiem, to wnętrza samochodów wygłusza się matą filcową, ale tutaj nie o to chodzi (trzeba tylko wyeliminować tarcie plastiku o plastik, no i filc będzie za gruby.
Na allegro jest wiele tego:
http://www.allegro.pl/ite...2_promocja.html
Tak poza tym, to każdemu kto walczy z trzaskami polecam się przyjrzeć takiemu rozwiązaniu. Poruszajcie trochę tym wypustem w strony, jeżeli będzie skrzypiało - to jest to. |
|
|
|
 |
200EY [Usunięty]
|
Wysłany: 29-08-2008, 21:16
|
|
|
Dziekuje Panowie za te wszystkie porady...Jestem tak poirytowany tym wszystkim, ze najchetniej to wydrukowalbym ta cala instrukcje demontazu deski zawiozl do serwisu i powiedzial, ze maja mi to zrobic ,a jak nie wiedza jak, to tu maja instrukcje!
Poprostu komedia, zeby w aucie za taka kase siedziec i bawic sie w demontaz deski jak w autach za 10tys zl.
No, ale z drugiej strony oczywiscie nie jest to mercedes, ani bmw.
Sam nie wiem, chyba rzeczywiscie czas sprobowac tak zrobic jak mowicie.
pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Gene 03-06-2009, 07:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 30-08-2008, 08:15
|
|
|
200EY napisał/a: | nie jest to mercedes,ani bmw | no niestety ale tam też się zdarzają "takie kwiatki" - może poza S czy 7xx |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
mati2 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-08-2008, 16:18
|
|
|
Prawda... znajomi kupili mercedesa B220 .... po 3 tyg padla skrzynia biegow w srodku pola
Merce strasznie spadly ponizej E klasy to nei sa mercedesy. Co do BMW i Audi to nie slyszlaem zlych opini. |
|
|
|
 |
200EY [Usunięty]
|
Wysłany: 30-08-2008, 16:27
|
|
|
zgadzam sie Mati2...
Moj znajomy tez mial duze problemy w mercedesie E ze skrzynia biegow..chyba tak sie skonczylo,ze ja w koncu wymienil.... |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 31-08-2008, 09:32
|
|
|
co prawda nieco OT, bo nie dotyczy skrzypienia, ale w BMW choroba rodzinna to elektryka/elektronika - zwłaszcza w najwyższych modelach X5 i 740 - głównie wariujące czujniki np. otawracia drzwi, bagażnika, sterowanie skrzynią biegów, itp. Mechanika zazwyczaj bez zarzutu |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Janek
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2008 Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2008 Posty: 32 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-01-2009, 09:24
|
|
|
Witam,
niestety jestem zmuszony odnowić temat. Wraz z mrozami powrócił do mnie problem skrzypienia plastików, chociaż wydawało mi się że zrobiłem to raz i na zawsze zgodnie z tym co pisałem wyżek. Ale jak się okazuje dodatkowym problemem jest skrzypienie pomiędzy szybą a podszybiem (chyba tak to nazwać?), tam gdzie jest taka cienka gąbka, po stronie pasażera. Zaczyna po chwili jazdy, kiedy podszybie jest zimne, natomiast reszta deski grzeje się od nawiewu. Najgorsze że to skrzypienie jest tak uciążliwe, że nie mogę po prostu przeczekać końca zimy. Czy ktoś może ma (czy miał) podobny problem? Co by tu można poradzić? Od razu napisze że jestem zrażony do serwisu i raczej z takim problemem do nich nie pojdę.
Dodatkowo problem w tym, że nie da się łatwo dostać się w to miejsce. Wymagało by to (chyba) pełnego demontażu deski rozdzielczej wraz z airbagiem, czego sam nie dokonam w domowych warunkach. To podszybie jest z tego co się orientuje częścią karkasu na którym trzymają pozostałe plastiki. A może można tam zajrzeć po zdemontowaniu airbagu? Help!
P.S. tak się trochę obawiam że sam spowodowałem problem majstrowaniem przy tym panelu schowka centralnego i ciągłym naciskaniem różnych elementów w celu sprawdzenia czy jest cisza. |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 13-01-2009, 09:43
|
|
|
U mnie niestety czasami też skrzypi w tych rejonach. Na początku próbowałem z tym walczyć (między innymi stosując rady z tego forum), ale się poddałem...
