[MSS 1.6] [ELEKTRONIKA] - Lampka diagnozowania silnika |
Autor |
Wiadomość |
maxjot
Nowy Forumowicz
Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 7 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13-04-2010, 21:09
|
|
|
końcówki nie było,jakieś pół zbiornika
nieprawidłowa mieszanka....czyli gaz do regulacji,już przejechałem ponad 10 tys, więc może podjadę na sprawdzeniei wyregulowanie |
|
|
|
 |
jerk1
Forumowicz jerk1
Auto: Space Star2004 1,6;
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2008 Posty: 33 Skąd: Istebna
|
Wysłany: 16-04-2010, 17:45
|
|
|
Witam. Też miałem przyjemność oglądania zaświeconej lampki przez 2 dni. Zaświeciła się w trasie nagle, pobieżne sprawdzanie - czemu, nic nie dało i po dwóch dniach przestała. Minął już miesiąc i "wsio OK"jak mówią ruscy. |
|
|
|
 |
NygusUK
Forumowicz

Auto: 2006/7 Lancer 2.0 (4G94) + LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lis 2008 Posty: 84 Skąd: Z Jeżyc, no bo skąd?!
|
Wysłany: 11-09-2010, 01:14 "check engine", sonda lambda?
|
|
|
Witam i pozwole sie odłączyc do tematu, jako ze od paru miesiecy i ja jestem szczęśliwym posiadaczem zapalonej lampki engine
kilkakrotnie gasla, ale powraca zawsze jak bumerang po krotszej lub dluzszej przerwie...
mam przeczucie, ze to sonda lambna, gdyz nie ma zadnej wyczuwalnej roznicy w pracy silnika ani informacji z innych kontrolek - jedynie za pierwszym razem bylo cos takiego jak nierowna praca i jakby zbyt niskie obroty na luzie.... za to spalanie w miescie ok 12.5, co nawet jak na automat i krotkie trasy to chyba sporo. z drugiej strony, takie bylo kiedy nabywalem auto niemal 2 lata temu, a kontrolki nie bylo... moze jutro wykrece te gorna i przeczyszcze ja + styki zanim pojade na diagnoze.. |
_________________ Lancer - jego mać!
 |
|
|
|
 |
czerwik
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi space star did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lip 2010 Posty: 10 Skąd: Gostynin
|
Wysłany: 16-09-2010, 08:47
|
|
|
Witam
W moim MSS 1,9 DID lampka zapala się gdy w zbiorniku jest ok 1/4 paliwa, zapali się i samochód gaśnie. Mechanik stwierdził awarię jakiegoś elektrozaworu przy pompce paliwa niestety nie ma tam numeru i nie może dostać odpowiedniego (zamówił 2 ale nie pasują). Zawór został wyczyszczony ale na niewiele to pomogło. Ma może ktoś jakiś pomysł co z tym fantem lub może numer takiej pompki. |
_________________ Czerwik |
|
|
|
 |
drtymf
Mitsumaniak

Auto: MSS 1,9 DID Comfort BFL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 819 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 16-09-2010, 15:03
|
|
|
czerwik, jak wiesz jak wygląda i gdzie jest umiejscowiony poszukaj części na tej stronie : http://japancars.ru/cat/m...lf=LNJFL6&mg=13 tam znajdziesz numer.
Ja jedyny zaworek co widzę przy zbiorniku to od nalewania ta część ma numer MR135829.
Albo pokaż stronę mechaniorowi niech ci pokaże które to. |
_________________ Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.
 |
|
|
|
 |
czerwik
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi space star did
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lip 2010 Posty: 10 Skąd: Gostynin
|
Wysłany: 17-09-2010, 20:08
|
|
|
numer zaworu się znalazł, został wymieniony jednak problem nadal jest. Kontrolka zapala się tak jak wcześniej, znajomy mówi, że to może być jakaś "gruszka" to chyba też jakiś zawór. Może jeszcze ktoś ma pomysł co to może być. |
_________________ Czerwik |
|
|
|
 |
paolo228
Nowy Forumowicz paolo228
Auto: MITSUBISHI SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 6 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 18-01-2011, 18:24
|
|
|
Witam!
Od jakiegoś czasu walczę z tą nieszczęsną kontrolką tzn usiłuję usunąć przyczynę jej zapalania się. Po wymianie świec i sondy lambda, zdiagnozowano błąd 300 tj wypadanie zapłonu. Bywa że przy odpalaniu kontrolka gaśnie i nie zapala się przez jakiś czas, by po przejechaniu kilku kilometrów zapalić się na nowo. Mój mechaniker dzisiaj stwierdził że błąd związany jest z immobilaizerem i da się z tym żyć. Mnie to jednak nie daje spokoju, miał może ktoś z was podobny problem? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-01-2011, 23:06
|
|
|
Jakby bład był związany z immobilajzerem, to auto by nie paliło. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
RaVciO
Mitsumaniak

