Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

robertoz · Wysłany: 21-09-2011, 20:38

Mówmy o normalnej jeździe mieszanej bo przy 60 km/h to mój pali 4.0.....nie ma samochodów które mają silnik 1.6 , ważą 1200 kg i palą średnio 7l GAZU..no,chyba że astra 1.4 60 KM, 900kg wagi-ona pali tyle.

kuzi · Wysłany: 21-09-2011, 21:44

robertoz · Wysłany: 21-09-2011, 22:31

Nie ma na razie na świecie samochodów które palą 0.5 litra gazu więcej niż benzyny....przykłady z autopsji,spalanie na trasie, jazda do 120/h:
-primera 2.0 99" benzyna 7.5, gaz 10.0.
-mondeo 1.8 94" benzyna 6.5-7.0 gaz 9.5
i najoszczędniejszy:
corolla 98 1.6 ,benzyny 5.5-6.0, gazu 8.0
Miałem naprawdę sporo autek na gaz i powtarzam -nigdy, ale to nigdy nie spotkałem samochodu o pojemności 1.6 i więcej który palił by 6.0 litrów gazu na trasie i 7 średnio.Jest to technologicznie nie możliwe.

Hugo · Wysłany: 21-09-2011, 22:47

robertoz · Wysłany: 21-09-2011, 22:57

Kombi, 1450 kg,autko mojego ojczula zresztą więc znam jak swoje. Gaz sekwencyjny ocz.
Najoszczędniejszym samochodem jakim jeździłem (kolegi) jest seicento 900 lpg

samochodzik pali wkoło komina 7-8 litrów gazu.(nie na trasie)

Generalnie chodzi mi o to żeby ktoś nie wypisywał bajek typu:moje auto pali 7 litrów lpg średnio bo ludzie później czytają to forum i bzdur się dowiadują.

kuzi · Wysłany: 21-09-2011, 23:22

Dla podgrzania atmosfery przyznam, że mój rekord Galantem (2.5V6 163KM ponad 1500kg w kombi) na trasie to 8.11l LPG.

i9i · Wysłany: 22-09-2011, 07:47

kuzi · Wysłany: 22-09-2011, 13:29

i9i · Wysłany: 22-09-2011, 22:04

Bywam 3-4 razy w miesiącu na Górnym Śląsku ale na korki ciężko mi trafić, ale jak się już trafi to wszystkie kanały pozatykane.

Ja nie jestem zwolennikiem uśredniania najniższych wartości z pominięciem znaczących faktów i podawania tego jako norma, czyli np."jechałem nad morze dwulitróweczką z gazem i w automacie, cztery osoby na pokładzie i zapakowany na maxa no i zmieściłem się w 11 litrach gazu na setkę w kapciach 205/55". No i czyta sobie przeciętny "kowalski" takie opinie i myśli: wypas fura, oszczędna wygodna, taką se przygarnę i jak pomyśli tak robi. Leje do pełna, raz drugi trzeci i nie wierzy. Bo autor zapomniał dodać, że wlókł się w peletonie całą drogę nie przekraczając 90 bo nie było jak wyprzedzić, że przejechanie 400km zajęło mu 9 godzin i gasił auto na każdym wahadle i przejeździe kolejowym. :lol:

sterydzik · Wysłany: 30-09-2011, 22:10

hmm. To i ja się udziele. Panowie i Panie... jadąc na trasie wioska het daleko, wyszków, wawa aż pod drzwi na ursynowie spaliłem uwaga wg. komputera 4.9. Zero świateł, niedziele, byłoby 4.8 gdybym nie stanął dwa razy na rondzie. Fakt. Żadnej klimy i tylko ja na pokładzie. No i bagażnik z worem śmieci.

No a teraz... zrobiłem ponad 700km, wskaźnik pokazuje zero, załadowałem do pełna. Coś mi mówi, że spalanie na trasie wyszło mi 9l, choć ciężkiej nóżki nie mam. Trochę mnie to dziwi, nie wiem czy coś się rypnęło w aucie, czy taki jego urok i po prostu pora zmienić na Octavie Eco Diabeł 1.2...

wojzi · Wysłany: 30-09-2011, 22:40

poketon · Wysłany: 04-10-2011, 20:07

No ja jak wrzucę sobie 5 bieg i załacze tempomat przy 2000 obrotów mam 75km/h i wtedy wyskakuje mi magiczne 4.7l/100km.Niestety na ekspresówkach nie mam sumienia blokowac nawet tirom prawego pasa więc nie mam jak sprawdzić czy komp klamie czy nie.Ale sam fakt że spalanie chwilowe jest na takim poziomie jest niezwykle budujący

SHARK1979 · Wysłany: 04-10-2011, 22:20

i9i · Wysłany: 04-10-2011, 22:30

jak mamy się licytować to zaraz na lewarku podniosę Cari, wrzucę piątkę puszczę gaz i wyjdzie ze dwa litry na setkę :twisted:

A tak na marginesie to na trasie Oleśnica - Jawor i nazad (w obie mańki przez Wrocław) średnie spalanie po skasowaniu licznika przed startem wykazało 7,8 jak dla mnie wynik bomba :mrgreen: