Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przy hamowaniu trzepie kierownicą
Autor Wiadomość
butynski 
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2002 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 36
Skąd: Myślenice
Wysłany: 09-07-2017, 11:14   

Ad.1 diagnostyka nic nie pokazuje - wzsystko jest w normie
Ad.2. geometria w normie
Ad.3. telepie przy hamowaniu na dwóch kompletach kół tak samo . Koła wyważone i wielokrotnie sprawdzane
Gdyby było coś nie tak już przy pierwszej wizycie w warsztacie (związanej z telepaniem ) w ubiegłym roku wyszło by na jaw . To było by proste i zbyt piękne ! Niestety problem przerasta wszystkich mechaników i rozkładają ręce . We wtorek będą jeszcze sprawdzane tarcze po rozgrzaniu - może być tak ,że zimne nie wibrują a po rozgrzaniu jest coś nie tak . Tarcze były wymieniane w listopadzie (2016) jak pojawiło się trzęsienie
 
 
plochu 
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Kwi 2017
Posty: 68
Skąd: Wrocław
Wysłany: 09-07-2017, 15:19   

Czy przy hamowaniu poza objawami fizycznymi wyrzuca Ci jakieś kontrolki?
Czy jak byś próbował przyhamować w czasie jazdy ręcznym to masz ten sam objaw?
_________________
pzdr
bartosz "plochu" ploch


Pajero V78, Dobinsons, osłony alu, 33x12,5x15 MT
 
 
butynski 
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2002 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 36
Skąd: Myślenice
Wysłany: 09-07-2017, 17:59   

Nie zapalają się żadne kontrolki. Na ręcznym telepanie nie występuje .
 
 
DonVito 
Forumowicz

Auto: Pajero III long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Kwi 2017
Posty: 70
Skąd: Ze WSI
Wysłany: 10-07-2017, 15:47   

Stawiam na felgi ( koła ).
 
 
butynski 
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2002 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 36
Skąd: Myślenice
Wysłany: 10-07-2017, 17:44   

Na dwóch kompletach kół ? Niemożliwe i dlaczego tylko przy hamowaniu ?
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 10-07-2017, 18:12   

butynski napisał/a:
Sprawdzono zaciski i zmierzono bicie na tarczach ( ale tylko przód ) tu jest wszystko Ok . Jutro jadę w trasę sprawdzać trzesienie przy hamowaniu .

Na ciepłych tarczach sprawdzałeś czy na zimnych?
Po za tym, tarcze już mogły sie przegrzać i dopóki nie założysz drugich nie będziesz wiedział od czego bicie.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
butynski 
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2002 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 36
Skąd: Myślenice
Wysłany: 10-07-2017, 18:36   

Właśnie zostawiłem samochód u mechanika celem sprawdzenia na rozgrzanych tarczach - do jutra się wyjaśni czy tarcze ciepłe dostają wibracji .
 
 
kurpi 
Forumowicz


Auto: Pajero III
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Cze 2016
Posty: 82
Skąd: Mikołów
Wysłany: 10-07-2017, 20:14   

Miałem podobny problem -nówki tarcze ashika czy jakoś tak,na zimno ideały a przy hamowaniu rąbało jakby ktoś młotkiem po zawieszeniu tłuk.Problemem było zdiagnozowanie bo obie tarcze nówki i jak włozyłem 1 starą dalej problem występował obojętnie z której strony wymieniałem.Że to wina tarcz doszliśmy dopiero męcząc auto na podnośniku i trzymając prędkość jakieś 30km na godzinę dusiłem non stop hamulec aż wszysko zrobiło się naprawdę gorące.Na gorących tarczach próba na śrubokręt wyjaśniła wszystko-bicie jak cholera-lekko przestygły i proste.Oczywiście gwarancja nie uznana (a jakże) bo po ostatnim teście tarcze już zrobiły się kolorowe w miejscach w których biły. Teraz omijam szerokim łukiem wszystkie części z ashiki czy jak to się tam pisze.
_________________

 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 11-07-2017, 12:37   

kurpi napisał/a:
Miałem podobny problem -nówki tarcze ashika czy jakoś tak,na zimno ideały a przy hamowaniu rąbało jakby ktoś młotkiem po zawieszeniu tłuk.Problemem było zdiagnozowanie bo obie tarcze nówki i jak włozyłem 1 starą dalej problem występował obojętnie z której strony wymieniałem.Że to wina tarcz doszliśmy dopiero męcząc auto na podnośniku i trzymając prędkość jakieś 30km na godzinę dusiłem non stop hamulec aż wszysko zrobiło się naprawdę gorące.Na gorących tarczach próba na śrubokręt wyjaśniła wszystko-bicie jak cholera-lekko przestygły i proste.Oczywiście gwarancja nie uznana (a jakże) bo po ostatnim teście tarcze już zrobiły się kolorowe w miejscach w których biły. Teraz omijam szerokim łukiem wszystkie części z ashiki czy jak to się tam pisze.

