[CS9 2.0DOHC] Jaki to Lancer? |
Autor |
Wiadomość |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 13-01-2014, 06:59
|
|
|
juar_78 napisał/a: | miał coś malowane, mimo że wkażdym opisie bezwypadkowy. |
Wiesz. Po pierwsze wypadek, a kolizja to 2 różne rzeczy jakby nie patrzeć. |
|
|
|
 |
juar_78
Forumowicz
Auto: MitsubishiLancerKombi2.0 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 13-01-2014, 09:53
|
|
|
krzychu napisał/a: | juar_78 napisał/a: | miał coś malowane, mimo że wkażdym opisie bezwypadkowy. |
Wiesz. Po pierwsze wypadek, a kolizja to 2 różne rzeczy jakby nie patrzeć. |
Ja tam podchodzę z rezerwą. Jest oferta na tablicy. Lancer Sedan CS - chyba 25 tys. Przebieg ekstremalnie niski - 40 tys., lecz niczym nie udokumentowany. W tylnym zderzaku brak halogenów - ponoć ukradli. Dopiero przy kolejnych pytaniach okazuje się, że tył malowany. Więc ukradli, czy malowany? |
|
|
|
 |
cefaloid
Forumowicz
Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-01-2014, 11:44
|
|
|
juar_78 napisał/a: | Ja już jakiś czas szukam polifta. Choć chcę na niego przeznaczyć do 23 tys. - porażka. Wszystko sprowadzane. Każdy - już we wstępnej korespondencji wychodzi - miał coś malowane, mimo że wkażdym opisie bezwypadkowy. |
Ja tez staram sie unikac aut z dopiskiem 'sprowadzony' bo juz dawno zrozumialem ze handlarz nie sprowadza auta najlepszego tylko takie na ktorym najwiecej zarobi. Prawa rynku i trudno sie im dziwic ze dzialaja tak a nie inaczej.
Natomiast szukanie auta 7+ letniego ktore nigdy nie mialo nawet drobnej stluczki to ja bym sobie na Twoim miejscu po prostu darowal. Jak nie ty, to ktos takie zdarzenie spowoduje. Jak nie czlowiek, to zwierze. To jest po prostu statystyka i musi sie wydarzyc.
Kwestia kupienia takiego gdzie byla to drobna stluczka i naprawa to byla kosmetyka, a nie dzwon.
Aut gdzie nic nie bylo lakierowane to mozna szukac wsrod 2-4 latkow maksimum. Z kazdym rokiem szanse upolowania takiego drastycznie maleja a dla 7+ lat wg mnie sa bliskie zeru. |
|
|
|
 |
aduko
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS0 Sport Wagon
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2014 Posty: 112 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13-01-2014, 13:17
|
|
|
Jak się sprzedający upewnił, że chce auto kupić, to pokazał miejsca naprawiane - tylna klapa lekko przemalowana z prawej, wgniecenie na dachu - po kradzieży relingów ( ) oraz na stałe wspawany halogen bo wcześniejszy urwany na krawężniku.
W tygodniu jadę do ASO na przegląd i mam nadzieję, że się nie dowiem, że kupiłem kota w worku |
|
|
|
 |
juar_78
Forumowicz
Auto: MitsubishiLancerKombi2.0 2006
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 461 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 13-01-2014, 14:02
|
|
|
cefaloid napisał/a: | juar_78 napisał/a: | Ja już jakiś czas szukam polifta. Choć chcę na niego przeznaczyć do 23 tys. - porażka. Wszystko sprowadzane. Każdy - już we wstępnej korespondencji wychodzi - miał coś malowane, mimo że wkażdym opisie bezwypadkowy. |
Ja tez staram sie unikac aut z dopiskiem 'sprowadzony' bo juz dawno zrozumialem ze handlarz nie sprowadza auta najlepszego tylko takie na ktorym najwiecej zarobi. Prawa rynku i trudno sie im dziwic ze dzialaja tak a nie inaczej.
Natomiast szukanie auta 7+ letniego ktore nigdy nie mialo nawet drobnej stluczki to ja bym sobie na Twoim miejscu po prostu darowal. Jak nie ty, to ktos takie zdarzenie spowoduje. Jak nie czlowiek, to zwierze. To jest po prostu statystyka i musi sie wydarzyc.
