 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Grandis Diesel |
Autor |
Wiadomość |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 22-04-2006, 12:26
|
|
|
Wreszcie z dieslem
To granda,że pod Grand Hotel nie można było dotąd podjechać Grandisem z dieslem.Teraz już można. Sprawdźmy czy zasłużył na Grand Prix.
Wkońcu jest. Silnik 2,0 DID ma sprawić, że na naszych drogach częściej będziemy go spotykać futurystycznego siedmiomiejscowego minivana. Do tej pory jeździło ich niewiele, a wszystkie z czterocylindrowym benzynowymi silnikami SOHC (zmienne fazy rozrzadu MIVEC, 2,4 litra, 165km, 217 Nm).Może to wina zbyt śmiałej - trochę na siłę oryginalnej - linii nadwozia, a może 10-procentowego cła - Grandis bowiem płynie do nas prosto z Japonii.
Jestem w stanie sobie wyobrazić ulicę Tokio zapełnioną setkami białych Grandisów. Ale do Starego Kontynentu i - co tu dużo gadać - tutejszych (zbyt konserwatywnych ? ) gustów ten samochód poprostu nie pasuje. Wielkie powierzchnie gładkiej blachy, obłe kształty maski, za małe koła (choć obręcze mają 16 cali) i tylnia klapa jak - nie przymierzająć - drzwi od hangaru. Do tego fabrycznie przyciemniane szyby i gigantyczne światła diodowe rozlane na tylnich słupkach. Przez niespełna tydzień jazd testowych tylko zaprzyjaźniony ochroniarz pod moim domem zdradzil cień zainteresowania tym cudem. Na reszcie znajomych Grandis nie zrobił większego (czytaj : pozytywnego) wrażenia - Co to jest ? Czym Ty jeździsz ? - tylko takie pytania słyszałem .
W środku wcale nie jest lepiej. Po wejściu do samochodu miałem wrażenie, że wlasłem do wielkiego boom-boksa.Półkolista deska rozdzielcza ma chyba wywołać u kierowcy wrażenie, że trafił do kapsuły statku kosmicznego. Brakuje tylko mrugających bez sensu kolorowych lampek. To dobre dla niedorozwinietego fana złych filmów s.f., a nie faceta z odrobiną dobrego smaku . Trzeba jednak przyznać, że materiały wokończeniowe są dobrej jakości.
Olbrzymia przestrzeń między kierowcą a przednią szybą ma pewnie dawać złudzenie "poczucia przestrzeni i komfortu" . Dawno nikt nie chciał mnie złapać na taki tani chwyt. Ależ to niepraktyczne ! Siedzi się chyba z półtora metra za dolną krawędzią szyby - jak ją na przykład przetrzeć ? Latającej ściereczki na pilota w standardzie brak. Ten metr sześcienny powietrza spokojnie można było wykorzystać w części pasażerskiej samochodu, do której również można mieć zastrzeżenia.
No, ale nie uoda jest w Grandisie najważniejsza. Auto jest na rynku już dobrych kilkanaście miesięcy, w ofercie wreszcie pojawił sie diesel - a w segmencie minivanów klienci oczekują przede wszystkim takich właśnie silników. 2,0 DID wykorzystany do napędu Grandisa to nic innego jak dobrze znany z Volkswagena, Skody czy Seata silnik TDI niemieckiego koncertu VAG. Oparty na technoligii pompowtryskiwaczy dysponuje moca 136 KM przy 4000 obr/min i maksymalnym momentem obrotowym 310 Nm juz przy 1750 obr/min . Trzeba przy tym zaznaczyć, że rozwiązanie wykorzystujące pompowtryskiwacze jest starsze od popularnej dzisiaj wśród konkurencji technologii Common Rail (np. Opel Zafira 1,9 CDTI). Ale nic to - nieco ponad 10 s do setki i spalanie na poziomie 7-8 litrow na sto kilometrów z pewnością przekona sceptyków .
Dla pewności wybraliśmy sie Grandisem na hamownię. Wynik nas zaskoczył - pomiary wykazały, że silnik zamiast deklarowanych 136 konii, ma ich ponad 143. Do napędu Grandisa z dieslem wykorzystano sześciostopniową skrzynię Mitsubishi, przez co silnik wydaje się mniej elastyczny niż w Skodzie czy Volkswagenie. W mieście, by płynnie jechać, trzeba się nieźle namachac lewarkiem. Niskie biegi są wyraźnie krótsze niż w autach niemieckiego koncernu. Po przekroczeniu siedemdziesiątki jest już spokojniej, wyższe biegu są dłuższe. Automat ? Na razie niedostępny .
Z ciekawości sprawdziliśmy, czy niemiecki silnik w japońskim samochodzie można zdiagnozować volkswagenowskim komputerem. Niestety, chodź port pasuje, na odczyt danych nie ma co liczyć. Właściciel warszatu poinformował nas, że "oba urządzenia ze sobą nie gadają".
