Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[E33A 2.0] Problem z temperaturą
Autor Wiadomość
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 09-02-2010, 21:31   

Wszystko w najlepszym porządeczku :)
I nie jest felerny - jest w pełni sprawny, dlatego proponowałem Ci już dawno, żebyś odpuścił temat termostatu :P
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
oran 
Forumowicz
Mitsu


Auto: Galant 4G63 SOHC Automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 47
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 09-02-2010, 21:51   

Ja bez uronienia kropelki ściągnałem górę termostatu... Czyli nie dobrze? W zbiorniku wyrównawczym jest prawie max, ale tu było sucho...
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 09-02-2010, 21:59   

oran, nawet bardzo niedobrze. Powinno wyciec (wycieknąć?) sporo płynu. Dolej płyn i powinno być ok :) Obserwuj potem poziom płynu, ale w chłodnicy, nie w zbiorniczku. Oczywiście na zimnym silniku, najlepiej z samego rana przed odpaleniem. A czemu Ci ten płyn wyciekł? Nie masz jakiejś nieszczelności? Rzuć tam okiem, może gdzieś widać będzie jakieś zacieki czy mokre ślady.
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
oran 
Forumowicz
Mitsu


Auto: Galant 4G63 SOHC Automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 47
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 09-02-2010, 22:03   

Spuszczałem płyn wcześniej bo mrozy przyszły, widocznie 5 litrów to za mało było? Ile tam wchodzi do układu?
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 09-02-2010, 22:10   

Hmm...pojemność układu jest coś koło 7 litrów, ale spuszczając kranikiem przy chłodnicy spuścisz tylko 5 litrów, pozostałe 2 zostają w bloku. Ponoć jest jakaś magiczna śrubka spuszczająca i te 2 litry ale to z cyklu "ktokolwiek widział ktokolwiek wie" :roll:
Po wlaniu 5 litrów powinno być ok. Spuszczałeś płyn przed założeniem termostatu? Bo jeżeli tak to normalne że było tam sucho :P Ale jak wlałeś 5 litrów płynu i koło termostatu nadal było sucho no to niedopsz.
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 09-02-2010, 22:46   

Jeśli nie Ty wlałeś do zbiorniczka prawie pod korek to zbliżamy się do teorii uszczelki pod głowicą...
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
oran 
Forumowicz
Mitsu


Auto: Galant 4G63 SOHC Automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 47
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 09-02-2010, 22:55   

Wlewane było przez wlew w chłodnicy, całe 5 litrów. W zbiorniku wyrównawczym max mam w 1/3 zbiornika już zaznaczony i tyle właśnie jest.

Tyle, że jest jeszcze gaz w aucie to może trzeba więcej niż to lać?

Coś cieknie ale z pokrywy zaworów, jak będzie ciepło to ściągam wszystko razem z głowicą, bo ogólnie jaja są na benzynie (prawdopodobnie kompresji nie ma, dlatego mi na jeden gar na benie nie pali), coś tam mi brat mówił, że z zaworem zrobi i chyba będzie dobrze (dotrze?), w każdym bądź razie będziemy grzebać.

Możliwe też jest, że gdzieś płyn ucieka, się wszystko posprawdza, największym problemem teraz jest uszczelka - można ją osobno dokupić? Zna ktoś jej wymiary? Bo mi się już nie chce tego odkręcać i wycinać z kartonu kolejnej 'uszczelki' by dojechać do sklepu potem :D
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 09-02-2010, 22:59   

Zrób na silikon. To raz.
Dwa, że jak Ci brat dotrze na oko zawór to pierwsze primo - pewnie i tak będzie nieszczelny a drugie primo hydraulika może wtedy dać ciała. To musi być wszystko pomierzone i sprawdzone, dlatego lepiej dać do zakładu, który się takimi rzeczami zajmuje.
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 09-02-2010, 23:17   

Spokojnie, to nie musi być od razu uszczelka. Też tak miałem że zbiorniczek był pełny a w chłodnicy pusto. Winny był korek od chłodnicy, który upuszczał płynu ale już go nie zasysał z powrotem. Dolej tego płynu i obserwuj co się będzie działo, nie ma co siać paniki :)

A uszczelkę to z byle czego mozna dociąć, ja mam uciętą na wymiar z wykładziny gumowej z podłogi :D Myślę że ta z kartonu nie powinna być zła :) Ew. możesz posmarować krawędzie np. towotem, który się zapieka przy wyższych temperaturach, i też będzie ok. Silikon też będzie dobry :)
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
oran 
Forumowicz
Mitsu


Auto: Galant 4G63 SOHC Automat
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 47
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 09-02-2010, 23:20   

Akurat z tym nie ma problemu, bo mój brat jest mechanikiem, więc będzie okej.

Dobrze, to zrobię to na silikon, zaleje płynu i dam znać. Dzięki panowie za rady!
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 09-02-2010, 23:28   

kamilek napisał/a:
możesz posmarować krawędzie np. towotem, który się zapieka przy wyższych temperaturach


Przepraszam, że co ?
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 09-02-2010, 23:45   

Tak tak, towot się zapieka w wyższych temperaturach :)
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 09-02-2010, 23:49   

Taa... przy zakładaniu uszczelek na wydech możesz zastosować, żeby uszczelka nie spierdzielała, ale raczej wyparuje niż się zapiecze.
To nie te warunki...
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
kamilek 
Mitsumaniak


Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1107
Skąd: Legionowo
Wysłany: 09-02-2010, 23:55   

Marek :) Stosowałeś to w praktyce czy tylko teoretyzujesz?
_________________
Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy :)

Galant E33 - koniec przygody

"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst
 
 
 
Maretzky85 
Mitsumaniak
Mod Galant E3x


Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 2937
Skąd: warszawa
Wysłany: 10-02-2010, 00:07   

Stosowałem w praktyce.
_________________
Zawsze mogę się mylić ;)

"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak

-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)

-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki :P )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.