 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 19:57 |
wypadanie zaplonu a swiece |
Autor |
Wiadomość |
flash
Forumowicz

Auto: Out I 2.0 136KM 2WD 2007r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 194 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 22-07-2020, 16:33
|
|
|
Podłączę się bo mam podobny problem, choć objawy lekko inne niż poprzednicy. Od jakiegoś czasu na postoju trzęsie mi silnikiem - na lpg znacznie, na pb lekko, ale wyczuwalnie. Do tego na lpg pod obciążeniem przy przyspieszaniu Misiek zaczął się dławić - ten objaw występuje tylko na lpg. Kilka razy zapalił się check (częstotliwość co kilkaset kilometrów), komunikat wypadanie zapłonu, raz na 1, raz na 3 cylindrze. Auto poszło do gazownika (najlepszy fachowiec w mieście, sprawdzony człowiek, a nie jakiś tam artysta). Diagnoza - instalacja w porządku. Gazownik zasugerował wymianę świec i kabli, tym bardziej że nigdy tego nie robiłem, a samochód ma przejechane 300 tys. km. Wymieniłem na dedykowane irydowe NGK made in Japan (przerwa ustawiona na 0,8), kable także NGK. Objawy jednak zostały. Auto ponownie poszło do gazownika, poprosiłem o sprawdzenie wtryskiwaczy, ale są w porządku, gazownik stwierdził, że nadal wypadają zapłony i problem jest ewidentnie elektryczny, więc może padają cewki. Kupiłem jedną na podmiankę, bez zmian, kupiłem drugą, to samo. i w tym momencie pomysły mi się skończyły.
Już pomyślałem, że oba objawy (trzęsący silnik i szarpanie) są od siebie niezależne i może za trzęsienie odpowiada walnięta poduszka silnika, ale po wyłączeniu lpg wstrząsy wyraźnie maleją (ale nie znikają). Może jakieś znaczenie ma fakt, że jak załącza się kompresor od klimy albo uruchamia się wspomaganie telepanie nie jest wyczuwalne. Nie wiem. Obroty silnika są stabilne na lpg i pb, wskazówka ani drgnie. Auto nie gaśnie, spalanie nie wzrosło. Jeżdżę już tak z 10 tys. km i problem się nie powiększa. Mimo to chciałbym się tego pozbyć. Macie może pomysły co jeszcze mogę sprawdzić? Dzięki za pomoc.
Dzisiaj zauważyłem, że dławienie się występuje głównie na włączonej klimatyzacji. Przy wyłączonej klimie problem jest niemal niezauważalny. Potwierdza to tylko teorie, że usterka tkwi w prądzie. Czy możliwe żeby nowe świece NGK były walnięte? Mam plan żeby dokupić jedną świecę i podmieniać po kolei na każdym cylindrze, może któraś jest walnięta... |
_________________ Warto być przyzwoitym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieprzyzwoitym, ale nie warto...
Władysław Bartoszewski |
|
|
|
 |
|
|