Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Stuki w przednim zawieszeniu
Autor Wiadomość
SHARK1979 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Colt CZT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 3029
Skąd: Łęczyca
Wysłany: 27-03-2011, 16:01   

maxblink napisał/a:
tak jak piszecie typowo metaliczny dziwek.

To nie jest ala skrzypienie tylko pukanie :?:
_________________
Pomogłem?-nie krępuj się wciśnij pomógł ;)

Najładniejsza Cari zlotu 2011 :)
Najładniejsza Cari zlotu 2012 :D
Najładniejsza Cari zlotu 2013 :mrgreen:
Najładniejszy Colt zlotu 2014 :D :D
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21958
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 27-03-2011, 16:44   

maxblink napisał/a:
I zgodze sie z przedmowcami, mi rowniez bardziej wali jak jest powietrze wilgotne
maxblink pisałem o tym w innym temacie, stuka sprężyna zaiweszenia na miseczce amortyzatora. Przesuwa się gdy amortyzator pracuje, gdy jest mokro ma większy poślizg. Typowa wada Carism, Lancerów, Coltów i Space Starów. Przyczyną jest wadliwa konstrukcja tejże miseczki na amortyzatorze, gdyż nie podtrzymuje ona sprężyny i sprężyna przemieszcza sie na boki. Nieco pomaga naciągnięcie cienkiego wężyka na dolny zwój sprężyny.
 
 
maxblink 
Mitsumaniak
own3r!

Auto: Passat B6 1.9
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 103
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 27-03-2011, 17:19   

Hugo napisał/a:
maxblink napisał/a:
I zgodze sie z przedmowcami, mi rowniez bardziej wali jak jest powietrze wilgotne
maxblink pisałem o tym w innym temacie, stuka sprężyna zaiweszenia na miseczce amortyzatora. Przesuwa się gdy amortyzator pracuje, gdy jest mokro ma większy poślizg. Typowa wada Carism, Lancerów, Coltów i Space Starów. Przyczyną jest wadliwa konstrukcja tejże miseczki na amortyzatorze, gdyż nie podtrzymuje ona sprężyny i sprężyna przemieszcza sie na boki. Nieco pomaga naciągnięcie cienkiego wężyka na dolny zwój sprężyny.


Tzn. wiesz jak auto kupielem w tamtym roku w lutym (27go) to te typowe stuki zaczely sie tuz po nowym roku (czyli prawie rok przejezdzilem bez dziwnych dzwiekow) no zobacze co bedzie sie dzialo jak juz wiosna na dobre zawita ;)
 
 
 
SHARK1979 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Colt CZT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 3029
Skąd: Łęczyca
Wysłany: 27-03-2011, 18:15   

Cytat:
Nieco pomaga naciągnięcie cienkiego wężyka na dolny zwój sprężyny.
_________________

No właśnie też o tym kiedyś pisałem, do tego też np pomaga wymiana sprężyn, w moim przypadku akurat -40 i zdało egzamin
_________________
Pomogłem?-nie krępuj się wciśnij pomógł ;)

Najładniejsza Cari zlotu 2011 :)
Najładniejsza Cari zlotu 2012 :D
Najładniejsza Cari zlotu 2013 :mrgreen:
Najładniejszy Colt zlotu 2014 :D :D
 
 
xluki 
Mitsumaniak


Auto: Mercedes SLK
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 813
Skąd: Słupsk
Wysłany: 23-12-2012, 13:12   

Witam. Podłączę się pod temat, aby nie zaśmiecać forum...
Od jakiegoś czasu dręczą mnie stuki w przednim zawieszeniu. Na szarpakach wyszedł luz na tulejach stabilizatora (wymienione na ori Mitsu + łączniki stabilizatora MOOG). Pukanie nie ustało. Zauważyłem, że podczas energicznych ruchów kierownicy (silnik wyłączony) słychać dosyć głośne stukanie, gdy silnik jest włączony słychać tylko delikatnie. Pukanie generalnie słychać na niewielkich nierównościach drogi (na pierwszy rzut oka niby płaski asfalt, a stuka dalej). Przy przejeżdzaniu przez dziury nie słysze tego charakterystycznego dźwięku. Oczywiście po wymianie tulei i łączników stabilizatora w zawieszeniu nie wykryto żadnych luzów. Do tego auto ściąga na prawą stronę mimo, że zbieżność osi przedniej jest ustawiona idealnie. Teraz sam nie wiem czy może są to górne mocowania amortyzatorów czy drązki kierownicze mają luz (końcówki siedzą sztywno) czy nieszczęsna maglownica ma już dość... :roll:

