Przesunięty przez: mkm 23-11-2009, 22:14 |
Pulsujacy pisk z tyłu auta |
Autor |
Wiadomość |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25-09-2011, 13:04
|
|
|
Orka25 napisał/a: | czy tylko ja mam jakis nienormalny egzemplarz |
jest jeszcze opcja że masz wyżej położony próg niezadowolenia albo gorszy słuch... |
_________________ 1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...) 
 |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 07-11-2011, 15:35
|
|
|
Z tym piszczeniem na wolnej jeździe ( bez dotykania pedału hamulca) w moim zaczęło się po jakimś pół roku jeżdżenia. Objawiało się tym, że gdy ruszałem słyszałem delikatne popiskiwanie. Po kilku minutach jazdy mijało. Jednakże po paru miesiącach nawet po godzinnej jeździe gdy stałem w korkach przy wolnym ruszaniu skrzypienie było już cały czas. To samo było gdy parkowałem tyłem i skręcałem. Wówczas pisk był najbardziej denerwujący.
Niedawno byłem w serwisie na pierwszym przeglądzie po pierwszym roku. Zgłosiłem to. Zostało coś tam wyczyszczone ( układ hamulcowy) i nasmarowane ( stabilizatory). Generalnie nie wiedzieli co to mogło być ale obecnie już nic nie popiskuje.
Jak będzie dalej - zobaczymy. |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-11-2011, 16:09
|
|
|
.swat., a nie grzała Ci się felga? Bo ja miałem zapieczone tłoczki i klocki cały czas obcierały. Niestety przejechałem tak prawdopodobnie paręset km co zaskutkowało koniecznością wymiany klocków z tyłu A zorientowałem się że coś nie tak, bo mi spalanie wzrosło No i ta gorąca felga. |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 07-11-2011, 17:16
|
|
|
Ooo. Ja też wymieniłem zapieczene tłoczki z tyłu, tydzień temu, niestety już po gwarancji. Mam nawet przegrzaną tarczę lewą, ale jeszcze nie wymieniam. Co ciekawe mechanik z ASO powiedział że pierwszy raz coś takiego robił. Ogólnie wyglądało to tak jakby korozja która doprowadziła do zapieczenia tłoczka pochodziła od wewnątrz układu. Podejżenie padło na zawodniony płyn hamulcowy. Wszystkie uszczelniacze były całe i niemiały nawet kszty uszczerbku. Jakby coś stare części posiadam w garażu. A i jeszcze jedno, będę musiał zamówić komplet naprawczy i tłoczek od O2 do porównania, bo jak na razie to większość zamienników jest do O2 (nawet zaciski), a do Lancera brak. Koszt całkowity wymiany na obu kolach tylnych to 1116pln. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-11-2011, 18:27
|
|
|
Trik napisał/a: | Koszt całkowity wymiany na obu kolach tylnych to 1116pln. |
Ale to chyba w ASO i razem z częściami? |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 07-11-2011, 18:31
|
|
|
Nie robocizna. Tak, z częściami (2 tłoczki i 2 kpl uszczelek) robocizna 200pln. I juz pisałem że w ASO. 2 lata gwarancji na części (wg pani w ASO) i będą ją trzymał za słowo |
Ostatnio zmieniony przez Trik 07-11-2011, 23:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-11-2011, 18:33
|
|
|
Trik, to tak jak z klockami na tył: oryginał 400 zł, zamiennik w ASO 150 zł (po rabacie), w sklepie 120 zł... |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 07-11-2011, 18:36
|
|
|
Tak tylko klocki, tarcze, filtry itp. można dostać bez problemu, a z niektórymi częściami zamiennymi jest problemik. Dlatego chcę porównać części z O2 żeby potem nie płacić jak za ..... . Dla ciekawskich zamiennik tylnego zacisku do O2 znalazłem za 480PLN w ASO do Lancera zawołali 2360PLN szt. Czujnik ciśnienia powietrza dolotowego BOSCH nie zamiennik w sklepie dostałem za 132pln w ASO ten sam BOSCH był dostępny za jedyne 1164PLN |
|
|
|
 |
jaceksu79
Forumowicz

Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 07-11-2011, 20:42
|
|
|
Trik napisał/a: | Co ciekawe mechanik z ASO powiedział że pierwszy raz coś takiego robił. |
On może i tak |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 07-11-2011, 23:20
|
|
|
jaceksu79 napisał/a: | On może i tak | Nie czepia się. Nie wnikam ile czasu tam pracuje, ważne że robi dobrze. Odnieś się raczej do problemu. Czy możliwym jest korodowanie tłoczka w tej czeluści przy szczelności od zewnętrznej . |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
jaceksu79
Forumowicz

Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lip 2011 Posty: 850 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 07-11-2011, 23:29
|
|
|
Trik napisał/a: | jaceksu79 napisał/a: | On może i tak | Nie czepia się. Nie wnikam ile czasu tam pracuje, ważne że robi dobrze. Odnieś się raczej do problemu. Czy możliwym jest korodowanie tłoczka w tej czeluści przy szczelności od zewnętrznej . |
Jeżeli oszczędzałeś na płynie hamulcowym to tak
A tak mówiąc wprost - skoro była tam korozja( i z tego co mówiłeś duża) to znaczy, że była woda. Nawet jak szczelnie wyglądało to i tak woda mogła się odstać - np. zimą
PS. Jak Tutaj
(czwarty wątek, piąte zdanie) podałem podobny przykład, to zostałem pogryziony
a to jest jedno i to samo |
|
|
|
 |
.swat.
Forumowicz

Auto: Lancer X
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 412 Skąd: 3City
|
Wysłany: 09-11-2011, 16:01
|
|
|
Luk napisał/a: | a nie grzała Ci się felga? | No właśnie nie, wszystko było i jest w porządku. W ASO powiedzieli mi, że wszystko rozkręcali, sprawdzili i jest OK. Jednakże jak się pochwaliłem to za swoje mam. Wczoraj niestety znowu zaczęło piszczeć. Mnie tam generalnie to nie przeszkadza, może trochę, jednakże o marce to za dobrze nie świadczy. |
|
|
|
 |
racer1972
Mitsumaniak trochę w opozycji...

Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2010 Posty: 645 Skąd: Beuthen
|
Wysłany: 09-11-2011, 18:44
|
|
|
Co do pisku to po wyczyszczeniu tylnych hamulców na razie cisza... |
_________________ ... |
|
|
|
 |
|