Auto: był MSS 1.6 jest Superb II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 1254 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 19-01-2011, 12:36
|
|
|
djandrew napisał/a: | Urządzenie firmy MARI to tester diagnostyczny, który po podłączeniu wskazuje numer błędu i go usuwa tak, że kontrolka przestaje się palić. Swego czasu koszt to 69 zł i naprawdę super urządzenie. |
Czy to urządzonko to to za 59zł z tej strony: http://www.mari.pl/INTERFEJSY-k6-0-3-default.html ? |
_________________ Si vis pacem, para bellum. |
|
|
|
 |
paolo228
Nowy Forumowicz paolo228
Auto: MITSUBISHI SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 6 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 19-01-2011, 21:16
|
|
|
robertdg napisał/a: | Jakby bład był związany z immobilajzerem, to auto by nie paliło. |
Tak właśnie wypowiedział się mechanik, że przy odpalaniu auta nie do końca zostaje odblokowany zapłon. Ja tego nie kumam. Silnik pracuje normalnie, nie gaśnie. Jutro jadę to zdiagnozować do innego speca. A w międzyczasie kontrolka zgasła... tak ma że czasem gaśnie a potem zapala się w czasie jazdy. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 19-01-2011, 23:38
|
|
|
paolo228 napisał/a: | Tak właśnie wypowiedział się mechanik, że przy odpalaniu auta nie do końca zostaje odblokowany zapłon. | Kto Ci makaron na uszy nawija Jak immo nie współpracuje, to auto nie odpala, proste, nie ma czegoś takiego jak praca na pół gwizdka, bo albo działa albo nie. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
siwy113
Forumowicz
Auto: mitsubishi space star
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Wrz 2010 Posty: 82 Skąd: Węgorzyno
|
Wysłany: 25-01-2011, 17:29
|
|
|
witam no i ja jestem posiadaczem owej kontrolki {boli w sercu}pali się cały czas mam takie wrażenie że kontrolka zapaliła się jak został założony gas SEC samochód nie szarpie pali 8 na 100 więc wszystko ok. jak ktoś wie w co go uderzyć to piszcie! |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 25-01-2011, 20:05
|
|
|
Do siwy113
Na początku najlepiej sprawdzić błędy i jeśli to wina złego montażu LPG to gazownik powinien to poprawić bo przy właściwie zamontowanej instalacji kontrolka silnika nie powinna świecić.
Niby nic się nie dzieje ale podczas pracy na gazie komputer wyłapuje że nie jest zasilany benzyną, sygnalizuje to kontrolką i przełącza swoje ustawienia silnika w tryb awaryjny. |
|
|
|
 |
saymon
Forumowicz

Auto: SpaceStar 03 1,6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Posty: 41 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: 15-02-2011, 18:44
|
|
|
paolo228 numerek 300 to prawdopodobnie kable lub cewki. Czy przed wyświetleniem błędu potrafi szarpnąć silnikiem? kolejne blędy to 301, 302 itd to już konkretny cylinder. Na początek kup sobie spray (coś w rodzaju lakieru) do kabli. Tylko nie osuszacz bo to nic nie da. Wyczyść kable, cewki, spryskaj i czekaj. Jak nie pomoże to już wiesz gdzie dalej szukać. Kable drogie i trudno dostępne. Przerabiałem temat. Jeżdżę na starych i narazie bez problemu. |
_________________ Wcześniej Cari 1.6 |
|
|
|
 |
paolo228
Nowy Forumowicz paolo228
Auto: MITSUBISHI SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 6 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 15-02-2011, 20:45
|
|
|
Dzięki! tak zrobię. Rzeczywiście przed zapaleniem kontrolki następuje szarpnięcie i zauważyłem że najczęściej dzieje się to gdy pada lub jest dużo wilgoci w powietrzu. Kontrolka samoczynnie gaśnie po kilku następnych odpaleniach. A ile potrafią kosztować takie kable? |
|
|
|
 |
|