 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Pożegnałem się z Outkiem.... |
Autor |
Wiadomość |
jaro5090
Forumowicz

Auto: Oultlander II - 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2014 Posty: 31 Skąd: Ziębice
|
Wysłany: 07-09-2014, 13:00
|
|
|
No właśnie jest dziwnie... Silnik jaki ma kolega to 2.0 Gdy jechaliśmy drogą asfaltową o średnio dużym nachyleniu to automat zmieniał bieg na niższy, a auto jechało strasznie wolno. Żeby dynamicznie przyspieszyć trzeba użyć manetek przy kierownicy.
Kolega tłumaczył, że taki urok tego samochodu i tyle. Przyznam, że byłem mocno tym zdziwiony..... |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 07-09-2014, 13:22
|
|
|
Może kolega nie lubi dźwięku silnik na 6 tys obr? Pewnie nie wciskał do końca gazu... |
|
|
|
 |
jaro5090
Forumowicz

Auto: Oultlander II - 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2014 Posty: 31 Skąd: Ziębice
|
Wysłany: 07-09-2014, 22:26
|
|
|
Nie wiem czy mój znajomy zdecydowałby się na jazdę na takich obrotach, ale przy mnie raczej tego nie robił
Ja jednak wole swojego miśka z silnikiem 2.0 DiD. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 08-09-2014, 07:07
|
|
|
A no i cała tajemnica. Jak się człowiek boi pracy silnika na 6 tys to niech nie kupuje benzyny, a tym bardziej z CVT. |
|
|
|
 |
_tm_
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.0 CVT 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Cze 2014 Posty: 147 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-09-2014, 21:09
|
|
|
jaro5090 napisał/a: | Nie wiem czy mój znajomy zdecydowałby się na jazdę na takich obrotach, ale przy mnie raczej tego nie robił |
No to trochę bez sensu oceniać dynamikę silnika nie wykorzystując jego charakterystyki. To jest benzynowy silnik wolnossący i ma zupełnie inną charakterystykę niż turbo diesel. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 08-09-2014, 21:15
|
|
|
są silniki benzynowe, które nie muszą mieć 6tys. obrotów, aby jakoś przyspieszać. To jest domena japońskich benzyniaków 16V - niby mają konie i niutki, ale trzeba je bardzo mocno kręcić aby zaczęły pracować. Europejskie - zwłaszcza 8V mają zupełnie inną charakterystykę pracy - wystarczy 2,5-3tys. aby jakoś przyspieszały. O doładowanych benzynach to już nawet nie wspominam - tutaj od 2tys. wyraźnie czuć Nm. Z kolei kultura pracy japońskich benzyn jest zazwyczaj znacznie wyższa.
jaro5090 napisał/a: | Ja jednak wole swojego miśka z silnikiem 2.0 DiD. | też jak szukałem następcy traktora i wsiadłem do CRV 2.0 to miałem wrażenie, że pow. 100km/h ten samochód w ogóle nie przyspiesza na 6 i 5 biegu. dopiero redukcja do 4 poprawiała sytuację |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
13zbyszek13
Forumowicz

Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 2450 Skąd: PL
|
Wysłany: 10-09-2014, 09:39
|
|
|
rezon napisał/a: | też jak szukałem następcy traktora i wsiadłem do CRV 2.0 to miałem wrażenie, że pow. 100km/h ten samochód w ogóle nie przyspiesza na 6 i 5 biegu. dopiero redukcja do 4 poprawiała sytuację |
Nie jest tak źle jak piszesz przejechałem 18 tkm CRV 2,0 z automatem i jest spoko według mnie wcale jej przy normalnej jeździe nie brakuje mocy. W dolnym zakresie obrotów jest bardzo dobrze ze startu zerowego zbiera się doskonale a gorzej jest przy średniej wysokości obrotów w przedziale 80-100 km/h przy delikatnym naciskaniu pedału gazu reaguje bardzo spokojnie nawet za spokojnie. Ale tu załatwia sprawę gwałtowne naciśnięcie pedału gazu wchodzi w wysokie obroty i dostaje drugie życie ,
nic nie trzeba zmieniać łopatkami pod kierownicą. Gdy chcę trochę poszaleć zmieniam ustawienie na skrzyni na S plus ewentualne redukcje łopatkami pod kierownicą i jest na prawdę bardzo żwawa.
W porównaniu do miśka na plus jest na pewno dużo cichsza, posiada wszystkie guziczki podświetlane, czujnik kończącego się płynu spryskiwacza, skrzynię automatyczną, klimatyzacje dwustrefowa, pamięć ustawienia fotela kierowcy.
Na minus brak schowka z podłączeniem do klimatyzacji przydatna rzecz latem, brak ławeczki rozkładanej z bagażnika przydatny gadżet na nartach do zmiany obuwia, brak uchwytu na kubek z napojem po stronie kierowcy. |
_________________ MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 |
|
|
|
 |
jaro5090
Forumowicz

