Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
!Nowy silnik! 2.2 MIVEC DID MT (177KM)
Autor Wiadomość
-WALDOR- 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Outlander 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 136
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 07-01-2011, 22:12   

outek to bardzo dobry samochód za bardzo dobre pieniądze,,przestronny, z dobrym napędem i wyposażeniem...nie jest jednak pozbawiony wad o których zapewne tu poczytasz...no i na opinie ma zasadniczy wpływ ASO i obsługa w czasie i po gwarancji, ceny części i usług...
nie zrażał bym się za bardzo negatywami bo nie ma samochodu ideału...nawet mercedes ma wady..bmw...rols...vw...jednym słowem każdy..a outek ma więcej plusów niż minusów.
reasumując wiedza z tego forum pomaga dokonać świadomego wyboru..
 
 
Muciek 
Mitsumaniak
Amnetyst Black

Auto: O2 FL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 896
Skąd: Gdynia
Wysłany: 07-01-2011, 22:38   

Dokładnie tak, każdy przed zakupem może tu zajrzeć, poczytać i dokonać trafnego wyboru, świadomie wiedząc na co się decyduje. Jeżeli ktoś oczekuje od auta więcej niż ono może mu dać w tym wypadku czytaj Outlander no to przepraszam bardzo, ale niech nie ma potem zażaleń do auta i jego wad. Na tym forum napisane na temat tego samochodu jest mnóstwo i jeszcze więcej informacji i myślę, że dzięki nim przyszły posiadacz Outlandera nabierze w jakimś tam stopniu wiedzę na temat Outka. Jak na swoją cenę uważam, że Outlander jest bardzo dobrym samochodem spełniającym nawet wygórowane oczekiwania niejednego użytkownika. Wiadomo nie jest on bez wad, lecz czasami warto się zastanowić czy wady dotyczą danego modelu czy innych samochodów również, bo jeżeli wadą jest dla nas to, że np. w samochodzie trzeba wymieniać klocki hamulcowe itp. no to już chyba naprawdę nie ma się do czego przyczepić. ASO - również, zależy kto do jakiego jeździ i jakie ma najbliżej. Wszystko zależy od traktowania klientów i podchodzenia do ich problemów, a bardziej ich samochodów.

Jednym słowem jeśli ktoś po przejrzeniu tego forum decyduje się na zakup Outka, a potem narzeka to nie rozumiem takiego zachowania. Forum pomaga i uczy, dlatego lepiej jest się zastanowić niż wylewać potem żale na forum, psując opinię marce, posiadaczom i być może przyszłym użytkownikom.

To tyle ode mnie, pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy.
 
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 08-01-2011, 06:18   

Aries napisał/a:
przynajmniej czesc niedogodnosci mi odpadnie.
prawdopodobnie tak - i to ta największa część. Bo chyba trudno wyobrazić sobie, aby norweski przedstawiciel Mitsubishi na skargę klienta na oszukującego dealera napisał, że jest to niezależny podmiot i nie odpowiada za jego działania, albo że nie ma jasnych standardów co wchodzi w zakres gwarancji, a co nie.

[ Dodano: 08-01-2011, 06:26 ]
Muciek napisał/a:
bo jeżeli wadą jest dla nas to, że np. w samochodzie trzeba wymieniać klocki hamulcowe itp. no to już chyba naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Wadą nie jest wymiana klocków, ale buczenie i niska trwałość ori.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
Muciek 
Mitsumaniak
Amnetyst Black

Auto: O2 FL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 896
Skąd: Gdynia
Wysłany: 08-01-2011, 11:14   

Cytat:
Muciek napisał/a:
bo jeżeli wadą jest dla nas to, że np. w samochodzie trzeba wymieniać klocki hamulcowe itp. no to już chyba naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Wadą nie jest wymiana klocków, ale buczenie i niska trwałość ori.


No ja to wiem i rozumiem, ale niektórzy stwarzają sobie sami problemy na siłę.
 
