Przesunięty przez: akbi 28-09-2007, 15:17 |
Jaki Olej |
Autor |
Wiadomość |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 03-05-2010, 22:03
|
|
|
Ja na castrolu 10W40 jeżdzę od 2005 roku - wymiana co 10tys lub 12 miesięcy - samochód jak jeździł tak jeździ - spalanie to samo - wszystko tak jak trzeba - wg mnie bardziej od rodzaju oleju liczy się systematyczna wymiana (rodzaj - mam na myśli producent - nie wnikam w klasy lepościowe - to na pewno jest ważniejsze niż producent) - ważne żeby wymianiać wtydy kiedy trzeba a nie po 20 000 albo co 2 lata !!!!. Poza tym nie można przesadzić - ciągle byl lany pół syntetyk - to nie można nalać syntetycznego - nie można przedobrzyć. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
Radowan
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 362 Skąd: Jelenia Góra/MRO
|
Wysłany: 03-05-2010, 22:10
|
|
|
Cytat: | Poza tym nie można przesadzić - ciągle byl lany pół syntetyk - to nie można nalać syntetycznego - nie można przedobrzyć. |
A to mnie zaskoczyłeś, bo ja (i nie tylko ja) skorzystałem z rady fachowców i przeszedłem z półsyntetyka na pełny. I powiem szczerze, że zmiana wyszła bardzo na dobre. Silnik oleju nie bierze, pracuje ładniej i ciszej, poza tym jakby osiągi miał większe.
I wcale nie uważam że nie powinno się tak robić, a na syntetyk zawsze jest miejsce i czas. I zamiast lać coraz gęstszy olej żeby nie brał powinno się pracować nad mechaniką.
Poza tym wczoraj przeczytałem też ciekawostkę, że mało kto tak robi, a uszczelkę pod klawiaturą powinno wymieniać się co 2-3 zmiany oleju.
I jeszcze ciekawsza informacja że olej mineralny nie odbiega jakościowo od fulla tej samej klasy lepkości. To akurat wzbudziło moje zastanowienie, ale był to facet właśnie od Castrolla. |
|
|
|
 |
kgebczyk
Forumowicz
Auto: Inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 121 Skąd: Radom
|
Wysłany: 04-05-2010, 09:41
|
|
|
odnośnie olejów silnikowych, znalazłem gdzieś kiedyś na innym forum taki oto dokument... warty moim zdaniem przeczytania - klaruje pewne sprawy.
DOKUMENT O OLEJACH |
|
|
|
 |
cefaloid
Forumowicz
Auto: 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 388 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-05-2010, 09:20
|
|
|
Radowan napisał/a: | Cytat: | Poza tym nie można przesadzić - ciągle byl lany pół syntetyk - to nie można nalać syntetycznego - nie można przedobrzyć. |
A to mnie zaskoczyłeś, bo ja (i nie tylko ja) skorzystałem z rady fachowców i przeszedłem z półsyntetyka na pełny. I powiem szczerze, że zmiana wyszła bardzo na dobre. Silnik oleju nie bierze, pracuje ładniej i ciszej, poza tym jakby osiągi miał większe.
I wcale nie uważam że nie powinno się tak robić, a na syntetyk zawsze jest miejsce i czas. I zamiast lać coraz gęstszy olej żeby nie brał powinno się pracować nad mechaniką.
Poza tym wczoraj przeczytałem też ciekawostkę, że mało kto tak robi, a uszczelkę pod klawiaturą powinno wymieniać się co 2-3 zmiany oleju.