Auto: Oultlander II - 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2014 Posty: 31 Skąd: Ziębice
|
Wysłany: 11-09-2014, 01:19
|
|
|
_tm_ napisał/a: | No to trochę bez sensu oceniać dynamikę silnika nie wykorzystując jego charakterystyki. To jest benzynowy silnik wolnossący i ma zupełnie inną charakterystykę niż turbo diesel. |
To trzeci Misiek jaki ma kolega, więc pewnie wie lepiej co można z niego wycisnąć. Wcześniej jezdził takim jak mój.
Generalnie nie podoba mi się nowa wersja. Brak wysuwanego uchwytu na kawę, Płaskie siedzenia i wygląd dużego kombi to nie to co "tygryski lubią najbardziej"....
Moim poprzednim suwem był ford Kuga. Auto to jeździło ciszej i bardziej dynamicznie, ale nie miało takich dodatków jak rozkładany próg, pełny napęd na 4 koła i paru innych...
Dzisiaj mam Miśka i tak pozostanie.... |
|
|
|
 |
13zbyszek13
Forumowicz

Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 2450 Skąd: PL
|
Wysłany: 11-09-2014, 11:35
|
|
|
jaro5090 napisał/a: | To trzeci Misiek jaki ma kolega, więc pewnie wie lepiej co można z niego wycisnąć. Wcześniej jezdził takim jak mój. |
Pewnie wie albo i nie może trzeba zapytać. |
_________________ MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 |
|
|
|
 |
jaro5090
Forumowicz