Z góry dziękuje za wszelkie sugestie i rady.
_________________
02483/KMM
Była: Carisma 1.8GDI 98' LX
Była: Carisma 1.8GDI 12.04' Motion PLUS
Była: Honda Civic VIII 2.2 i-CTDI
Była: Honda Civic IV 1.6 16v
Jest: Mercedes-Benz SŁK 2.3 Kompressor
 
 
kubas 
Mitsumaniak
kubas

Auto: Lancer 2.0 DI-D '09r. INTENSE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 226
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-12-2012, 16:37   

xluki napisał/a:
...Pukanie generalnie słychać na niewielkich nierównościach drogi (na pierwszy rzut oka niby płaski asfalt, a stuka dalej). Przy przejeżdzaniu przez dziury nie słysze tego charakterystycznego dźwięku..


To może być sworzeń wachacza. U mnie dokładnie taki sam efekt występował gdy miałem wyrąbany sworzeń wachacza przedniego prawego. Niby nie jechało się po dziurach, a przy delikatnie skręconym kole lub przy jeździe na wprost występowało kołatanie. Efekt ten był najbardziej słyszalny w momencie gdy jechało się z pewną prędkością po nie dziurawej drodze, ale gdy samochód wjeżdżał i wyjeżdżał z zagłebień w asfalcie.
A naprawy zaczynałem podobnie jak Ty xluki. Najpierw łączniki stabilizatora, które się okazywały być dobre, później mieszki przy półosiach. Aż się kiedyś okazało, że to może być sworzeń. Po wymianie sworznia wszelkie stuki, puki ustały.

Aha. I jeśli chodzi o górne mocowanie amortyzatorów to efekt byłby widoczny przy skręcaniu kierownicą w miejscu, a nie w trakcie jazdy. I nie powinno to być stukanie, a raczej zgrzytanie.
_________________

 
 
 
xluki 
Mitsumaniak


Auto: Mercedes SLK
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 813
Skąd: Słupsk
Wysłany: 23-12-2012, 19:11   

kubas, z lewej strony sworzeń był wymieniany wiosną na sworzeń 555. Po świętach postaram się dokładnie sprawdzić sworzeń po prawej stronie.
_________________
02483/KMM
Była: Carisma 1.8GDI 98' LX
Była: Carisma 1.8GDI 12.04' Motion PLUS
Była: Honda Civic VIII 2.2 i-CTDI
Była: Honda Civic IV 1.6 16v
Jest: Mercedes-Benz SŁK 2.3 Kompressor
 
 
kubas 
Mitsumaniak
kubas

Auto: Lancer 2.0 DI-D '09r. INTENSE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 226
Skąd: Kraków
Wysłany: 23-12-2012, 21:19   

Mógł teraz polecieć po prawej. Generalnie prawa strona jest bardziej narażona, ze względu choćby na wjazdy na krawężniki, chodniki przy parkowaniu itp.
U mnie na początku nie było poznać, że poleciał. Dopiero jak z tym dłużej pojeździłem i się bardziej wybił to mechanik się dopatrzył.
_________________

 
 
 
Ppiotr 
Forumowicz
Ppiotr


Auto: Carisma 19TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 320
Skąd: Gorzów
Wysłany: 29-12-2012, 20:04   

mi na trzepakach sprawdzali całość a drażni mnie stukanie więc zbiłem sworzeń ale nie obracając nim wziąłem w rękę i był luz wiem chwila pracy całkiem nie mała ale okazało się że miał delikatny luz wymieniłem i spokój zawsze jak coś stuka zaczynam od sworzni dodam że jak kilka razy były wymieniane to mogą pracować w mocowaniu ale ja za każdym razem delikatnie jeszcze półautomatem przyłapię i jest ok
Co do stuków może też listwa stukać łożysko końcówki drążków amorki i drążki ale tuleje metalowo-gumowe raczej nie stukają chyba że ich już nie ma
Pozdrawiam Piotr
 
 
morgan28b 
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 104
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 22-10-2013, 17:21   

