Chce kupic Outlandera - wiadomo - 2007-2008 dla ŻONY! |
Autor |
Wiadomość |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 24-03-2010, 00:48
|
|
|
dab napisał/a: | trzeba bedzie o tym pomyslec w nadchodzacym sezonie..hmmmmmm |
Tylko że jak juz znowu porysujesz gada to trzeba wziąć i polerować przez następne 7h |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Masonex
Nowy Forumowicz
Auto: OutlanderII 2007; Mondeo 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 19 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-03-2010, 12:51
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | Lakier ma teraz taką głębię że można się w nim przeglądać jak w lustrze (patrz maska na 1 zdjęciu).... Wprawna łapa, 7-8h i troche serca czyni cuda...... Auto ma 80 tys. km przebiegu a wygląda lepiej niż jak było zupełnie nowe z salonu. Rysy? Nawet nie wiem co to....? Tak więc jak ktoś chce poprawić formę zewnętrzną swojego auta to zapraszam do mnie do stolycy. Dogadamy się jakoś Muszę go tylko mieć na cały dzień. Żeby nie bylo nieporozumień. Robię to w ramach hobby i wolnego czasu
|
Rzeczywiście wprawna łapa
Rewelacyjnie wygląda - na tyle na ile fotografia potrafi oddać cały efekt. Takie lustro ze pewnie fotoradary sie gubia i jeden wielki blysk na zdjęciu widac;)
Ja się piszę na "dogadanie sie" |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 24-03-2010, 13:05
|
|
|
Masonex napisał/a: | Takie lustro ze pewnie fotoradary sie gubia i jeden wielki blysk na zdjęciu widac;) |
Fotoradary olewam bo mam czarnucha zarejestrowanego zagranicą... Błyskalo mi juz wiele razy i nic nie przyszło ani do Wa-wy ani do Skandynawii
Masonex napisał/a: | Ja się piszę na "dogadanie sie" |
Zapraszam.... |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Masonex
Nowy Forumowicz
Auto: OutlanderII 2007; Mondeo 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 19 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-03-2010, 22:58
|
|
|
Pytanko dodatkowe;)
Jest małe wgniecenie na masce, niestety tez z uszkodzeniem (3 mm) lakieru.
Znalazłem taką usługę naprawcza, http://www.puller.com.pl/ z tym że lakier nie może być uszkodzony bo będzie pękał jak mi powiedziano. Mam jednak podjechać - to obejrzą - macie jakieś doświadczenia z naprawami tego typu?
Mitsu00 - zastanawiam się nad naprawą tego zanim się do Ciebie wybiorę, ale wygląda mi na to że ratuje mnie wymiana maski jednak. Jeśli to się potwierdzi to zostawię temat na później i najpierw będę chciał doprowadzić do ładu auto.
I drugie pytanie: jako letnie mam opony Dueler 18" 255. Z tym że dwie są słabe i albo dokupię 2 (może używane) albo jakiś cały komplet nowych. Zależy mi na ciszy:) |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 24-03-2010, 23:31
|
|
|
Masonex napisał/a: | Mitsu00 - zastanawiam się nad naprawą tego zanim się do Ciebie wybiorę, ale wygląda mi na to że ratuje mnie wymiana maski jednak. Jeśli to się potwierdzi to zostawię temat na później i najpierw będę chciał doprowadzić do ładu auto. |
Jeśli ubytek w lakierze jest do bazy lub do blachy, to zadna polerka nic nie pomoże tylko zaprawka lub malowanie całej maski. Odsysanie wgnieceń ma sens tylko wtedy kiedy lakier nie jest uszkodzony.
Masonex napisał/a: | I drugie pytanie: jako letnie mam opony Dueler 18" 255. Z tym że dwie są słabe i albo dokupię 2 (może używane) albo jakiś cały komplet nowych. Zależy mi na ciszy:) |
Ja kupilbym nowe bo z używanymi nigdy nie wiadomo w jakim naprawdę są stanie. Wizualnie mogą być OK, ale naprawdę mogą być z rozbitka i będziesz miał bicie, albo będą buczały. Przekonałem się o tym raz na własnej skórze.... |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Masonex
Nowy Forumowicz
Auto: OutlanderII 2007; Mondeo 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 19 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-03-2010, 23:44
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | Jeśli ubytek w lakierze jest do bazy lub do blachy, to zadna polerka nic nie pomoże tylko zaprawka lub malowanie całej maski. Odsysanie wgnieceń ma sens tylko wtedy kiedy lakier nie jest uszkodzony. |
OK, got the point.
mitsu00 napisał/a: | Ja kupilbym nowe bo z używanymi nigdy nie wiadomo w jakim naprawdę są stanie. |
mam takie namierzone na allegro - daleko nie jest nawet mogę się wybrać na wycieczkę - ale wątpliwości zawsze pozostają
http://allegro.pl/item964...er_hp_2szt.html
Opinie ma gość dobre - ale kto wie? Może być jak mówisz.