Auto: Oultlander II - 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2014 Posty: 31 Skąd: Ziębice
|
Wysłany: 11-09-2014, 15:06
|
|
|
Twierdzi, że ten model tak ma i tyle Auto na gwarancji, serwisowane w ASO Mitsubishi, więc raczej sprawne... |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-09-2014, 16:10 Definitywne pożegnanie z Outkiem
|
|
|
Ponieważ mój Outlander doszedł do planowanych 300 tys. przebiegu, nadszedł czas na pożegnanie...
Zabrałem żonie w miarę nowego Passata, na razie dostała Outlandera (do czasu kupna nowego pojazdu). Pominę milczeniem jej komentarze po zamianie, natomiast ja cieszę się ciszą przy prędkościach autostradowych, fajnym przyspieszeniem, natomiast trochę będzie mi żal 4x4 (zimą), ławeczki z tyłu (latem) - to było jednak całkiem sympatyczne auto, mimo znanych wszystkim wad.
Co do nowego samochodu, nie wykluczam Outlandera III, ale możliwe też są nowy Passat, SantaFe, Golf GTI (zależne od stanu gotówki, ofert promocyjnych i nastroju w momencie kupna).
Nadal będę zaglądał na forum, jest zdecydowanie lepsze niż forum Volkswagena
bonito |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-09-2014, 17:53
|
|
|
rezon napisał/a: | To jest domena japońskich benzyniaków 16V - niby mają konie i niutki, ale trzeba je bardzo mocno kręcić aby zaczęły pracować. |
Wcale to nie jest domena, na pewno nie w Mitsubishi. Nie jeździłeś najpopularniejszym silnikiem Mitsubishi czyli 4G63 (przyśpieszając między 2-3 tys jestem w 99% najszybszy spod świateł). MIVEC te nowe zależnie od wersji tez mają moc nisko np. 1,5 1,6 czy 2,0 2,4 litra. Bardzo płynnie i od dołu rozwijają moc (wszystko co pisałem to 16V).
A co do Outlandera 2.0 to jakby na to nie patrzeć to na S na początku nazwy segmentu na pewno nie zasługuje.
[ Dodano: 11-09-2014, 18:55 ]
jaro5090 napisał/a: | Twierdzi, że ten model tak ma i tyle Auto na gwarancji, serwisowane w ASO Mitsubishi, więc raczej sprawne... |
Proszę Cie. Jeździł turbo dieslem to teraz nie potrafi mentalnie się przestawić na jazdę benzyniakiem (a niestety CVT wie lepiej od niego jakie obroty są odpowiednie). Znam osobiście bardzo blisko 2 takie przypadki. Jeden się przesiadł na 2,7 BiTurbo z diesla i mówi, że przydało by się jeszcze więcej mocy. Ale co z tego jak obrotomierz nie potrafi przekroczyć 3000. Szwagier zapalony dieselowiec też jakoś mentalnie nie potrafi przekroczyć 3000 obrotów i mówi coś średnio Ci to ciągnie (40km/h 4-ty bieg < 2500 obrotów) mój lepiej (1,9 JTD albo 2.0 TDI)... Paranoja, a jak ja jadę to się wskazówka się odbija od 7000 obrotów (odcięcie na 7600).
Jeszcze raz powtarzam, jak ktoś się boi pracy silnika na 6000 obrotach to na litość boską dla zdrowia swojego i innych niech nie kupuje wolnossącej benzyny, a już na pewno nie małej benzyny z CVT.... Niech sobie kupi w menualu turbodiesla, turbobenzynkę lub wolnossącą ale taką > 3litrów. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 12-09-2014, 07:27
|
|
|
krzychu napisał/a: | Wcale to nie jest domena, na pewno nie w Mitsubishi. Nie jeździłeś najpopularniejszym silnikiem Mitsubishi czyli 4G63 (przyśpieszając między 2-3 tys jestem w 99% najszybszy spod świateł). MIVEC te nowe zależnie od wersji tez mają moc nisko np. 1,5 1,6 czy 2,0 2,4 litra. Bardzo płynnie i od dołu rozwijają moc (wszystko co pisałem to 16V). | nie jeździłem. Ale każda japońska benzyna <=2.0 jaką jeździłem zachowywała się dokładnie tak samo. Obroty na 4k i jedzie. Trudno to porównywać z poczciwym 2.0 VW, który jest znacznie żwawszy na dole. Jeździłem i Mazdą, i Toyotą, i Suzuki, i Hondą, no i oczywiście Mitsu Lancerem.
krzychu napisał/a: | Jeszcze raz powtarzam, jak ktoś się boi pracy silnika na 6000 obrotach to na litość boską dla zdrowia swojego i innych niech nie kupuje wolnossącej benzyny | niektórzy po prostu lubią ciszę, nie muszą się bać. Dla mnie to też żadna frajda kręcić silnik tak wysoko. Nie muszę być w 99% najszybszy spod świateł.
[ Dodano: 12-09-2014, 07:42 ]
bonito napisał/a: | natomiast trochę będzie mi żal 4x4 (zimą), ławeczki z tyłu (latem) | mnie tam 4x4 nie żal, ale ławeczki zimą to brakuje czasami mała rzecz, a cieszyła |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 12-09-2014, 07:52
|
|
|
rezon napisał/a: | z poczciwym 2.0 VW |
Jakieś oznaczenie, lata w których występował i modele? Sprawdzę sobie z ciekawości.
rezon napisał/a: | niektórzy po prostu lubią ciszę, nie muszą się bać. Dla mnie to też żadna frajda kręcić silnik tak wysoko. |
Frajda, cisza nie ważne. Będziesz/będą takie osoby niezadowolone, szczególnie przy połączeniu z CVT. |
|
|
|
 |
regon
Forumowicz

Auto: MO II, 2,4 - już nie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 419 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 12-09-2014, 09:22
|
|
|
Chyba mój model był dobrze wyciszony bo jakoś nie przeszkadzało mi wchodzenie na wysokie obroty (a lubię to). Najczęściej na to narzekają „dislowcy” zapominając, że aby ruszyć traktorem trzeba mocno wciskać gaz, no i nie zapominajmy o klekocie i trzęsawce silnika (o hałasie miłosiernie nie wspomnę). |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|