Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Co zrobić z wyciętymi drzewami?
Autor Wiadomość
luckyluck 
Mitsumaniak


Auto: EA5W V6 Avance '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 960
Skąd: Znad Pilicy
Wysłany: 20-02-2013, 19:16   

jaca71, ale powiedzieli, że teraz mi tego nie przyjmą, bo to za duży teren. :x
_________________
Bydlak
 
 
kaczka81s 
Forumowicz


Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 651
Skąd: Pieniny
Wysłany: 22-02-2013, 02:07   

luckyluck napisał/a:
Niestety nie, jeśli nie wytnę go ja, wytnie go gmina.
luckyluck napisał/a:
bo w gminie powiedzieli żebym z wnioskiem o wycinkę przyszedł pod koniec kwietnia
Cytat:
powiedzieli, że teraz mi tego nie przyjmą, bo to za duży teren.

Nic z tego nie rozumiem?!?!
Najpierw gmina kazała Ci wyciąć, a teraz nie chce dać zezwolenia??
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 22-02-2013, 07:46   

luckyluck napisał/a:
Ty? Takie oświadczenie? :shock: Broń Boże się nie naśmiewam.
Też się nie naśmiewam. W medycynie chińskiej jest takie przekonanie. Do tego widzę jak mi wszystko obok dębu rośnie - nawet bluszcz nie daje rady :( Dęby są fajne w parkach do pooglądania, ale nie do posiadania na działce). Zobaczcie jak rzadko zwierzęta i ptaki osiedlają się na dębach. Generalnie jeśli już to powinno się sprawdzać wahadełkiem, bo dęby jako takie mają pozytywną energię (poprawiają koncentrację itp.) ale nie mozna przebywać w polu ich działania cały czas.

Tyle jeśli chodzi o ezoterykę drzew :P
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
luckyluck 
Mitsumaniak


Auto: EA5W V6 Avance '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 960
Skąd: Znad Pilicy
Wysłany: 22-02-2013, 22:53   

cns80, zaskakujesz mnie. 8)
kaczka81s, może się niefortunnie wyraziłem. Jest to trochę skomplikowane ale najprościej - mój teren w przyszłości będzie należał do gminy i to jest właśnie powód dla którego chcę wyciąć te drzewa dla siebie.
_________________
Bydlak
 
 
kaczka81s 
Forumowicz


Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 651
Skąd: Pieniny
Wysłany: 22-02-2013, 23:56   

Teraz rozumiem.
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-02-2013, 14:09   

luckyluck, więcej dostaniesz za te drzewa jako odszkodowanie przy wykupie niż są warte po ścieciu. na twoim miejscu jeśli nie było jeszcze wyceny to zrobiłbym nasadzenia a nie wycinke.
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
luckyluck 
Mitsumaniak


Auto: EA5W V6 Avance '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 960
Skąd: Znad Pilicy
Wysłany: 23-02-2013, 22:00   

jaca71, wyceny jeszcze nie było. Ogólnie cały temat mam ruszyć w tym roku, stąd moje pytanie o wycinkę. Nie wiem jak to będzie z wykupem, bo gmina jak zawsze pieniędzy nie ma. Na razie zaproponowali mi, że w zamian zrobią tam drogę ale przecież oni i tak muszą zrobić tę drogę -bo na drogę przecież zabierają część mojej działki-, więc szukają chyba łosia. Generalnie, jedną dużą działkę chcę podzielić na trzy-cztery mniejsze i jeśli nie zapłacą mi za mój kawałek, to może niech uzbroją każdą działkę (światło,woda)? Nie wiem czy w ogóle taka opcja w relacji z gminą może zaistnieć i nie wiem czy to będzie dla mnie opłacalne, bo nie badałem głębiej sprawy.
_________________
Bydlak
 
 
kaczka81s 
Forumowicz


Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 651
Skąd: Pieniny
Wysłany: 24-02-2013, 01:45   

luckyluck napisał/a:
więc szukają chyba łosia

Chyba tak. Generalnie powiem Ci tak, za to co Ci zabiorą należy Ci się odszkodowanie, wg. wyceny rzeczoznawcy, najprawdopodobniej (pogooglaj trochę, bo nie pamiętam dokładnie, ale jest bo sam to czytałem), druga sprawa, jeśli gmina ma już uchwalony "miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego" to i tak Ci to wezmą prędzej czy później, choćbyś się na to nie zgodził (tak mi powiedział geodeta ,który robi mi podział działki), więc chyba lepiej będzie dla Ciebie jak się na to zgodzisz i dostaniesz odszkodowanie za część działki, którą wezmą.
luckyluck napisał/a:
zaproponowali mi, że w zamian zrobią tam drogę ale przecież oni i tak muszą zrobić tę drogę -bo na drogę przecież zabierają część mojej działki

