Przesunięty przez: Matejko 10-04-2006, 13:34 |
[Carisma] maly tuning |
Autor |
Wiadomość |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-02-2006, 09:46
|
|
|
fajna opcje maja saby. Wylancza sie cale podswietlenie. Zostaje tylko predkosciomierz podswietlony do 140kmh oraz przyciski (podswietlone bardzo bardzo delikatnie).
Ta funkcja nazywa sie o ile dobrze pamietam Black Panel. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2006, 11:44
|
|
|
i tak imho powinno byc, jeden przycisk wylaczajacy cale podswietlenie.
osobiscie podziwiam wszystkich montujacych jasne diody i zegary typu indiglo, respect |
|
|
|
 |
STRUSIU
Mitsumaniak Pomysłowy Dobromir

Auto: Ford Mondeo MK4 2.2TDCI 2011r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 239 Skąd: ja się tu wzięłem?
|
Wysłany: 16-03-2006, 19:53
|
|
|
Co do niebieskiego podświetlenia zegarów to mi sie ono podoba, a wygląda u mnie to tak:
 |
_________________ Była Mitsubishi Carisma 1.8 GDI LS '98 sedan
Było Mondeo MK4 2.0 TDCI '08 kombi
Jest Mondeo MK4 2.2 TDCI 200KM `11 kombi
00187/KMM
Ave Gość - Witamy w świecie MITSUMANIAKÓW! |
|
|
|
 |
Gaper [Usunięty]
|
Wysłany: 19-05-2006, 15:47
|
|
|
Ja wymieniłem swoje żaróweczki podświetlenia nawiewu, bo.... nie działały. Teraz ładnie świecą, męczę się tylko z żarówką do podświetlenia zapalniczki bo nie chce wyleźć gnida:)
A co do neonków, to mogę się pochwalić moimi (katodami). Zdjęcie robione bez lampy więc strasznie jasno wyszło:
 |
|
|
|
 |
zseba [Usunięty]
|
Wysłany: 10-07-2006, 12:02
|
|
|
a widzieliście te tarcze indiglo do Carismy z www.moman.pl
 |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 31-07-2006, 22:41
|
|
|
A czy ktoś z Was malował może wskazówki? W Colcie są białe, a ja bardzo chciałbym mieć czerwone. Walczę z tym od dłuższego czasu, a efekty marne. Przetestowałem już marker, farbkę modelarską, lakier do paznokci oraz folię - z marnym skutkiem. Wskazówki są mało czytelne. Domyślam się, że do pomalowania wskazówek potrzebna byłaby specjalna farbka, nieprzepuszczająca światła. Co o tym sądzicie? |
|
|
|
 |
zseba [Usunięty]
|
Wysłany: 31-07-2006, 23:49
|
|
|
farba fosforyzująca - jeśli to nie wystarczy to 2 diody UV z góry (tak by z pozycji kierowcy były oczywiście niewidoczne) |
|
|
|
 |
borecki [Usunięty]
|
Wysłany: 01-08-2006, 00:01
|
|
|
gregorbu napisał/a: | A czy ktoś z Was malował może wskazówki? W Colcie są białe, a ja bardzo chciałbym mieć czerwone. Walczę z tym od dłuższego czasu, a efekty marne. Przetestowałem już marker, farbkę modelarską, lakier do paznokci oraz folię - z marnym skutkiem. Wskazówki są mało czytelne. Domyślam się, że do pomalowania wskazówek potrzebna byłaby specjalna farbka, nieprzepuszczająca światła. Co o tym sądzicie? |
zakupilem kiedys na allegro razem z bialymi tarczami specjalnego markera czerwonego z jakas niby farba przewodzaca swiatlo czy cus no i zdaje egzamin w 100%. Marker kosztowal 7 zl jak go znajde to moge na zlota zabrac to sobie pomalujesz wskazowki |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 01-08-2006, 08:28
|
|
|
borecki napisał/a: | zakupilem kiedys na allegro razem z bialymi tarczami specjalnego markera czerwonego z jakas niby farba przewodzaca swiatlo czy cus no i zdaje egzamin w 100%. Marker kosztowal 7 zl jak go znajde to moge na zlota zabrac to sobie pomalujesz wskazowki | Mam ten marker i w moim przypadku nei zdaje egzaminu. Ty masz białe tarcze, więc czerwony na białym jest widoczny. Na ciemnografitowym juz niestety nie...:( |
|
|
|
 |
mario-borek [Usunięty]
|
Wysłany: 14-08-2006, 21:29
|
|
|
Wszystko kwestia podświetlenia wskazówki jeśli jest marne to żadne malowanie nie pomoże , jeżeli wymienialiśmy tarcze to można jeszcze podciąć odrobine otwór przez który wudostaje się światło na wskazówkę ale wtedy otrzymamy takrze lekką poświate |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 14-08-2006, 23:48
|
|
|
mario-borek napisał/a: | Wszystko kwestia podświetlenia wskazówki jeśli jest marne to żadne malowanie nie pomoże , jeżeli wymienialiśmy tarcze to można jeszcze podciąć odrobine otwór przez który wudostaje się światło na wskazówkę ale wtedy otrzymamy takrze lekką poświate | To akurat nie jest kwestia podświetlenia, bo w nocy wygląda to bardzo ładnie i wyraźnie: .
