Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak to jest z tymi Lancerami X - czemu tyle ludzi sprzedaje?
Autor Wiadomość
bastek 
Mitsumaniak
kaktusiarz

Auto: Superb,SpaceStar,LS400,SC430,J
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 5468
Skąd: Lublin
Wysłany: 25-11-2012, 11:25   

krzychu, tak sobie ględzimy o różnych sprawach :)
jedno-"fajnie się jeździ" i tu fakt, 1,8 fajniej, 2,0 (Twój) jeszcze fajniej

drugie - nie da się/jest potrzeba (w 1,5 nie da się rozpędzić na 300 m z 40 do 140, i uważam że nie ma takiej potrzeby)

rzędy TIRów wyprzedzam często po kilka (na drodze Lublin-granica wschodnia jest ich ciut mniej niż pod Augustowem, a styl jeżdzenia-na pewno nie mają 40 km/godz) a wyprzedzanie -planuję wcześniej. czyli jadę 80-90, mam miejsce z przodu, reedukcja do 4-ki gaz i w momencie wyprzedzania mam 100-110 i to mi wystrczy do wyprzedzenia 1-2-3-4-5- tirów w zależności od sytuacji na drugim pasie. ale to jest z 80 to 120, a nie z 40 do 140
doświadczenie zrobiłem na pusto-bo bezpieczniej, chciałem sparwdzić czy sie da
gdzież Ty masz sytuację, że za terenem zabudowanym jedziesz 40 km na godz, masz miejsce przer TIRem na rozpęd do 60-70 i wyprzedzasz? jeśli jest tak, że jedziesz 40/godz, oznacza to korek/duże natężenie (jak zwał tak zwał) i jeśżli TIR jedzie 40 to znaczy ze przed nim nie ma miejsca zeby jechać szybciej...
wg mnie nie zdaża sie prawie nigdy sytuacja, że jedziesz 40 na godz, za miastem i nagle robi Ci sie miejsce żeby po prawym pasie rozbujać się do 140 i wyprzedzić kilka TIRów.... a przynajmniej u nas, na wschodzie , nie zdarza sie tak.
a trzecie dla mnie ważne-przy przebiegu 30-40.000 km rok, 1 l paliwa na 100 km to ok.2000 zł, OC też droższe, AC też....

ergo: dynamika 1,8 jest lepsza, hobby kosztuje, i jeśli bym miał hobby jeździć agresywniej, to byłbym skłonny wydać te 3000 PLN/rok wiecej i bym kupił 1,8 - ale dla frajdy, nie dla "zapasu kucy pod nogą i (pozornego wg mnie) większego bezpieczeństwa" (ale mam inne hobby, kosztowniejsze niestety i mam silnik 1,5 :)
_________________
pozdr,
bastek

auta: nissan almera 2000-2013, Nissan Micra 2012-2029 Mitsubishi lancer 2009-2016 Toyota avensis 2015-2018 Cb125f 2016- 2020, Mitsubishi space star 2018-, Lexus LS400 2018-, Superb 2019-, Junak m12 2020-, Lexus sc430 2021-
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 25-11-2012, 11:37   

bastek napisał/a:

gdzież Ty masz sytuację, że za terenem zabudowanym jedziesz 40 km na godz, masz miejsce przer TIRem na rozpęd do 60-70 i wyprzedzasz? jeśli jest tak, że jedziesz 40/godz, oznacza to korek/duże natężenie (jak zwał tak zwał) i jeśżli TIR jedzie 40 to znaczy ze przed nim nie ma miejsca zeby jechać szybciej...


Jest taka droga między Żywcem, a Bielskiem gdzie często zdarza się koparka, L-ka czy ktoś kto mijając znak końca terenu zabudowanego nie zauważył go.

bastek napisał/a:
wg mnie nie zdaża sie prawie nigdy sytuacja, że jedziesz 40 na godz, za miastem i nagle robi Ci sie miejsce żeby po prawym pasie rozbujać się do 140 i wyprzedzić kilka TIRów....


Oj no uczepiłeś się tych 140 ;) Zwyczajnie tego nie używam co nie oznacza, że ze kilka razy się nie przydało.

bastek napisał/a:

a trzecie dla mnie ważne-przy przebiegu 30-40.000 km rok, 1 l paliwa na 100 km to ok.2000 zł, OC też droższe, AC też....


Ale Ty dalej o samej mocy i momencie obrotowym. Nie czujesz tego co chce przekazać. Ja o kształcie i tym jak rozwija się ten moment na przestrzeni obrotów. Jeździłem ASX-em 1,6 (nie wiem jak 1,5) i fajnie się jeździło. Po mieście z 2 tys coś tam przyspiesza, przy 4 tys też coś tam jedzie. Różnica w stosunku do 1,8 jest taka, że na 2 tys nie jedzie, na 4 tys całkiem nieźle... Pamiętam jak dzisiaj z jazdy testowej na zlocie w Żywcu. Lekko pod górę, 3-jeczka dodaje gazy i nic tylko burczenie.... Więc nie chodzi mi o to ile jest tych koni tylko czy te konie to takie wysokoobrotowe czy dostępne w miarę całym zakresie pracy benzyny. O tym mniej więcej mówi coraz popularniejsza dana techniczna przyspieszenie od 80-120 na 5-tym biegu (czy jakoś tak).

Mam nadzieje, że rozumiesz jeśli nie to zapraszam na przejażdżkę moim i potem przejażdżkę 1,8. Bo tu nie chodzi o to czy wciska w fotel tylko czy wciska niewiele gorzej na niskich względem wysokich.
 
 
gzesiolek 
Forumowicz


Auto: Mazda 6 GJ 2.5 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2698
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-11-2012, 09:49   

Ojej, ale dyskusji...
sa dwa fakty, a reszta to juz odczucia:
1) fakt pierwszy gdy masz wiecej mocy i bardziej elastyczny silnik, masz wiekszy margines bezpieczenstwa a tym samym mniejsze szanse na popelnienie bledu... co patrzac na czesc kierowcow nie jest bezzaadne (choc z drugiej strony mozliwe ze ich glupota za kierownica poglebia sie wraz z ilocia koni pod maska)
2) fakt drugi, na 99% polskich drog wystarczy 1KM na 10kg masy i troche wyobrazni z domieszka rozadku aby sie dynamicznie i jednoczesnie bezpiecznie przemieszczac...

Jak jezdze dluzze trasy Lancerem prywatnym (1.5) i firmowym (1.8) (a nawet firmowym GrandePunto 1.4) to podstawowe i najwazniejsze roznice sa dwie... 1.8 jest odrobine cichszy zwlaszcza przy 130km/h (wtedy bardziej niz odrobine), a 1.5 pali srednio 1.5l/100km mniej (Punciak pali jak 1.5, ale na autostrady sie nie nadaje, ciezko sie jedzie pow. 130km/h)

Ot sa nawet ludzie ktorzy 4k rpm traktuja jako wycie i dyskwalifikuja wszystkie japonkie benzyniaki na starcie i jezdza tylko turbo dieselkami...
A sa ludzie ktorym redukcja i jazda do odcinki nie przeszkadzaja zupelnie... wrecz nie potrafia jezdzic autami gdzie przy 3,5k rpm konczy sie jazda...
_________________
Był: Mitsubishi Lancer 1.5 MT Invite 2008
Jest: Mazda 6 2.5 AT SkyPassion Kombi FL 2015


 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.