Jeszcze raz co pisałem wcześniej. No i gminy zazwyczaj próbują czymś takim się wykręcić, licząc na niewiedzę właścicieli działek. W moim przypadku, jak żona pytała w gminie o odszkodowanie to jej powiedzieli, że oni w ramach tego drogę będą posypywać w zimie :mrgreen: żałuje że nie ja o to pytałem, bo bym im tam za tymi biurkami nagadał. U mnie wygląda to tak że część działek wzięli na poszerzenie drogi, ludzie się zgodzili na piśmie, droga jest szersza, a w papierach nic nie ruszyli, kilka lat temu ustalili plan zagospodarowania, w jesieni poszerzali i układali płyty betonowe i na tym koniec. W efekcie część drogi dalej należy do działki. A wg. prawa powinno być tak: najpierw powinni mieć zgodę właścicieli, (w moim przypadku mają) następnie na swój koszt powinni zrobić podział działki na dwie części (tę część co biorą powiedzmy nr 1 i ta która dalej jest twoja nr 2) Ty jesteś właścicielem nr 1 i 2 i dopiero kiedy odkupią nr 1 czyli jak dostaniesz to odszkodowanie,dopiero mogą robić drogę. Dopilnuj sobie tego lepiej, bo później mogą być problemy z kasą. Ja na razie nic nie ruszałem bo działka, którą dzielę należy jeszcze do teściowej (jak będzie podzielona to dopiero będziemy przepisywać tą część co ma być moja, znaczy nasza z żoną) i tu zastanawiam się czy uda mi się za rok lub dwa odszkodowanie uzyskać (teściowa olała ten temat) czy gmina nie będzie chciała sprawy przedawnić, albo czymś wykręcić (zgodę już mają od teściowej), ale martwił się będę jak działka będzie moja. Tak więc pilnuj wszystkiego, bo urzędnicy liczą na twoją niewiedzę i jak pisałeś szukają łosia, zamydlą oczy, ty podpiszesz, a kasa, która mieli by zapłacić rozejdzie się po kieszeniach urzędników. Wujek Google pomoże, tylko trzeba dobrze poszukać, gdybym był w domu dal bym ci link na temat odszkodowań, dostałem od geodety. Sorki że się rozpisałem, ale taka moja natura, chciałem to jak najlepiej wytłumaczyć, a w dwóch słowach się raczej nie da :wink:
 
 
piotr-stihl 
Forumowicz


Auto: mitsubishi L200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 125
Skąd: Pabianice
Wysłany: 24-02-2013, 02:34   

właściciele działek powinni wnikliwie przeczytać


http://samorzad.infor.pl/...nia_oplaty.html


miałem tą nieprzyjemność ale prawnik zbił próby gminy do naliczenia tejże , co niestety kosztowało

tak że nie bądźmy frajerami
_________________
mitsubishi L 200 [ 1998 r ]

była vitara v6

http://arborysci.net/index.php
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 01-03-2013, 07:00   

luckyluck, Z wykupywanie, z wywłaszczaniem i specustawami mam niemiłe wspomnienia.
Ale w skrócie:
1. Na początek zorientuj się jakie mniej więcej są ceny rynkowe w twojej okolicy.
2. Zaproponowane odszkodowanie porównaj z ceną rynkową za ziemię w Twojej okolicy.
3. Jeśli jest mniejsza od rynkowej zaproponuj około 150% ceny rynkowej
4. Gmina się nie zgodzi i przerzuci problem na Starostwo Powiatowe, które musi znaleźć drogę wywłaszczenia lub zastosuje spec ustawę.
5. Od roku 2011 operat szacunkowy dla spec ustawy musi się opierać na cenach rynkowych z twojej najbliższej okolicy. ty musisz mieć wgląd w operat i w działki, które zostały użyte do porównania.