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 08-01-2011, 12:26   

Aries napisał/a:
Bede kupowal samochod w Norwegii i tutaj tez zamierzam go serwisowac, wiec mam nadzieje, ze przynajmniej czesc niedogodnosci mi odpadnie.
Tak z ciekawości, to ile milionów OII bedzie cię kosztował w "ostatnim komunistycznym kraju Europy" czyli w Norwegii? :twisted:

[ Dodano: 08-01-2011, 12:30 ]
Muciek napisał/a:
No ja to wiem i rozumiem, ale niektórzy stwarzają sobie sami problemy na siłę.
Co ty wypisujesz? Jak ktoś może sobie sam stwarzać problemy? To oryginalne klocki i tarcze są do niczego i kosmicznie drogie. Co ma do tego waściciel? Ja po 15 tys km przebiegu nie wytrzymałem z tym popierdywaniem i buczeniem. Wymieniłem szajs na zamienniki i od tamtego czasu nie zalożyłem żadnych ori tarcz ani klockow, a części na których jeżdżę spisują się wyśmienicie za 1/4 ceny oryginalnych.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
Muciek 
Mitsumaniak
Amnetyst Black

Auto: O2 FL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 896
Skąd: Gdynia
Wysłany: 08-01-2011, 12:41   

Cytat:
Muciek napisał/a:
No ja to wiem i rozumiem, ale niektórzy stwarzają sobie sami problemy na siłę.
Co ty wypisujesz? Jak ktoś może sobie sam stwarzać problemy? To oryginalne klocki i tarcze są do niczego i kosmicznie drogie. Co ma do tego waściciel? Ja po 15 tys km przebiegu nie wytrzymałem z tym popierdywaniem i buczeniem. Wymieniłem szajs na zamienniki i od tamtego czasu nie zalożyłem żadnych ori tarcz ani klockow, a części na których jeżdżę spisują się wyśmienicie za 1/4 ceny oryginalnych.


Nie chodzi mi o stwarzanie na siłę problemów, które naprawdę istnieją jak napisałeś tylko o to, że jak ktoś nie lubi tego samochodu i mu nie leży to już nie będzie i nawet małe pierdółki będą go denerwować, z klockami podałem dla przykładu tylko. Wiadomo, że poważne usterki mogą się zdarzyć, nawet nie z naszej winy lecz czy to jest powodem do tego aby wszystkich naokoło zniechęcać do danego modelu i go oczerniać na całym forum? Bo ja myślę, że nie. Przepraszam jeśli źle zrozumiałeś, bo taka usterka, którą wymieniłeś no jest powodem do zdenerwowania.
 
 
 
PiotrKw 
Forumowicz

Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 843
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 08-01-2011, 12:47   

mitsu00 napisał/a:
Tak z ciekawości, to ile milionów OII bedzie cię kosztował w "ostatnim komunistycznym kraju Europy" czyli w Norwegii? :twisted:

Latem widziałem w Bodo u dealera Forda" Kuga" . Wersja podstawowa( może ciut powyżej). Wisiała cena prawie 500 tyś NOK czyli ok 250 tys zł. :shock: :mrgreen:
Od 1 miliona NOKw górę zaczynały się T5 Multivan Synchro.
Zdecydowanie nie jest to kraj na kupno samochodów. Stąd wielu Norwegów jeżdzi dosyć leciwymi pojazdami. W Polsce juz takich nie spotykałem.
Ostatnio zmieniony przez PiotrKw 08-01-2011, 12:53, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 08-01-2011, 12:50   

PiotrKw napisał/a:
mitsu00 napisał/a:
Tak z ciekawości, to ile milionów OII bedzie cię kosztował w "ostatnim komunistycznym kraju Europy" czyli w Norwegii? :twisted:

Latem widziałem w Bodo u dealera Forda" Kuga" . Wersja podstawowa( może ciut powyżej). Wisiała cena prawie 500 tyś NOK czyli ok 250 tys zł. :shock: :mrgreen:

Ceny są kosmiczne bo na nowe auta nakladany jest prawie 200% podatek :butthead: To samo w Danii. Co z tegoże zarabia się tam kokosy, jak koszty życia i utrzymania, nie mówiac o autach są ASTRONOMICZNE. Np taka paczka fajek za 40zł, albo dizelek za prawie 7zł/l :finga:
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
Muciek 
Mitsumaniak
Amnetyst Black