Grandis za to dobrze dogaduje się z polskimi dziurami. Zawieszenie i uklad kierowniczy jest taki sam jak w wersjach benzynowych. Kolumny MacPhersona z przodu i wachacze z tyłu dość miękko zestrojone dobrze wybierają nierówności. Całość psuje jednak nieprecyzyjny układ kierowniczy . No i cena . Najtańszy Grandis z silnikiem wysokopreżnym kosztuje 127 990 zł. Konkurencja jest tańsza .
tekst : Gazeta Wysokie obroty . Czwartek 20 kwietnia 2006
nie jeździlem ani nie siedziałem w Grandisie, ale wydaje mi się, że troszke za ostro potraktowali Grandiska. Wyglad napewno na + natomiast wg gazety na -
ps. przepisane z polskimi znakami (troche mi to zajeło ) |
|
|
|
 |
Robert Bryl [Usunięty]
|
Wysłany: 22-04-2006, 13:27
|
|
|
Rafal_Szczecin napisał/a: | [
nie jeździlem ani nie siedziałem w Grandisie, ale wydaje mi się, że troszke za ostro potraktowali Grandiska. Wyglad napewno na + natomiast wg gazety na -
) |
A daj spokój... w jakim europejskim vanie da się bez kłopotu przetrzeć przednią szybę? To nawet w MSS było trudne a w moim to akrobacja. A to auta znacznie od Grandisa mniejsze... Tyle pie... to już dawno w żadnej gazecie nie czytałem...
Pzdrw. |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-04-2006, 13:48
|
|
|
tekst na poziomie polmózgich userów jakiegos forum volkswagena dla których nie ma nic
piękniejszego niż ich własne auta. dawno nie czytalem tak płytkiego tekstu - autentycznie!
a grandis mi sie srednio podoba! |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 22-04-2006, 18:24
|
|
|
Rafal_Szczecin napisał/a: | To dobre dla niedorozwinietego fana złych filmów s.f., a nie faceta z odrobiną dobrego smaku | Ten tekst spodobał mi się najbardziej. A to sobi facet dokadził
Zdradź nam tylko Rafał kto jest autorem tak wspaniałego tekstu. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 22-04-2006, 18:29
|
|
|
JCH napisał/a: | Zdradź nam tylko Rafał kto jest autorem tak wspaniałego tekstu. |
no i lipa juz nie zdradze, bo gazeta poleciala do smieci , nie bede takiego szajsu trzymał |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 22-04-2006, 18:40
|
|
|
JCH napisał/a: | Powiedz że wklepywałeś to z palca |
dokladnie tak wszystko z palca troszke mi to zajelo, ale dalem rade |
|
|
|
 |
Fido__ [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2006, 08:13
|
|
|
Rafal_Szczecin napisał/a: | JCH napisał/a: | Powiedz że wklepywałeś to z palca |
dokladnie tak wszystko z palca troszke mi to zajelo, ale dalem rade |
No mój szczery podziw Rafał. A mówiłeś, że nie masz czasu
Teraz to już masz przechlapane. Tą historię będą sobie opowiadać nasze wnuki
[ Dodano: 23 23 04, 06 ]
A artykuł... no cóż. Beznadziejnie tendencyjny. Mam w [cenzura] jego zapatrywania. Jak będę miał kasę to grandisem będę może kiedyś jeździł |
|
|
|
 |
Maciek
Mitsumaniak MICHU-BUCZY :)

Auto: Gal 00' EA5A Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 3205 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 23-04-2006, 10:13
|
|
|
Przebrnąłem....
a) Rafi gratuluję zaparcia
b) Pan Juliusz nie pojęcia o motoryzacji i lepiej by było gdyby pozostał na etapie komentowania samochodów w towarzystwie ochroniarza z jego osiedla...
c) Po przejechaniu 7 000km Grandisem stwierdzam, że jedyny minus samochodu to plus pana redaktora - silnik. (OK, jest mocny, mało pali i ładnie ciąga tę budę ale dżwięk dy dy dy dy dyzla.....porażka) Oczywiście mówię o rzeczach mierzalnych, jak miejsce wewnątrz, przyspieszenie czy droga hamowania, design może ale wcale nie musi się podobać. Przy porównaniu z Cytrusem C8, Pugiem 807 czy Renią Grand Espace - Grandiesel bryluje nieomal w każdej konkurencji. Teoretycznie, wspomniana konkrencja jest większa, po zapakowaniu jednak 5 ogrów do samochodu celem jazdy testowej okazuje się, że wykorzystanie większej powierzchni jakoś konkurencji nie poszło. Co do ergonomii Grandisa większych zastrzeżeń ne mam.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
Ostatnio zmieniony przez Jackie 23-04-2006, 10:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2006, 10:26
|
|
|
a udalo Ci sie przetrzec szybe szmatka??? |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 23-04-2006, 12:02
|
|
|
adams12 napisał/a: | a udalo Ci sie przetrzec szybe szmatka??? |
No niestety nie i jest to jeden z najpoważniejszych kłopotów w tym aucie |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2006, 12:05
|
|
|
w zasadzie u mnie w galu tez nie idzie wytrzec szyby szmatka tuz nad deska rozdzielcza
poprostu reka sie nie miesci... |
|
|
|
 |
Maciek
Mitsumaniak MICHU-BUCZY :)

Auto: Gal 00' EA5A Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 3205 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
arek 69 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2006, 19:56
|
|
|
panowie a poczytajcie sobie tekst redaktora magazynu Wysokie Obroty(Niskie Loty!!!)
pana Bartka Bałdygi. w nr 3 kwiecień 2006.Grandis gorszy od Opla Zafiry trzaskanego w gliwicach. jeeeesus kopara mi tak opadła że do teraz jej nie znalazłem.ciekawe ile mu opel zapłacił za te gnioty |
|
|
|
 |
|
|