 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Fajny model Lancerka |
Autor |
Wiadomość |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 13-04-2007, 23:41
|
|
|
A czy ja gdzieś napisałem że LPG nie spala się więcej?? To co napisałeś to wszystko chemia i fizyka której nie da sie podważyć - z tym że w moich samochodach nie ma mieszalników - to po pierwsze. Przyspieszenie 0-100 jest takie samo na LPG i Pb - i to zostało zmierzone. Prędkość maxymalna - nie wiem bo nie miałem potrzeby jeździć 200km/h - bo i po co(mazdą)?? Siena 1.6 - na benzynie licznikowo 205 - na LPG licznikowo 205 - pewnie było 185 -190 w rzeczywistości - ale prędkość nie zmalała. Lancer - benzyna 185 - LPG - też 185. Istotne różnice będą przy źle zamontowanej instalacji (niepoprawna oszczędność polegająca na zubożaniu mieszanki - o ile w starych typach to przechodziło i spalanie malało o tyle w przypadku sekwencji jest odwrotnie - nie będę pisał dlaczego bo to pewnie wiesz). Trwałość silników przy odpowiedniej instalacji nie maleje - pomijem niektóre jednostki - typu 1,6 w fordach focusach. Poza tym istotny wzrost temperatury spalania LPG występuje przy zubożonej mieszance - jak mieszanka jest optymalna, temperatura nie wzrasta aż tak żeby prowadziło to do jakichkolwiek uszkodzeń.
Wszystko co napisałeś o zasilaniu gazem jest mi bardzo dobrze znane.
I w jednym się muszę zgodzić - założenie LPG jest formą oszczędności - w każdym przypadku - tylko że nie jest to wybór - albo LPG albo chodzę piechotą bo nie stać na benzynę. Inaczej oznaczałoby to że po podniesieniu cen LPG 2mln użytkowników w polsce postawi swoje samochody na kołki.
Napisze to jeszcze raz - przy dobrze zamontowanej i poprawnej konfiguracji instalacji jeździ się tak samo na LPG i na Pb - więc po co przepłacać?? A skoro ty jeździsz na Pb - podejrzewam że na 95oktanowej - jeżeli tak jest to nigdy bym nie powiedział że nie tankujesz 98 albo 99 bo cie na to niestać. Te straty mocy itp(piszę wyłącznie o instalacjach sekwencyjnych) mają znaczenie dopiero przy wyścigach, kręceniu czasów na torze - gdzie każdy ułamek sekundy się liczy. W przypadku "6" gdzie przyśpieszenie wacha się w granicach 8.5 - nawet po dodaniu 5% wychodzi 8,9 - wystarczy zatankować Pb na jakieść polskiej mniej szanowanej stacji a to przyśpieszenie wzrośnie do 9.5. Więc argumenty 5% spadku mocy nie mają przełożenia na rzeczywistość. W ilu procentach jazdy wykorzystujemy maxymalne osiągi ?? Wg mnie sporadycznie - no chyba że ktoś cały czas wciska gaz do dechy - a skoro przez większość czasu jeździ się, powiedzmy, normalnie to argument spadku mocy momentu, osiągów itp jest bez znaczenia. Najistotniejsze jest to czy Zasilanie LPG szkodzi samochodowi?? w starszych instalacjach na pewno szkodziła bo nie dawało się jej ustawić prawidłowo - kręciło się śrubką - spalanie spadało, wypalało się zawory itp - i silnik do remontu. W przypadku instalacji sekwencyjnych (nie wspominając już o sekwencyjnym wtrysku w stanie płynnym) silnik nie ucierpi.
Jak się dba o samochód - wymiana płynów (każdych a nie tylko oleju) wtedy kiedy trzeba itp to na LPG i na Pb samochód będzie jeździł tak samo dobrze. Więc po co płacić więcej za to samo?? Ja jeździłem i na Pb i na LPG i jedyną różnicę jaką zauważyłem to zmiana koloru lampki sygnalizacyjej informującej o zminie paliwa. I nie ma się tu co odnosić do wszelkich obliczeń fizycznych, chemicznych, wartości opałowych itp bo po co - użytkownik LPG płaci mniej za 100km od użytkownika Pb a dojedzie tak samo szybko i wygodnie z punktu A do punktu B. - i fakt to jest oszczędność.
Dobra więcej już nic nie napiszę bo przecież nie chodzi tu o przekonywanie kogoś do swojej racji. Może nawet wypadałoby wyciąć wszystkie wypowiedzi OT i coś z nimi zrobić i pozosawić pierwotny temat do dalszej dyskusji - w końcu nie chodziło w nim o gadaniu o LPG tylko napisaniu opinii o Lancerze 2.0.