Generalnie nie zgadzaj się na układy - Twoja ziemi za wybudowanie drogi, infrastruktury itp. Tylko sprzedaż (odszkodowanie) lub wywłaszczenie (spec ustawa)

Jest jeszcze jedna pułapka - Opłata Adiacencka - gmina do 3 lat od zakończenia inwestycji może wystąpić do właścicieli sąsiednich do inwestycji działek o wniesienie opłaty adiacenckiej na podstawie wzrostu wartości działek dzięki wybudowaniu infrastruktury.
Jeśli wartość gruntów w Twojej okolicy nie jest zbyt wysoka, a zaproponowane odszkodowanie Cie zadowala możesz się zgodzić na wykupienie ale w umowie notarialnej każ umieścić zapis, że gmina po zakończonej inwestycji nie wystąpi do Ciebie z opłata adiacencką.

to co potrafią robić gminy i starostwa to się normalnym ludziom w pale nie mieści...
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
luckyluck 
Mitsumaniak


Auto: EA5W V6 Avance '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 960
Skąd: Znad Pilicy
Wysłany: 02-03-2013, 11:07   

Dzięki za rady Panowie.

kaczka81s, w najbliższych dniach spotkam się wpierw ze znajomym geodetą, co ten sądzi o wszystkim. Może ma jakieś doświadczenie w takich sprawach.

piotr-stihl, o rencie słyszałem. Mój wuj takową płacił, bo zaraz po przekształceniu sprzedał większość działek.

jaca71, ile miesięcy/lat może trwać taka procedura? Rzecz tyczy się prawie 1000m2 więc chyba warto powalczyć.

Reasumując każdy krok trzeba przemyśleć 2 razy, a potem jeszcze kolejne dwa, bo jak widać łatwo nie pójdzie. Najgorszą rzeczą jest nieznajomość przepisów, w których to gmina, sama będzie płynnie lawirować.
_________________
Bydlak
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 02-03-2013, 18:07   

luckyluck, to może warto zainwestować w odpowiednią pomoc prawną :?:
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
luckyluck 
Mitsumaniak


Auto: EA5W V6 Avance '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 960
Skąd: Znad Pilicy
Wysłany: 02-03-2013, 19:01   

robertdg napisał/a:
luckyluck, to może warto zainwestować w odpowiednią pomoc prawną

Nie wykluczam tego Robercie. Na pewno już nie biorę pod uwagę kwestii uzbrojenia działek przez gminę jako rekompensaty.
_________________
Bydlak
 
 
kaczka81s 
Forumowicz


Auto: Był E88A jest Imprezka&BMW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 651
Skąd: Pieniny
Wysłany: 03-03-2013, 01:28   

luckyluck napisał/a:
kaczka81s, w najbliższych dniach spotkam się wpierw ze znajomym geodetą, co ten sądzi o wszystkim. Może ma jakieś doświadczenie w takich sprawach.

Myślę że tak, chyba na darmo się nie uczył, a ja po kilku rozmowach z moim wywnioskowałem, że musi się chłop na robocie znać i przepisy znać, bo nic by nie zdziałał. No i jak Ci wcześniej pisałem on mi kilka rzeczy podpowiedział.
robertdg napisał/a:
może warto zainwestować w odpowiednią pomoc prawną

Może jakiś radca prawny by się przydał, przepisy powinien mieć w jednym palcu. Pewnie będzie wiedział jak sprawę ugryźć żeby było dobrze.
luckyluck napisał/a:
ile miesięcy/lat może trwać taka procedura?

Mi się wydaje, że jeżeli gmina będzie miała kasę na rozpoczęcie robót to w miarę szybko, myślę że w ciągu kilku miesięcy może roku, (jeśli mieli by zgody właścicieli) załatwią papierkowe sprawy.
Nie wiem czy dobrze myślę, te 1000m2 (10 arów) to mają ci zabrać na drogę? Bo jak tak to jest o co się bić.
 
 
luckyluck 
Mitsumaniak


Auto: EA5W V6 Avance '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 960
Skąd: Znad Pilicy
Wysłany: 03-03-2013, 22:16   

kaczka81s napisał/a:
Nie wiem czy dobrze myślę, te 1000m2 (10 arów) to mają ci zabrać na drogę? Bo jak tak to jest o co się bić.

Dobrze myślisz. Dokładnie to nieco ponad 900m2. W przyszłym tygodniu będę się widział z geodetą.
_________________
Bydlak
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.