Kwestia kupienia takiego gdzie byla to drobna stluczka i naprawa to byla kosmetyka, a nie dzwon.
Aut gdzie nic nie bylo lakierowane to mozna szukac wsrod 2-4 latkow maksimum. Z kazdym rokiem szanse upolowania takiego drastycznie maleja a dla 7+ lat wg mnie sa bliskie zeru. |
Ja się z Tobą zgadza. Jednak co innego, jak sprzedający mówi od razu co i jak a inaczej, gdy najpierw wszytko idealne, bardzo dobre, etc. a potem jak podążysz to zaczyna się dopiero odkrywanie kolejnych prawd i kończy się konkluzją, zależy czego pan oczekuje. |
|
|
|
 |
kgebczyk
Forumowicz
Auto: Inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 121 Skąd: Radom
|
Wysłany: 13-01-2014, 16:17
|
|
|
Nie przypominam sobie takiego lancera w Radomiu a nie jeździ tego za dużo - na bank bym zauważył.
Z ciekawości - wyślij mi na PW, lub zamieść tutaj (bo jakie to ma znaczenie, blachy i tak zmieniasz) jakie miał rejestracje. Powiem Ci mniej więcej od którego roku jeździł na nich.
Pozdro |
|
|
|
 |
aduko
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS0 Sport Wagon
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2014 Posty: 112 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-01-2014, 23:56
|
|
|
Pytanko, czy normalne jest w tych silniach (2.0), że podczas zimy trzeba kontrolować poziom płynu chłodniczego i dolewać niewiele raz miesiąc/dwa? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-01-2014, 06:48
|
|
|
Ja nie dolewałem jeszcze..... Raz wymieniłem. |
|
|
|
 |
aduko
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS0 Sport Wagon
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2014 Posty: 112 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-01-2014, 10:51
|
|
|
Po kupnie chciałbym podjechać do jakiegoś serwisu aby mi wszystko sprawdzili, czy były właściciel mówił prawdę. Czy opłaca się jechać do serwisu mitsubishi (mitcar) czy poszukać zwykłego serwisu? (Warszawa) |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 15-01-2014, 17:38
|
|
|
aduko, ja zaczynam od stacji diagnostycznej i dokładnego przeglądu, bo po tym etapie już wiadomo czy bardziej skupiać się na oględzinach czysto mechanicznych czy także blacharskich |
|
|
|
 |
smk
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS3A, 4G18 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: 15-01-2014, 21:24
|
|
|
Możesz uderzyć do chłopaków na Oliwską (Serwis Mitsumaniaków) . Na pewno wszystko sprawdzą. |
_________________ SMK |
|
|
|
 |
mirek38
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer CS0 Intense 2006r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 21 Skąd: Gorlice
|
Wysłany: 16-01-2014, 20:13
|
|
|
smk napisał/a: | Możesz uderzyć do chłopaków na Oliwską (Serwis Mitsumaniaków) . Na pewno wszystko sprawdzą. |
Potwierdzam, chłopaki znają się na rzeczy. Robiłem u nich przegląd przed zakupem swojego Lancera |
|
|
|
 |
smk
Mitsumaniak

Auto: Lancer CS3A, 4G18 + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: 17-01-2014, 00:16
|
|
|
Ja też i od tej pory serwisuje u chłopaków swoje auto. |
_________________ SMK |
|
|
|
 |
markos007
Forumowicz Think. Feel. Drive
Auto: Lanos
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Paź 2012 Posty: 56 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 19-01-2014, 10:30
|
|
|
mam pytanie, czy Lancer 2.0 16v 135 KM mają hydrauliczną regulację luzów zaworowych? w znaczący sposób ułatwi to eksploatację auta na gazie |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-01-2014, 12:36
|
|
|
Tak. A instalację to trzeba zestroić pod obciążeniem, żeby elektronika nie zgłaszała błędów w trasie... Znaczy się trzeba dobrego gazownika, a nie takiego co wiertara, cyk na postoju ustawimy instalkę i następny pacjent. |
|
|
|
 |
|