Moim zdaniem powody są czysto konstrukcyjne - wystarczy popatrzeć na całą deskę rozdzielczą - jest tam wiele elementów połączonych ze sobą na klipy, wkręty, podczas gdy w samochodach na przykład niemieckich jest to zwykle jeden moduł. Zaakceptowałem więc fakt, że "ten typ tak ma". Na szczęście jest bardzo fajny system audio, i można go po prostu podkręcić
Radykalnym rozwiązaniem tego problemu jest zamiana Outka na Audi Q5 lub VW Tiguana, które są dużo lepiej wykonane w środku (i na zewnątrz), ale moim zdaniem nie mają takiego "charakteru" jak Outlander... |
Ostatnio zmieniony przez bonito 13-01-2009, 11:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
karol_alasz
Mitsumaniak 01425/KMM
Auto: OII Instyle'09 Navi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 751 Skąd: Zachodnia Ukraina (Szczecin)
|
Wysłany: 13-01-2009, 11:05
|
|
|
Dołączę do tematu...Nie mam przejechane jeszcze 1000 km ale autko już zaczęło "gadać" do mnie...Tak się składa,że w Szczecinie są jeszcze odcinki drogi z kostką brukową i tam właśnie ujawnia się pewne niedociągnięcie montażowe-słoń na ucho mi nie nadepnął i jestem niemal pewien że bije mi wiązka przewodów gdzieś na podszybiu z lewej strony... Jak będzie się to wzmagać to przy przeglądzie zlecę sprawdzenie/usunięcie tego pukania...Poza tym jak nie zapne rolety z tylu to tez "napierdziela" na tej samej kostce... |
|
|
|
 |
Janek
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2008 Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2008 Posty: 32 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 01-06-2009, 13:35
|
|
|
karol_alasz napisał/a: | Dołączę do tematu...Nie mam przejechane jeszcze 1000 km ale autko już zaczęło "gadać" do mnie...Tak się składa,że w Szczecinie są jeszcze odcinki drogi z kostką brukową i tam właśnie ujawnia się pewne niedociągnięcie montażowe-słoń na ucho mi nie nadepnął i jestem niemal pewien że bije mi wiązka przewodów gdzieś na podszybiu z lewej strony... Jak będzie się to wzmagać to przy przeglądzie zlecę sprawdzenie/usunięcie tego pukania...Poza tym jak nie zapne rolety z tylu to tez "napierdziela" na tej samej kostce... |
Tak zapytam, czy coś się wyjaśniło w tej sprawie? U mnie również coś skrzypi na podszybiu (ktoś jeszcze na tym forum miał tak samo), przypuszczam ze przyczyna może być taka sama. Więc jak się czegoś dowiesz, to proszę napisz w tym temacie. Na pewno wdzięczny będę nie tylko ja:) |
|
|
|
 |
rafaelcx [Usunięty]
|
Wysłany: 01-06-2009, 16:13
|
|
|
Długo mi to zajęło i już wiem że to co słychać na podszybiu nie jest skrzypieniem ze środka a z zewnątrz, plastik na podszybiu jest osadzony a przynajmniej powinien być na specjalnej uszczelce niestety czasami tej uszczelki tam brakuje - proponuję osadzić go na jakiejś gumowej ze strukturą zamkniętą bo zwykła gąbka chłonie piasek z szyby i potem to skrzypi.
- wykonanie - albo serwis i niech robią (u mnie powiedzieli że tak ma być a jak mam jakieś wnioski to żebym napisał do mmc) albo odkręcić wycieraczki oraz zdemontować zwykłe spinki od strony silnika łączące ten plastik z blachą, i delikatnie wysunąć w dół wyczyścić założyć uszczelkę i zamontować z powrotem. Dobrze byłoby sprawdzić ale tym razem od środka rury nawiewu za radiem tam też u mnie był błąd montażu i uszczelka gąbkowa na łączeniu była falernie założona, ale tego nie proponuję samemu robić z drugiej strony to też nie skrzypi tak często i dotkliwie.... |
|
|
|
 |
shadok4
Nowy Forumowicz
Auto: outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 1 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 01-06-2009, 23:06 [II 2.0 DID] skrzypiący fotel kierowcy i trzaski w podszybiu
|
|
|
Witam,
posiadam outka od roku i od pewnego czasu skrzypi mi fotel kierowcy i z podszybia dochodzą trzaski szczególnie w zakresie 1800-2000 obrotów. Szukałem na forum odpowiedzi ale nikt nie napisał jak sobie z tym poradzić-spray silikonowy nie pomaga. |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 01-06-2009, 23:23
|
|
|
Heja,
Problem ze skrzypiącym fotelem kierowcy też miałem ale panowie z ASO go usunęli za 1 podejściem przy ostatnim przeglądzie. Okazalo sie że lewa boczna listwa plastikowa w jakiś sposób wypadla z zatrzasków i fotel notorycznie trzeszczał przy np wysprzęglaniu etc. Teraz cisza Co do trzasków w podszybiu to niestety nie pomogę.
Pozdrawiam |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
|