Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

slawekpurc · Wysłany: 18-08-2009, 09:41

ja rok temu kupilem wlasnie vr4 z wloch....ale nie taka akcyza straszna.....wszystko "zalezy" od ceny kupna:P jak masz pytania co i jak odezwij sie na gg

Odnosnie mojego vr4 , nie wiem czy chcialbym go sprzedac za mniej niz 50tys...chyba poprostu szkoda czasu i kasy w niego wlozonej, ale moze kiedys mi sie znudzi...nie dziwie sie ludziom ze wystawiaja czasem supry czy inne stare auta za 50-60-100 tys... bo to tyle poprostu kosztuje

A Pan z zabna. wiem wiem.. moze i pisze z bledami...moze ceny ma kosmiczne....moze jest jakis nienormalny- tego nie wiem akurat.. ALE MA JEDEN wielki plus. Posiada wiele czesci praktycznie od reki o czym przekonalem sie bedac na wakacjach w kolobrzegu.Padl mi modul zaplonowy...NO i teraz sprobuj go gdzies dostac jesli nie w zabnie. dosc slono musialem za niego zaplacic , ale bylem happy ze wogole go dostalem, wiec chyba zmienie swoje nastawienie do pana z zabna z negatywnego do neutralny.
oczywiscie w tej cenie moglem miec nowke z us z przesylka.. no ale.. nie bede zimowal w kolobrzegu..
mysle ze panu z zabna przydalaby sie konkurencja i wszystk owrocilo by do normy.

Bartek · Wysłany: 18-08-2009, 10:39

n3000, jak robisz dla sam dla siebie i masz o tym pojęcie - zrobisz jak z fabryki

Krystian990 · Wysłany: 18-08-2009, 13:28

A ja właśnie mam spore pojęcie do takiej zabawy. Najpierw kilka lat się bawiłem w mechanice i dosyć sporo umiałem, a teraz jestem blacharzem-lakiernikiem. I Bartek ma rację. Jeśli się robi samemu dla siebie to się bardzo dobrze do tego przykładasz gdy wiesz, że będzie musiało u Ciebie to wytrzyma kilkanaście lub nawet więcej lat i można zrobić autko tak żeby wyszło jak z fabryki. Kto się orientuje jakie koszty są sprowadzenia autka z GB??

Bartek · Wysłany: 18-08-2009, 14:30

Krystian990, ja bym szukał w jp

n3000 · Wysłany: 18-08-2009, 15:25

No to życzę powodzenia wszystkim tym którzy twierdzą że własnoręcznie zdłubią auto i będzie to dokładnie to samo co auto z kierownica po lewej stronie zrobione w fabryce

Bartek · Wysłany: 18-08-2009, 15:49

n3000, dziękuję za życzenia

- widzę że jesteś obeznany w temacie i przeróbki RHD i LHD dobrze znasz, bo takie wykonujesz na codzień......

W przypadku 3kgt sprawa jest na prawdę prosta - istnieje wersja LHD. W przypadku auta które miałem przyjemność przerobić problemem jest jej brak, więc o wiele więcej pułapek i problemów do rozwiązania, ale uwierz mi - wiele zależy od nakładu czasu/pieniędzy i zwykłej dokładności wykonania pracy.....

n3000 · Wysłany: 18-08-2009, 16:06

Nie trzeba wykonywać takich przeróbek na co dzień żeby wiedzieć że niosą one ze sobą ingerencję w elementy konstrukcyjne auta (wycinanie otworów w przedniej ściance itp) dla mnie możesz sobie nawet cabrio zrobić sam, ja osobiście nigdy bym nie kupił samochodu w którym ktoś dłubał do tego stopnia że kierownica przeskoczyła z prawej strony na lewą, i powiem to raz jeszcze własnoręczna dłubanina to nigdy nie będzie oryginał z fabryki bez względu na to jakie ktoś ma mniemanie o swoich umiejętnościach

Bartek · Wysłany: 18-08-2009, 16:24

n3000, poddaję się

Wiedz tylko jedno - paradoksalnie buda po solidnej przekładce jest sztywniejsza niż oryginał, nadal trzyma wszystkie fabryczne wymiary i wszystkie elementy wewnętrzne pasują i przez ponad 5000 km przejechane "przekładańcem" nic nie wskazuje na jakiekolwiek problemy, a zawieszenie ma odpowiednio sztywne i doświadczenie torowe również zaliczył