Tylko najczęściej nie jest to wina producenta a nie sprawnych zacisków lub innych elementów układu hamulcowego.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
kurpi 
Forumowicz


Auto: Pajero III
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Cze 2016
Posty: 82
Skąd: Mikołów
Wysłany: 11-07-2017, 20:09   

zbyszekm2 napisał/a:
kurpi napisał/a:
Miałem podobny problem -nówki tarcze ashika czy jakoś tak,na zimno ideały a przy hamowaniu rąbało jakby ktoś młotkiem po zawieszeniu tłuk.Problemem było zdiagnozowanie bo obie tarcze nówki i jak włozyłem 1 starą dalej problem występował obojętnie z której strony wymieniałem.Że to wina tarcz doszliśmy dopiero męcząc auto na podnośniku i trzymając prędkość jakieś 30km na godzinę dusiłem non stop hamulec aż wszysko zrobiło się naprawdę gorące.Na gorących tarczach próba na śrubokręt wyjaśniła wszystko-bicie jak cholera-lekko przestygły i proste.Oczywiście gwarancja nie uznana (a jakże) bo po ostatnim teście tarcze już zrobiły się kolorowe w miejscach w których biły. Teraz omijam szerokim łukiem wszystkie części z ashiki czy jak to się tam pisze.

Tylko najczęściej nie jest to wina producenta a nie sprawnych zacisków lub innych elementów układu hamulcowego.

Zgadzam się,często po wymianie tarcz i klocków chyto wciśnięte tłoczki czy prowadnice,ale u mnie były winne tylko tarcze.Po wsadzeniu nowych od innego producenta znowu mogłem normalnie używać hamulca.
_________________

 
 
ruks 
Forumowicz


Auto: CCCO, V98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lut 2015
Posty: 255
Skąd: Kraków
Wysłany: 12-07-2017, 18:36   

zbyszekm2 napisał/a:
kurpi napisał/a:
Miałem podobny problem -nówki tarcze ashika czy jakoś tak,na zimno ideały a przy hamowaniu rąbało jakby ktoś młotkiem po zawieszeniu tłuk.Problemem było zdiagnozowanie bo obie tarcze nówki i jak włozyłem 1 starą dalej problem występował obojętnie z której strony wymieniałem.Że to wina tarcz doszliśmy dopiero męcząc auto na podnośniku i trzymając prędkość jakieś 30km na godzinę dusiłem non stop hamulec aż wszysko zrobiło się naprawdę gorące.Na gorących tarczach próba na śrubokręt wyjaśniła wszystko-bicie jak cholera-lekko przestygły i proste.Oczywiście gwarancja nie uznana (a jakże) bo po ostatnim teście tarcze już zrobiły się kolorowe w miejscach w których biły. Teraz omijam szerokim łukiem wszystkie części z ashiki czy jak to się tam pisze.

Tylko najczęściej nie jest to wina producenta a nie sprawnych zacisków lub innych elementów układu hamulcowego.


U mnie w zeszłym roku wymienialiśmy cały komplet tarcze + klocki na Dokuji wraz ze sprawdzeniem i regeneracją przednich zacisków i w zasadzie od razu po dotarciu pierwsze mocniejsze hamowanie i bicie już było. Czyżby wina zacisków z tyłu? Chętnie bym to wyeliminował ale jak mam wydać tyle co na komplet nowych hamulców i okaże się że to nic nie da, to chyba wolę sie przyzwyczaić do bicia bo i tak rok już tak jeżdżę. Na szczęście rzadko hamuje :-/
 
 
butynski 
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2002 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 36
Skąd: Myślenice
Wysłany: 14-07-2017, 21:07   

Odebrałem samochód z nowymi tarczami ( stare pół roczne ) poszły do reklamacji . Dziś lekko hamując je docierałem . Na razie nie czuć telepania ale z ostateczną oceną trzeba jeszcze poczekać i trochę pohamować . Po wydaniu ok 3500 zł i pół rocznej walce z telepaniem zapaliło się światełko w tunelu
 
 
ruks 
Forumowicz


Auto: CCCO, V98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lut 2015
Posty: 255
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-07-2017, 10:54   

I jak sytuacja? Czyżby okazało się że to tylko wina tarcz? Z zaciskami z tyłu coś robiłeś przy tej okazji?
_________________
Zapraszam na wyprawy z Tramp wyprawy
 
 
butynski 
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DID 2002 automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 36
Skąd: Myślenice
Wysłany: 24-07-2017, 14:36   

Wygląda na to że to była wina tarcz z przodu . Na razie docieram te nowe i jest dobrze ale mocniejszego hamowania jeszcze nie było . Zaciski z tyłu pozostały stare . Pozdrawiam
 
 
Ma82 
Forumowicz

Auto: Outlander III CVT, G.Punto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Wrz 2016
Posty: 58
Skąd: Legionowo
Wysłany: 04-08-2017, 12:33   

Ma82 napisał/a:
komplet tarcz i klocków przód + tył (ATE), regeneracja zacisków. No i rewelacja, wreszcie można normalnie hamować. Ale nie za długo. Po 3-4 tys. zaczęły się lekkie wibracje, teraz po 6 tys. km znowu zwyczajnie telepie. A po pierwszych przygodach z hamulcami w pajero naprawdę zacząłem je szanować, hamuję delikatnie, uważam na kałuże itd.. Nie przypominam sobie też żadnego ostrzejszego hamowania.


Okazało się, że zaciski były ok. Winna była piasta. Po wymianie piasty, tarcz (ta przy uszkodzonej piaście była przepalona) i klocków, wreszcie hamuje jak powinien.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.