Pozdawiam!! |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 14-04-2007, 23:46
|
|
|
Ale impreza się rozkręciła, no no Jak widzicie każdy z nas ma swoje zdanie na pewne tematy , są jak widać tacy co twierdzą iż gaz jest tak samo dobry jak pb, że nie przyspiesza zużycia elementów silnika,że silnik zasilany lpg znośi tak samo wysokie prędkości obrotowe, obciążenia i temp., że osiągi i zuzycie gazu i paliwa jest identyczne, że eksploatacja auta zasilanego lpg nie wymaga specjalnej troski serwisowej-czyli nie jest droższa i bardziej uciążliwa, a na końcu że np: 3-4 tys zł na montaż instalki też jest oszczędnością.
Moi drodzy jeżdziłem autem zasilanym lpg i nie twierdzę, że jest to beznadziejna sprawa, ale eksploatacja na pb jest lepsza pod każdym wzgledem, nawet finansowym, chyba, że robi się 100tys.km rocznie. Jest wiele czynników o których już nie będę pisał bo i takl wiecie lepiej, jakie trzeba spełnic, aby jazda na lpg była tak naprawdę opłacalna.
Reasumując każdy z nas ma swój kalkulator i wie na co go stać i co jest tańsze a co droższe, co jest lepsze a co gorsze, czy białe jest czarne czy na odwrót.
Cieszmy się tym co mamy i aby do przodu Mitsumaniaki |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 15-04-2007, 11:10
|
|
|
Silnik wymaga troski czy jest na LPG czy na Pb. Wymieniam olej przy 10tyś niezależnie czy to Pb czy LPG. To samo filtr powierza. Świece i przewody wymieniam - dopiero będę przy 50tyś. 3000 wydane na instalkę to nie oszczędność tylko inwestycja - potem ta instalka zarabia na siebie - robię jakieś 10tyś w 4-5miesięcy. Jeżeli LPG pali tyle samo co Pb to znaczy że ktoś źle ustawił instalację. Nie wypowiadam się na tematy I i IIgen bo to inna bajka. A jeżeli jazda na Pb jest też pod względem finansowym lepsza to kto ci taką instalację założył??
A Jazda na LPG jest uciążliwa jak się traktuje samochód jako coś co wymaga jedynie systematycznego dolewania Paliwa do baku a o całej reszcie się zapomina. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-04-2007, 15:30
|
|
|
Karwoś napisał/a: | Silnik wymaga troski czy jest na LPG czy na Pb. |
Owszem ale sam pisałeś ile razy jeździłeś na regulację, więc opowiadanie że wymaga takiej samej troski jest przegięciem. Pojedź nawet do renomowanego serwisu montującego lpg i sam zobaczysz ilu jest tam umęczonych klientów.Mój kumpel po takiej wizycie zrezygnował. Przy pb lejesz paliwo, przegląd raz w roku i ok..Przy Lpg ciągle coś się dzieje, jak nie regulacja to wymiana czegoś tam, jak nie czyszczenie to smarowanie, dobieranie, poprawianie i tak w nieskończoność. Niech się wypowiedzą inni posiadacze Lpg czy jest tak różowo.Przeglądając internet dobrze to nie wygląda. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 15-04-2007, 16:01
|
|
|
Rozwiązaniem jest LPI z mokrym wtryskiem gazu - kumpel ma w Megance już 4 lata kompletnie bezproblemowo nie licząc faktu że raz mu cewki siadły na początku ale to ponoć taka przypadłość Meganki no i jak dotąd śmiga tyle że za instalkę płacił cos koło 4K zł |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2007, 20:28
|
|
|
Kiedyś pewien człowiek z branży powiedział mi, iż im nowszy i bardziej zaawansowany technicznie pojazd tym więcej przeciwskazań do montażu lpg.
Dlaczego niektórzy producenci nie dopuszczają montażu lpg do swoich silników np:zetec, pod rygorem utraty gwarancji, tak samo Nissan i inne?
Coś w tym musi być?
[ Dodano: 15-04-2007, 20:29 ]
pozatym napisałem specjalnej troski, a nie tylko troski! |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 15-04-2007, 21:45
|
|
|
Opisywałem wcześniej wielokrotne regulacje - ale nie dlatego że coś się psuło, samochód nie jeździł czy coś wogóle było nie tak. Regulacja miała na celu jak najlepsze ustawienie mapy - ktoś komu wystarczy jazda do 3000-3500 nawet by do warsztatu nie zajrzał. Ja kręce do maksimum a więc czysta autoadaptacja nie daje gwarancji że na niskich obrotach i wysokich wszystko będzie tak jak należy. Teraz mam i interfejs i program i sam wszystko ustawiłem - pomijam fakt że po prostu lubię to robić - robiłem to ostatnio jakieś 10 miesięcy temu w lancerze i na tym się skończyło - a u gazowników jestem w celu pogadani o tym i o tamtym albo w celu wymiany oleju. W maździe byłem 1 raz w celu wymiany reduktora na mocniejszy, następnie na regulacji po 1000km po "ułożeniu" instalki.
saphire napisał/a: | Rozwiązaniem jest LPI z mokrym wtryskiem gazu |
Zgadzam się w 100% - niestety w Białymstoku nikt nie montował tego typu instalacji i podejrzewam że dalej nie montuje. Dano mi namiary na osoby w Krakowie - tyle że zaśpiewano mi ok6000zł pytałem jeszcze kilka osób i ceny były podobne. Dlatego zdecydowałem się na wtrysk w stanie gazowym i nie żałuję w ani jednej kwestii.