Miki 3kgt · Wysłany: 18-08-2009, 23:00

..."paradoksalnie,buda po solidnej przekładce jest sztywniejsza niż orginał" :shock:

...
LUDZIE, NIE PRZESADZAJĆIE. . .!
=SŁAWEK,PORÓWNYWANIE SUPRY TWIN TURBO DO MITSUBISHI 3000GT VR-4 RACZEJ NIE MA SENSU(z całym szacunkiem dla VR-4)= SUPRA JEST JEDNYM Z NAJLEPSZYCH(najmniej awaryjnych) SAMOCHODÓW SPORTOWYCH Z TAMTYCH LAT,STĄD TE CENY.

udi · Wysłany: 18-08-2009, 23:04

Zgodze sie ze przekladki sie sprawdzaja i jakos to dziala.
Ale jadac swoim VR4 z predkoscia 300km\h po niemieckiej autostradzie wolalbym nie myslec o tym ze w tym egzemplarzy orginalnie kierownica byla po drugiej stronie.
Wole miec pewnosc ze jest tu gdzie fabryka ja zamontowala.
A przekladke mozna sobie zrobic na wlasne ryzyko , albo w bardziej pospolitym aucie gdzie predkosci nie sa takie wielkie.
Ale to tylko moje zdanie i nikt nie musi sie z nim zgodzic

n3000 · Wysłany: 19-08-2009, 08:22

Zgodzę się z Mikim że supra jest bardzo wytrzymałą konstrukcją, mało awaryjną i podatną na modyfikacje ale uważam że fabryczne modele (bez tuningu optycznego) wyglądają beznadziejnie nie wspominając już o konsoli która przypomina kredens babuni

niemniej jednak w tamtych czasach supra miała dwóch bezpośrednich konkurentów w swojej klasie i był to właśnie 3000GT i Nissan 300ZX auta te miały tą samą pojemność silnika, podobną moc i znajdowały się w tym samym przedziale cenowym.

t0masz · Wysłany: 19-08-2009, 14:31

Pomimo że posiadam VR4 zgodzę się z przedmówcą VR4 jest najmniej sportowy z wymienionej trójcy. Przedewszystkim poprzeczne umieszczenie jednostki napędowej jest mało sportowe. Co do przekładek to moje zdanie jest takie że jeśli obok stoi dawca i ktoś wie co robi nie ma sie co obawiać. Natomiast jeśli ktoś chce bazowac na zestawie przekladkowym, braknie mu 1001 jeden pierduł i bedzie to poprostu druciarstwo.

Krystian990 · Wysłany: 19-08-2009, 18:14

Ale Misiek ma wiele plusów które stawiają go nad konkurencją: 4WD, 4WS. Z tego co czytałem w zakrętach znacznie to poprawia osiągni (niestety osobiście nie miałem jeszcze okazji się o tym przekonać:( ) A co do ustawienia silnika to kiedyś gdzieś widziałem 3kGT z silnikiem ustawionym wzdłużnie. Ale nie pamiętam gdzie widziałem to foto. Wracając do tematu:P Bartek jakiego autko miałeś przerabiane RHD->LHD, gdzie i jakie koszta??

andrzej5 · Wysłany: 19-08-2009, 22:19

http://www.blocket.se/ore...1.htm?ca=22&w=1

ehhhh.... gdybym miał tyle kasy... no i gdyby akcyza nie była tak "zabójcza".

a swoją drogą - powiedzcie czy modele z końca produkcji miały taki spojler??

Krystian, a przejrzyj szwedzkie ogłoszenia na www.blocket.se

Krystian990 · Wysłany: 19-08-2009, 23:11

Muszę przyznać, że bardzo ładnie prezentuje się ten Misiu ale cena:/ Sama cena którą gościu żąda to ok 60tys zł+ koszt transportu + opłaty to sporo przekracza mój budżet:/ Jeśli by nie było dużych akcyz a wozy z UK to bym był za tym aby sprowadzić z UK i przerobić z RHD na LHD. Andrzej nie chciał byś tyle kasy gdybyś to musiał przypłacić taką ilością nerwów i czasu jaką ja przypłaciłem....