Otwarty przez: mkm 29-01-2019, 23:48 |
Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ... |
Autor |
Wiadomość |
areksto
Nowy Forumowicz
Auto: Space Star 1.3
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 05 Sie 2019 Posty: 10 Skąd: Zgora
|
Wysłany: 05-08-2019, 22:19
|
|
|
Temat rzeka
Mieszkam w DE. Sporo jezdze takze po AT i CH.
Jadac do Polski wracam zestresowany jazda po polskich drogach:) odzwyczailem sie od siedzenia na zderzaku,mrugania dlugimi itd. Staram sie jechac +10/20% ponad limit a pomimo tego jestem zawalidroga
Gdyby kary byly bardziej bolesne to i cwaniakowanie by sie skonczylo. Sprobujcie w Szwajcarii lamac przepisy ruchu drogowego Szwajcarzy przyjezdzaja na niemieckie autostrady aby poczuc predkosc. U siebie tego nie zrobia bo nieuchronnosc/bolesnosc kary skutecznie studzi zapedy rajdowe. |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 06-08-2019, 22:19
|
|
|
Zawsze można rozstawić wojsko i po postu strzelać A teraz poważnie. To nie kary powodują na zachodzie stosowanie się do przepisów ale edukacja społeczna i nazwę to kultura.
Mandaty w DE są niskie. Dopiero za rozmowę przez telefon czy jak przekroczy się powyżej 50 % prędkość zaczyna być nieprzyjemnie.
Austria to dziki kraj zakąpleksionych górali. Oni sami siebie nawet nie rozumieją. Specyficzne miejsce na Ziemi. Kraj ładny ale naród nieszczególny zwłaszcza jak jedziesz na rejestracji z bieda kraju typu Polska, Czechy, Białoruś ... a jak widzą węgierskie blachy to jak czerwona płachta na byka.
Szwajcarzy mają trochę torów wyścigowych po nieużywanych lotniskach wojskowych w czasie pokoju i tam często gęsto mogą dać legalny upust swojej frustracji Ewentualnie tak jak piszesz, mogą wjechać do Niemiec aby na zakorkowanych autostradach poczuć wiatr we włosach lub pojechać po makaron do Włoch. Południowi sąsiedzi mają pod nich nawet nieoficjalny taryfikator mandatów i inne ceny na torach
Często jeżdżę z Niemiec do siebie i tam również spotykam poganianie światłami drogowymi. Nie wiem czy częściej niżeli w Polsce czy rzadziej ale to występuje, szczególnie na odcinkach z jezdniami z dwoma pasami. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 02-09-2019, 14:46
|
|
|
Coś nie ma szczęścia Galant na Lubińskich drogach.
Po dzwonie naszego kolegi z motorem, dzisiaj kolejny wypadek:
http://www.lubin.pl/stara...oba-w-szpitalu/
 |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 02-09-2019, 16:14
|
|
|
O kurde ale wyrżnął |
_________________
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 02-09-2019, 17:32
|
|
|
Cytat: | Panowanie nad kierownicą stracił młody kierowca | dosyć często słyszę ten cytat |
|
|
|
 |
Lucek_37
Forumowicz