Mam podobne zdanie jak Ty - wołałbym nowe pytanie brzmi -Jakie i za ile 18"? |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 24-03-2010, 23:53
|
|
|
Masonex napisał/a: | Mam podobne zdanie jak Ty - wołałbym nowe pytanie brzmi -Jakie i za ile 18"? |
Te Duelery są OK ale są lepsze. Mam Conti i są o wiele cichsze...... Te opony były naprawiane, a z naprawianymi to jak ze starym telewizorem. Nigdy nie będzie jak nowy. Naprężenia na te oony są większe bo jest tu mniej gumy niż np w 16'', tak więc nie wiadomo na 100% ile takie opony pojeżdżą. Niestety nowe 18'' to wydatek między 600-800 zł sztuka |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Masonex
Nowy Forumowicz
Auto: OutlanderII 2007; Mondeo 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 19 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-03-2010, 23:13 Temat zamkniety....
|
|
|
....bo samochod kupiony. Mitsu00 pooglądał naocznie- i dokończyliśmy rozmowę o doprowadzeniu lakieru i nie tylko do stanu superlux "przedsalonowego"
Dzięki wielkie, szczególnie za pewne wyjaśnienia co do naturalnego zużycia elementów plastikowych we wnętrzu (szczególnie drzwi) oraz pocieszającego stwierdzenia cyt." eee. myślałem że jest gorzej..."
I dzięki za wymianę filtra... nie powiem na jakich warunkach bo się nie opędzisz od innych amatorów:)
pozdrawiam serdecznie
Mason-ex |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 02-04-2010, 01:12
|
|
|
Tak jak moja maska w stopce wygląda teraz czarnuch Masonexa A był niestety totalnie zniszczony i zaniedbany zewnętrznie i wewnętrznie przez poprzedniego właściciela który jeździł nim przez krzaki i inne chaszcze Lakier prosił wręcz o pomste do nieba tak był zmatowiały i porysowany.... Teraz jest jednak prawie jak nowy, 80% rys odczarowalem i kolega Masonex moze sie w nim przeglądac zamiast w lusterku |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Wazzi
Forumowicz
Auto: Outlander intense +
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 95 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 02-04-2010, 13:23
|
|
|
Kurcze, ze nie mieszkasz blizej Moj po 7 miesiach wyglada tragicznie;/ |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 02-04-2010, 15:06
|
|
|
Wazzi napisał/a: | Kurcze, ze nie mieszkasz blizej Moj po 7 miesiach wyglada tragicznie;/ |
No autko potrzebuję na 1 dzień niestety.... |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
AndrzejekUć
Nowy Forumowicz
Auto: Outekx2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 28 Skąd: Uć
|
Wysłany: 03-04-2010, 13:50
|
|
|
A co za problem wyskoczyć do Wawy na weekend i połączyć przyjemne z pożytecznym.Myslę że niedługo będą organizowane takie wycieczki na polerkę do mitsu |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 03-04-2010, 13:58
|
|
|
AndrzejekUć napisał/a: | A co za problem wyskoczyć do Wawy na weekend i połączyć przyjemne z pożytecznym.Myslę że niedługo będą organizowane takie wycieczki na polerkę do mitsu |
Duńczycy i Szwedzi jeżdżą na weekendy do dentysty do Szczecina więc czemu nie i do mnie.... ? Grill, browary i miłą atmosferę gwarantuję..... Tylko takie SPA jest czasochłonne więc mi nie marudzić Fura Masonexa zajęła mi 12h bo była zaniedbana na maxa, ale wyszło cudeńko wewnątrz i na zewnątrz...... Aha, a operacja polerka ma miejsce pod Żyrardowem u mnie pod laskiem. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Krzysiek_slask
Mitsumaniak

Auto: Mondeo MKIII, Out 2.0 DiD Int+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 237 Skąd: Wodzisław Śl
|
Wysłany: 03-04-2010, 18:35
|
|
|
A ja Ci powiem, ze zabranie sie samemu za mycie, grozi utrata nerwow, o czym ponizej
Jako, ze dzis w miare ladna pogoda, swieta za pasem i w dodatku warto czasem posiedziec na wolnym powietrzu a nie tylko za kolkiem lub przed kompem postanowilem wybrac sie do tescia, aby u niego przy garazu umyc sobie kojota samemu.
No i jak zobaczylem, co "kowalstwo artystyczne" vide myjki reczne potrafia zrobic z lakierem w polrocznym aucie, to az sie za glowe zlapalem Masakra
Dobrze, ze zapuszczam wlosy, bo bylo co rwac z glowy
Od tej pory bede jedzil na myjke reczna z kojotem jedynie jak bedzie bardzo brudny (celem splukania - nic wiecej) i ewentualnie niech "profesura" poodkurza wewnatrz (do tego chyba maja predyspozycje). Ale mycie z zewnatrz - zostawiam sam sobie. Nowa gabka, nowa ircha, zmieniana czesto woda i kojot na biezaco splukiwany, ot podstawa sukcesu
mitsu00 napisał/a: | Duńczycy i Szwedzi jeżdżą na weekendy do dentysty do Szczecina więc czemu nie i do mnie.... ? |
Szkoda, zes osiadl tak daleko ode mnie
mitsu00 napisał/a: | Grill, browary i miłą atmosferę gwarantuję..... |
Za piwem nie przepadam, za to na pewno nie przyjechalbym z pustymi rekami. Co powiesz np. na Ballantines'a ? |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 03-04-2010, 19:56
|
|
|
Krzysiek_slask napisał/a: |
Za piwem nie przepadam, za to na pewno nie przyjechalbym z pustymi rekami. Co powiesz np. na Ballantines'a ? |
Od bidy ujdzie..... |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
|