Ja do kwestii upiększania podchodzę w sposób bardzo pragmatyczny: ma to mi się podobać, ale przede wszystkim być czytelne, a niestety czerwone (kolor nieoryginalny) wskazówki na czarnym tle w dzień nie są zbytnio widoczne. |
|
|
|
 |
mario-borek [Usunięty]
|
Wysłany: 16-08-2006, 20:56
|
|
|
Sprawdz czy wskazówka od spodu jest biała , biały kolor będzie się odcinał na ciemnym tle, a gdy wskazówkę pomalujemy z góry powinien kolor czerwony być dobrze widoczny.
To oczywiście teoria nie sprawdzona prze zemie , ja malowałem dopiero po zamontowaniu jasnych tarcz. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 16-08-2006, 21:19
|
|
|
mario-borek napisał/a: | To oczywiście teoria nie sprawdzona prze zemie , ja malowałem dopiero po zamontowaniu jasnych tarcz. | Właśnie - teoria. A teraz praktyka: wskazówka jest oczywiście od spodu biała. Jest to jakaś farba nie przepuszczająca światła.
1. Pozostawienie białego spodu i pomalowanie góry na czerwono powoduje, że wskazówka jest niedostatecznie widoczna, bo oświetlenie jest zbyt ubogie (mimo nowych żarówek).
2. Usunięcie białej farby ze spodu i pomalowanie spodu na czerwono powoduje, że wskazówka jest zbyt słabo widoczna - i w dzień, i w nocy (światło przechodzi przez farbę na spodzie).
Wwolniejszej chwili po zlocie poszukam w sklepach jakiejś farby fluorescencyjnej - to jest chyba antidotum na moje problemy. |
|
|
|
 |
mario-borek [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2006, 17:14
|
|
|
ale tylko od spodu śą takie farbki nawet czerwona ale wdużych pojemnikach chyba 250 ml. Farba fluorestencyjna jest słabo odporna na światło i po krutkim czasie blaknie, aby ją położyc fachowo trzeba najpierw położyć podkład biały ( bo sama farba ma słabe właściwości kryjące) potem właściwą farbę a na końcu lakier bezbarwny jako zabezpieczenie. - sprawdzone w praktyce.
Niestety ta technologia tutaj odpada i myślę że trzeba by poszukać farbek modelarskich bodajże żółta i pomarańczowa jest dostępna niewiem jak z czerwoną.
Ja starając się rozwiązać ten problem wyciełem trochę większe otwory na wskazówkę ale i tak nie jest to rewelacja. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2006, 18:18
|
|
|
mario-borek napisał/a: | Niestety ta technologia tutaj odpada i myślę że trzeba by poszukać farbek modelarskich bodajże żółta i pomarańczowa jest dostępna niewiem jak z czerwoną.
| Farbka modelarska to porażka. Sprawuje się w tym zastosowaniu gorzej niż lakier do paznokci. |
|
|
|
 |
|