Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Uwex]

Przykładowy kosztorys.
Ceny z przed roku. Zawsze jakieś przybliżone koszty można oszacować.

[Olivia]

Nie spodziewałam się że temat tak bardzo się rozwinie Fajnie że dużo piszecie nt. kosztów.

Może zbyt nie precyzyjnie się wyraziłam. Interesuje mnie dom jednorodzinny + budynek gospodarczy (stodoła, kurnik) który łatwo zaadaptuję pod ewentualną działalność gospodarczą za kilka lat. Dom który nie będzie ruiną, nie będzie potrzebował tryliarda złotych aby sufit nie spadł mi na głowę, coś co jest do odświeżenia a nie generalnego remontu. I chyba tutaj rodzi się pytanie które powinnam zadać na początku tego wątku. Za ile kupię taką nieruchomość która będzie posiadała:
- 80 max 120 m2 do zamieszkania,
- zlokalizowana w południowo - zachodniej Polsce max 40 km od miasta wojewódzkiego,
- posiadała budynek gospodarczy
- stan całej nieruchomości : do odświeżenia

Jakieś kucie, zmiana wnętrza, tj. powiększanie pokoi przez wyburzanie, stawianie nowych ścian mnie kompletnie nie interesuje. Ogólnie tematy ingerowania w konstrukcję domu są dla mnie bez sensowne. Ponieważ gdybym miała robić coś takiego to faktycznie wolę już mieszkać w przysłowiowym bloku tak jak obecnie

Przez słowo odświeżenie rozumiem :
- wymianę wanny / kabiny prysznicowej,
- położenie gładzi,
- odmalowanie z zewnątrz lub jakieś małe zaprawki,
- wymianę podłogi z czegoś na coś tam co będzie dobrze wyglądało,
- wymiana mebli (pokoje, łazienka, kuchnia),
- wymianę okien.

Co do spraw finansów. W żaden kredyt się nie pcham. Ponieważ jak mnie nie stać to po prostu tego nie kupuje - to moje motto. A nawet gdyby mnie Diabeł podkusił i tak nie mam możliwości wzięcia nawet przysłowiowego telefonu na raty. Ponieważ ja nie pracuję w UE, nie mam odpowiednika europejskiej umowy o pracę, i nikt mi żadnego zaświadczenia do banku nie wystawi

Dziękuje serdecznie że dzięki Wam dość dużo się o kosztach dowiedziałam

PS. Naprawdę zaciekawił mnie temat domów z drewna. Sama się w takim wychowywałam i mam do nich wielki sentyment. Nie sądziłam że ktoś zrobił z tego modę Ciekawe czy te obecne budowane wytrzymają chociaż połowę z tego co mój, czyli chociaż pełen wiek

[kaczka81s]

[Olivia]

Na pewno masz rację. Ponieważ najlepszym przykładem jest dom rodzinny w którym mieszka moja mama. Tenże budynek został wybudowany w XIX wieku i w sumie nie przeszedł od tego czasu jakiegoś remontu, wymiany poszycia etc.

W chwili obecnej szczerze powiem nawet nie zagłębiałam się w temat budowy domu z drewna. Dla mnie to niestety nie ten czas na stawianie czegoś podobnego. Jakaś chatka myśliwska a i owszem

Poszukiwania domu w toku ......

[marrok]

Dyskusja na tym etapie nie ma sensu,
najpierw znajdź nieruchomości które cię interesują, jak będziesz wiedziała jak to wygląda, wtedy wrzuć informacje i podpowiemy ci jakich kosztów się spodziewać.
Najlepiej opisz co chcesz poprawić, a co może zostać.
Inaczej temat rzeka i zero konkretów, bo każdy z nas ma inne doświadczenia i do nich będzie się odwoływał.

W moich stronach kupić siedlisko z budynkiem gospodarczym można było 2 lata temu od 80 tys zł za ruinę, sensowne siedliska do remontu to koszt od 150 tys w górę, górnych granic nie ma.


Wskakuj na serwisy lokalne, zorientuj się w cenach, jeżeli uda ci się znaleźć coś w przedziale
80-110 tys to możesz się pokusić o zrobienie wyceny dalszych kosztów.