Nie przeczę że są samochody w których gazu nie powinno się montować z różnych względów. Ale czasami są to jedynie względy finansowe - Znajomej mającej Renaulta na gwarancji powiedziano że straci ją jak zamontuje LPG - chyba że zrobi to w autoryzowanym serwisie - no i 4000 za II generację - śmiech na sali.
A co do osób które narzekają na LPG i związane z nią kłopoty - i takie się zdarzają niestety - w końcu nic nie jest doskonałe. Ale jak na 2mln użytkowników aut z LPG na pewno nie jest ich tak wielu - jak coś się psuje to się o tym mówi - jak się nie psuje to nikt się tym nie szczyci.
Pozdrawiam. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-04-2007, 21:46
|
|
|
Bastek napisał/a: |
Dlaczego niektórzy producenci nie dopuszczają montażu lpg do swoich silników np:zetec, pod rygorem utraty gwarancji, tak samo Nissan i inne?
Coś w tym musi być? |
Owszem nawet producenci układów lpg piszą o ich mankamentach, a ich nie można podejrzewać o zbytni obiektywizm wobec własnych wyrobów. Karwoś napisał/a: |
A co do osób które narzekają na LPG i związane z nią kłopoty - i takie się zdarzają niestety - w końcu nic nie jest doskonałe. Ale jak na 2mln użytkowników aut z LPG na pewno nie jest ich tak wielu - |
Oj myślę, że zdecydowanie za dużo, ale trudno aby było inaczej, skoro silnik skonstruowano do zasilania Pb, a Lpg jest tylko przeróbką, mniej lub bardziej udaną. Ja po kupnie samochodu pojechałem do serwisu po roku i tak wolę.Odwiedzanie gazowników mnie nie rajcuje. Wydaje mi się że wychwalanie lpg też musi mieć jakieś granice, a Ty jesteś w tym lepszy od ich producentów, którzy nie są aż tak bezkrytyczni.
Co do gwarancji na samochód po instalacji Lpg, to nie daje jej żaden importer(wyłączjąc samochody z tzw. fabryczną instalacją) tylko firma montująca.Jak myślisz dlaczego są tacy ostrożni, nie chcą zarabiać dodatkowych pieniedzy. |
Ostatnio zmieniony przez sla 15-04-2007, 22:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2007, 22:16
|
|
|
Poprostu mamy miłośników lpg i pb, są jeszcze on-owcy, ale siedzą cicho, hihi
Reasumując szykują sie kolejne podwyżki pb i lpg- nawet o 60 gr. na litrze, ceny iście unijne |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-04-2007, 22:24
|
|
|
Bastek napisał/a: | Poprostu mamy miłośników lpg i pb |
Nie, ja po prostu uważam ,że jeżeli silnik stworzono do zasilania Pb to tego paliwa należy używać. Psa też można karmić chlebem i kartoflami, szybko nie zdechnie,ale na zdrowie mu to nie wyjdzie. |
|
|
|
 |
Bastek [Usunięty]
|
Wysłany: 15-04-2007, 22:28
|
|
|
dobre, wyciągnąłeś sedno sprawy na powierzchnie, ale świnia też człowiek |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 15-04-2007, 23:32
|
|
|
A gdzie ja tak chwalę LPG pod niebiosa. Mówię tylko że przy poprawnie założonej instalacji prędzej silnik padnie ze starości niż od LPG.
A co do cen - rząd chce nas na siłę uszczęśliwiać - jak wymyślą samochód na wodę mineralną to dowalą i akcyzę na mineralkę - gorzej jak ci specjaliści z rządu podniosą i na Pb i na ON i na LPG i będziemy tankować Pb za 6-7zł - bo przecież do unijnych cen trzeba dojść - ale jakoś o unijnych zarobkach to ciągle zapominają.
Pozdrawiam. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
Sebol [Usunięty]
|
Wysłany: 18-04-2007, 12:38
|
|
|
Witam.Mój Lancer ma już ponad 350 tys km,z czego około 170 tys zrobił na gazie i w predkościach i przyspieseniach sprawuje sie dobrze -200 łapie a do przespieszen tez spoko miezyłem ostatnio 9.62s 0-100 wiec ja do gazu nic nie mam fakt ze obroty falują i to gaz... |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-04-2007, 22:29
|
|
|
Sebol napisał/a: | -200 łapie |
Chyba z góry z wiatrem i przy popsutym prędkościomierzu. |
|
|
|
 |
Sebol [Usunięty]
|
Wysłany: 20-04-2007, 22:33
|
|
|
hehe twoj moze musi miec góre, dobry wiatr i autopilota zeby go odciążyć...mój nie...sprawdzone 200...przejedz sie czymś takim i pogadamy!! |
|
|
|
 |
|
|