Auto: Galant EA5W 2.5 V6 2002r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lip 2016 Posty: 124 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 02-09-2019, 21:42
|
|
|
Krzyzak, ten młody "kierowca" koło południa wrzucał zdjęcie na fejsbukowym klubie Galanta post ze zdjęciem i podpisem że 2 tygodnie miał Galanta i pozostał smuteczek. Widząc ceny Galantów w ogłoszeniach aż mi się płakać chce. Niedługo ten samochód będzie kojarzony na równi z E36 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 02-09-2019, 21:49
|
|
|
Lucek_37 - widziałem |
|
|
|
 |
Sunderland86
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA2A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 1050 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 03-09-2019, 09:57
|
|
|
jacek11 napisał/a: | O kurde ale wyrżnął |
Ten dopiero wyrżnął...
http://www.infoilawa.pl/a...q4MNhMYNkbz4tWE
Niestety, młodzi gniewni bardzo przeceniają swoje możliwości. |
_________________ 28.04.2014 [*]
 |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 04-09-2019, 20:31
|
|
|
Młodzież musi się wyszaleć oraz pewne rzeczy rozpoznać / doświadczyć na własnej skórze czyli po prostu przeżyć pewne sytuacje, chwile etc. - jedni to przeżywają inni nie.
Mam wrażenie że ja byłam na wskroś rozważna, na swój wiek aż za bardzo. Niestety moja siostra już dużo mniej. Kiedyś wzięłam Zaporożca który stał na gospodarstwie i każdy pracownik traktował go jak by to dzisiaj powiedzieć, auto na minuty, ale bez płacenia. Tak aby pojeździć po gospodarstwie. Siostra chciała poprowadzić w terenie, czyli w polu. Razem z kolegami w szóstkę w tym jeden w bagażniku gdzie nie było klapy zaczęliśmy powoli zakręcać na polu. Jazda spokojna, jedynka i kulanie do przodu. Siostra czy to przez przypadek czy specjalnie - ale dzisiaj nie chce się do tego przyznać - dodała mocniej gazu a auto wybiło na bruździe i się przewróciło na bok. Między innymi wypadłam z auta tak jak chłopak z bagażnika. Gdyby przewróciło się na dach, mnie i jego by zmiażdżyło. Miałam wtedy z 10 lat. Czasami nawet rozsądek nie pomaga a jedynie szczęście |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 04-09-2019, 21:52
|
|
|
Olivia napisał/a: | Kiedyś wzięłam Zaporożca | ehhh pamiętam te auta - pierwsze egzemplarze miały klocki hamulcowe z drewna... |
|
|
|
 |
apikus
Mitsumaniak

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sty 2007 Posty: 1926 Skąd: Staniszów
|
Wysłany: 04-09-2019, 22:14
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | pierwsze egzemplarze miały klocki hamulcowe z drewna... |
To nie był przypadkiem Oltcit? |
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 06-09-2019, 14:19
|
|
|
W Zaporażcu były bębny ale w tym egzemplarzu hamulce nie działały i trzeba było hamować ręcznym lub tak wyliczyć prędkość aby auto zatrzymało się tam gdzie chcemy. A co najważniejsze miał silnik widlasty. Moja pierwsza v-ka jaką jeździłam i to nieświadomie |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
Uwex
The Hitman :-)

Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 3273 Skąd: okolice W-wia Śl.
|
Wysłany: 07-09-2019, 08:04
|
|
|
Olivia - ale dźwięk z rury był ! |
_________________
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 09-10-2019, 12:22
|
|
|
Chyba zacznę zbierać podpisy pod obowiązkowym doszkalaniem instruktorów nauki jazdy...
Dzisiaj przeżyłem szok.
Skręcam na rondzie - czerwone światło do zjazdu, jeden pas w remoncie dwa auta na 3 mieszczące się, ja trzeci.
Na drugim miejscu auto z odstępem do pierwszego na autobus. Mnie wystaje tył na pasie do jazdy na wprost.
Mrugam, żeby auto podjechało - zero reakcji.
Mrugam drugi raz - zero reakcji.
Zmienia się światło, pierwsze auto zjeżdża, drugie stoi - trąbie.
Auto rusza i po 3metrach po hamulcach - trąbię i długie.
Auto z zapalonymi stopami z prędkością 10km/h zjeżdża - na chama wyprzedzam i w trakcie widzę, że to nauka jazdy tyle, że bez "eLki".
Kawałek dalej wysiadam w celach konfrontacyjnych z instruktorem i tu zaczyna się jazda.
Instruktorka na pytanie gdzie "eLka" i co się stało na rondzie, odpowiada, że kierująca ma prawo jazdy , a to jest jazda doszkalająca więc eLka nie potrzebna.
Na rondzie nic złego nie zrobiły, mogą jechać z taką prędkością jaką chcą , a stop był po to, żebym zachował odległość
Ręce mi odpadły.
Ktoś taki uczy/doszkala, a potem wszyscy się dziwią skąd chamstwo i problemy na naszych drogach... |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11174 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 09-10-2019, 16:13
|
|
|
mkm napisał/a: | Instruktorka na pytanie gdzie "eLka" i co się stało na rondzie, odpowiada, że kierująca ma prawo jazdy , a to jest jazda doszkalająca |
To ja się pytam, gdzie ta pani zdawała na prawo jazdy, i ile tam zapłaciła. Doszkolić to się można jak się robi inną kategorię. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|