I jeszcze ciekawsza informacja że olej mineralny nie odbiega jakościowo od fulla tej samej klasy lepkości. To akurat wzbudziło moje zastanowienie, ale był to facet właśnie od Castrolla. |
Ja w poprzednim starym aucie przeszedłem z mineralnego na syntetyk (bo akurat dostawy gratisowe miałem) i również nic się nie stało złego.A jeździł na mineralnym minimum 5 lat (tyle go miałem). Hydrauliczne zawory zaczęły chodzić słyszalnie ciszej, oleju zaczął zjadać.... minimalnie ale mniej. Tyle różnic. To że nie można przechodzić w tę stronę bo się coś rozszczelni to mity z lat 80. Dziś każdy olej ma dodatki myjące oznaczone liczbą TBN oleju. Mineralny ma ich zwykle tyle samo i musi żeby w silnikach nie tworzył się nagar bo nagar = zatarcie współczesnego silnika. To nie czasy kiedy mineralny olej to był czysty produkt destylacji ropy bez jakichkolwiek dodatków. |
|
|
|
 |
seb_pl
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport kombi 2.0 `05
Kraj/Country: UK
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 83 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 14-05-2010, 18:52
|
|
|
sorki że się podpinam do tematu ale potrzebuję szybkiej odpowiedzi bo za godzinke jadę do Polski z Anglii a po sprawdzeniu oleju miełem ciut więcej niż full,jeżdżę już tak 3 tygodnie i nic się nie dzieje ale wolę spytać żeby nie mieć problemu w drodze.Jak sprawdzałem stan po wymianie ,samochód musiał krzywo stać bo pokazywało mi mniej niż full ok 3/4 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-05-2010, 19:44
|
|
|
Nic się nie stanie. Ale sprawdź sobie tez poziom płynu chłodniczego bo czasem może przez to się zwiększyć stan. |
|
|
|
 |
seb_pl
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport kombi 2.0 `05
Kraj/Country: UK
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 83 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 14-05-2010, 20:02
|
|
|
sprawdziłem i jest też full,zresztą tak było od czasu zakupu.Dzięki za uspokojenie |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-05-2010, 21:42
|
|
|
Za wysoki poziom może spowodować rozszczelnienie silnika więc lepiej max nie przekraczać. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 14-05-2010, 21:47
|
|
|
Musiało by być sporo za dużo... Zresztą uważam że to zupełnie jak z tematem z pół syntetyka nie można przejść na syntetyk po prostu zabobony mechaników. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-05-2010, 22:16
|
|
|
Kolega zalał kiedyś do paska 1.9 td o litr za dużo i zaczeła mu przeciekać uszczelka pod miską olejową więc piszę z doświadczenia. |
|
|
|
 |
Radowan
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 362 Skąd: Jelenia Góra/MRO
|
Wysłany: 15-05-2010, 02:47
|
|
|
W układach z suchą miską olejową zalanie za dużej ilości oleju faktycznie może doprowadzić do uszkodzenia układu. Ale mówimy o przekroczeniu znacznym. Litr w silniku do którego wchodzi około 4 to 25% a to już nie jest mało.
Natomiast przekroczenie i milimetr czy dwa poziomu górnego nie uszkodzi silnika i nie ma co popadać w panikę
W sumie na zimnym silniku warto sprawdzić ile jest oleju i potem na gorącym (ale jak olej ścieknie).
Prawda jest taka, że gdyby silnik nie był przygotowany na taki niewielki margines, to olej trzeba by wymieniać w laboratorium kroplomierzem.
A co do uszczelki napisałem wcześniej, że najlepiej jest wymieniać uszczelkę co 3 zmiany oleju, wtedy nie cieknie. Tak mówią fachowcy z Castrola.
Tyle ode mnie i z mojej wiedzy |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 15-05-2010, 07:02
|
|
|
Kolega seb_pl nie napisał dokładnie ile było przekroczone, dla jednego "ciut więcej" będzie milimetr a dla kogoś innego co się niebardzo orienentuje 2cm bo to przecież też niedużo więc czasem lepiej na taką ewentualność profilaktycznie uczulić. |
|
|
|
 |
Artii
moderator mitsumaniak

Auto: LancerCS0 2003 LancerC62 1990
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 892 Skąd: Zawiercie/Zabrze
|
Wysłany: 15-05-2010, 09:00
|
|
|
Skala min do max jest po to aby jej nie przekraczać. Ja bym na Twoim miejscu nie ryzykował jazdy 1800km z takim poziomem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
seb_pl
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sport kombi 2.0 `05
Kraj/Country: UK
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 83 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 17-05-2010, 20:11
|
|
|
PrzekroczyŁo mniej wiecej 3mm ,dojechałem do Polski bez problemu więc chyba jest OK |
|
|
|
 |
Radowan
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 362 Skąd: Jelenia Góra/MRO
|
Wysłany: 17-05-2010, 20:28
|
|
|
Nie przejmuj się
3mm to tak naprawdę granica błędu.
Jak jeździsz i nic nie dzieje się złego (wycieki z uszczelki, dymienie, gorsza praca silnika) to odpuść sobie temat oleju i rozkoszuj się jazdą najlepszym autem na świecie |
|
|
|
 |
|