Auto: O2 FL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 896
Skąd: Gdynia
Wysłany: 08-01-2011, 13:10   

Jakby w Polsce za Forde Kuge wołali 250kzł no to myślę, że zobaczyć taki na polskich drogach to byłoby coś. :lol:
 
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 08-01-2011, 15:40   

Muciek napisał/a:
Nie chodzi mi o stwarzanie na siłę problemów, które naprawdę istnieją jak napisałeś tylko o to, że jak ktoś nie lubi tego samochodu i mu nie leży to już nie będzie i nawet małe pierdółki będą go denerwować, z klockami podałem dla przykładu tylko.
Nawet jak samochód mu leży i go lubi, to buczące i słabo hamujące hamulce denerwują. Nie denerwowało mnie np. obłażenie farby z tłumika czy skrzypienie nadwozia na zwalniaczach, ale buczące klocki czy hałas pow. 120 jak najbardziej. A najbardziej denerwuje mnie oszust pod szyldem Mitsubishi, który tylko "myli się" na fakturach czy odpowiedzi typu "źle Pan jeździ", "Ten Typ tak Ma" lub "to jest naturalne zużycie".
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
13zbyszek13 
Forumowicz


Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 2450
Skąd: PL
Wysłany: 08-01-2011, 18:39   

Ja na swoich przejechałem 38 tyś / przód / uważam że nie jest to mało.

[ Dodano: 08-01-2011, 18:42 ]
mitsu00 napisał/a:
Co ty wypisujesz? Jak ktoś może sobie sam stwarzać problemy? To oryginalne klocki i tarcze są do niczego i kosmicznie drogie. Co ma do tego waściciel? Ja po 15 tys km przebiegu nie wytrzymałem z tym popierdywaniem i buczeniem. Wymieniłem szajs na zamienniki i od tamtego czasu nie zalożyłem żadnych ori tarcz ani klockow, a części na których jeżdżę spisują się wyśmienicie za 1/4 ceny oryginalnych.


Jak pisałem wyżej przejechałem 38 tyś. i nic mi nie buczało i nie popierdywało.
Wszystko było Ok.
Nareszcie coś w Szweckiej wersji było gorszego niż w Polskiej .
:D
_________________
MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 08-01-2011, 19:08   

13zbyszek13 napisał/a:
Jak pisałem wyżej przejechałem 38 tyś. i nic mi nie buczało i nie popierdywało.
Wszystko było Ok.
Nareszcie coś w Szweckiej wersji było gorszego niż w Polskiej .
Bo ty Zbyszku jesteś tzw. szmerem statystycznym :P
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
13zbyszek13 
Forumowicz


Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 2450
Skąd: PL
Wysłany: 08-01-2011, 19:21   

mitsu00 napisał/a:
Bo ty Zbyszku jesteś tzw. szmerem statystycznym


Jestem raczej wyjątkiem na tym forum .
_________________
MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 
 
regon 
Forumowicz


Auto: MO II, 2,4 - już nie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 419
Skąd: Wawa
Wysłany: 08-01-2011, 20:07   

mam przejechane 20 tys i wszystko jest ok z klockami i szumami - jestem w takim razie też błędem stystycznym :lol:
_________________

 
 
Aries 
Nowy Forumowicz

Auto: P307
Kraj/Country: Norway
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 5
Skąd: Norway
Wysłany: 08-01-2011, 20:33   

mitsu00 napisał/a:
Tak z ciekawości, to ile milionów OII bedzie cię kosztował w "ostatnim komunistycznym kraju Europy" czyli w Norwegii? :twisted:


Outlander 2.2, Instyle+, MT: 468 800 NOK
Cena bez VAT i akcyzy: 228 998 NOK

Mercedes bardzo ladnie pokazuje jak wysoki jest haracz. Przyklad: http://www.e-magin.se/paper/fc17xm6p/paper/1
Utsalgspris to cena sprzedazy. Avgift i Mva to ten "haracz"
_________________
---
Pozdrawiam,
Aries
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.