Nawet nie duże odświeżenie mieszkania wyniesie cię kilkanaście tys zł, a zawsze się licz z kosztami ukrytymi, które zazwyczaj stanowią 1/3 kosztów remontu

[Olivia]

Znalazłam dwie ciekawe propozycję. Może napiszę o pierwszej. Dom z początku lat 90 - tych. Trzeba ten budynek ocieplić styropianem od 0.8 do 10 mm. Dołożyć centralne ogrzewanie i wymienić stolarkę okienną.
Ocieplenie i stolarka wiem jak cenowo wyniesie. Ale temat ogrzewania mnie przerasta. Grzejników muszę kupić 6. Piec też trzeba kupić. I stąd moje pytanie. Co teraz jest "na czasie" jeżeli mowa o paliwie do owego pieca ? Ekogroszek, węgiel, miał etc. ?

Dom jest malutki, ma jedynie 86 m2.

[KsiadzRobak]

[RalfPi]

0) Pewnie chodzi o kocioł!, a nie piec (formalnie piec to może być np. kaflowy)
1) Jak dobrze docieplisz.. to możesz ew. ogrzewać gazem - drogo, ale wygodnie.
2) Najtaniej jest ogrzewać drewnem.
3) Najdrożej jest ogrzewać prądem.
4) Nie polecam węgla - brudzi się jak skurczybyk.
5) Ekogroszek to taki węgiel (ale zdania nie mam specjalnego (drożej jak drewno, taniej jak gaz)
6) Jak mieszkasz z facetem, to jeżeli nie jest ciapą , to z chęcią będzie palił drewnem.
6a) Jak mieszkasz sama i lubisz trochę się poruszać (trzeba dorzucić rano do pieca, wieczorem oczyścić palenisko
6b) Można jeszcze przy tej kubaturze pokusić się o kominek! z płaszczem wodny - jest przyjemnie, tanio, ale w domu się troszkę brudzi.
RACHUNKI:
7) Ojciec w domu rodzinnym (zabudowa szeregowa) kupił fajny kocioł na drewno (VIGAS ze Śląska) i ogrzewa pow. 200m2 (średnio docieploną) za jakieś 2500zł rocznie (średnio 19st.)
7a)Ogrzewam mieszkanie (dobrze docieplone) gazem (kocioł Barretta - jakoś tak) 48m^2 (średnio 20st.) koszt 1200zł rocznie.


8 ) Teraz są (w 2014 były) dopłaty do kredytów (30% ?) na montaż i zakup kolektorów słonecznych http://nfosigw.gov.pl/sro...je-o-programie/
8a) Są jeszcze pompy ciepła - drogo, ale jak dom jest dobrze docieplony to może po 10-15 latach (Realnie patrząc) inwestycja (np. 30kzł) się zwróci.
9) Aha - i jeszcze jedno - można ogrzewać biomasą (pelety, zrębki czy inny brykiet) - drożej jak drewno, ale nie brudzi się tak..

Jak chcesz dokładnie porównać ceny ogrzewania to... napisz, to spróbuje coś poszukać w necie.

Mam nadzieję, że pomogłem

[KsiadzRobak]

Kolektorami nie ogrzejesz domu - można ciepłą wodę nagrzać, ale nie ogrzać dom. Nie ma szans - zbyt mało światła zimą. Nawet gdybyś cały dach nimi pokrył, to nie wystarczy a pewnie wtedy wyjdzie drożej niż pompa ciepła za 80 000 zł.
Dopłaty to ogromna ściema - za 20 000 zł kupujesz kolektory, które bez dopłat kosztują 8 000 zł. Dodatkowo musisz wziąć kredyt w wybranych bankach. Program jest pomocą dla banków a nie ludzi.

[RalfPi]

[krzychu]

[RalfPi]

Aha - ja lubię popracować (kiedyś grałem pół-profesjonalnie w piłkę nożną) i z chęcią w swoim domu (który za kilka/ew. naście lat zbuduję) z dużym prawdopodobieństwem będę opalał drewnem.
Tanio, przyjemnie no i kondycja zawsze podtrzymana (tyle, że czas na to schodzi).
Jak ktoś zarabia >50zł za 1h(i ma możliwość dorobienia), to opłacalność drewno vs gaz stoi pod znakiem zapytania.

[KsiadzRobak]

[krzychu]

[RalfPi]

Ja nie jestem specjalistą od pomp.. ale: http://www.budujemydom.pl...cilem-30-000-zl
Nie chcę lobbować, ale uważam, że ma to sens, jeżeli dom jest dobrze docieplony.
Jest to bardzo wygodna opcja..