Witam. Mam podobny problem, ale napisze od początku. U mnie nic nie stukało do momentu wymiany końcówek drążka i łączników stabilizatora (obie strony). Po wymianie mechanik pojechał na diagnostykę ustawić zbieżność i wyszło, że trzeba wymienić sworzeń wahacza z lewej strony bo zaczyna stukać i faktycznie stukał (czego przed wymianą w/w elementów nie było słychać). Mechanik wymienił sworzeń (był totalnie rozwalony) ale stukanie nie ustało. Stukanie to przypomina odgłos jaki był słyszalny gdy mechanik po wymianie sprężyn i łożysk amortyzatorów (wymiana była w zimie) nie dokręcił dokładnie śruby pod maską od amorków. Przeczytałem poprzednie posty gdzie sugerujecie, że to może być łożysko amortyzatora i skłaniam się ku temu ponieważ od początku po wymianie łożysk lewe mi piszczy (przy max skręcie w lewo gdy zaczynam odkręcać kierownicę). Może to lewe łożysko było wadliwe i skutkiem tego po pewnym czasie pojawiły się te stuki? Dodatkowo zaobserwowałem, że gdy skręcę koła, dam wsteczny i zaczynam odkręcać kierownicę to słychać takie głośne puknięcie jakby kamień wypluwało z pod opony.
 
 
Ppiotr 
Forumowicz
Ppiotr


Auto: Carisma 19TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 320
Skąd: Gorzów
Wysłany: 22-10-2013, 20:01   

najprawdopodobniej zatarte łożysko górne ale jak było wymieniane to źle zostało złożone wymień najlepiej całe górne mocowanie
 
 
morgan28b 
Forumowicz

Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 104
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 23-10-2013, 13:47   

Uff. Na szczęście okazało się, że te stuki to przez śrubę mocującą amorek u góry (w nadkolu pod maską). Jakimś cudem popuściła nakrętka. Po dokręceniu nastała błoga cisza :)
 
 
Ppiotr 
Forumowicz
Ppiotr


Auto: Carisma 19TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 320
Skąd: Gorzów
Wysłany: 23-10-2013, 19:33   

jeszcze nie spotkałem się aby ta nakrętka w jakimkolwiek samochodzie puściła odkręciła. ewentualnie wyrywało gwint. Więc albo nakrętka była jakaś wadliwa albo od początku nie dokręcona. Załóż lepiej nową lub tą przykręć na silikon nowa samokontrująca i też powinna być tamta samokątrująca która się odkręciła. Z jednej strony nakrętki z teflonem.
 
 
carpezo 
Forumowicz

Auto: carisma 1.6 95r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 94
Skąd: brok
Wysłany: 07-11-2013, 16:44   

Witam, podpowie ktoś co zrobić bo mi już rece opadają :)

a więc tak..wymieniłem całe przednie zawieszenie: końcówki, drążki, sworznie , łączniki plus klocki i nowe opony założyłem. podczas jazdy na prostej i równej drodze słychać tak jakby opona miała guza jakiegoś takie "pu pu pu pu" ;) tak powyżej 60km/h zaczyna być słyszalne. byłem u mechanika i mówi ze wszystko jest ok. opony wyważone, guza żadnego nie ma, zbieżnośc ustawiona to w czym jeszcze szukać przyczyny. zaczeło sie to dziać po remonie. pozdrawiam i czekam na podpowiedzi
 
 
glina 
Mitsumaniak


Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 455
Skąd: mam to wiedzieć?
Wysłany: 07-11-2013, 19:16   

przerzuć przednie koła do tyłu i vice versa
jesli opony to powinno łupać z tyłu
pół godzinki max i koszt zerowy

jeśli nie to może hamulce: sprawdz klocki/tarcze czy nie sa krzywo, czy syf nie zalega
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.