Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

JEZU2 · Wysłany: 06-02-2022, 22:53

Dzieki wielkie, jutro sprawdze i dam znac. Mam nadzieje, ze bedzie OK

[ Dodano: 07-02-2022, 13:48 ]
Znalazłem coś takiego na forum, ale Nissana. Jedna z procedur odpowiada temu, co pisał Mazin89, ale do Mitsubishi. Jak to się ma z resztą procedur, dopiero będę testować. Załączam link do stronki (format PDF)

https://uprev.com/documentation/Resets-for-Nissan-Infiniti-Functions.pdf

[ Dodano: 08-02-2022, 10:43 ]
Mazin89, niestety, ale auto w ogóle nie reaguje na te polecenia

Mazin89 · Wysłany: 08-02-2022, 11:18

A robiłeś wg której instrukcji? Tej z forum Nissana?

JEZU2 · Wysłany: 08-02-2022, 11:28

Tej z forum nissana wlasnie. Przyjechalem z pracy, wylaczylem silnik i zaczalem robic. Poprzednie w ogole 0 info, a obroty falują od 1 tys do 1.5 tys. Na luzie. Do tego kazde dotkniecie gazu to "szarpniecie" Autem, czuc to szczegolnie na zimnym silniku. Zejscie z obrotow przy puszczeniu gazu tez zajmuje ok 1-2 sekundy. Jakies pomysly?

Bizi78 · Wysłany: 08-02-2022, 11:34

Przed nauką odłącz minusową klemę na kilka minut aby zresetować ustawienia.
Ogólnie w pierwszym poscie tematu masz opis nauki.
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=85989&start=0

Mazin89 · Wysłany: 08-02-2022, 11:35

Podałem Ci pomysł. Masz Mitsubishi, a nie Nissana, a z tego co widzę sposób adaptacji przepustnicy w Nissanie jest kompletnie inny.

Bizi - wydaje mi się że odłączenie akumulatora nie jest konieczne, bo tego nie robiłem, a kalibracja i tak się udała.

JEZU2 · Wysłany: 08-02-2022, 11:45

Mazin89 zgadza się. Tamto rozwiązanie było dość szybkie, dlatego skorzystałem. Twoje rozwiązanie trochę czasu zajmie, a nie chcę pod blokiem hałasować więc jakoś na weekend dopiero u rodziców mogę to zrobić. Na forum piszą jeszcze o otworzeniu przepustnicy na maxa, Ty tego nie robiłeś

Mazin89 · Wysłany: 08-02-2022, 11:56

Przecież przy adaptacji nie otwierasz przepustnicy na maxa, więc po co miałem pisać o tym.
Zrobisz jak uważasz, mi się wydaje dziwne używanie procedur innej marki z innym silnikiem, i pytanie co zrobić bo nie działa. Tym bardziej, że zostało Ci podane rozwiązanie do Mitsubishi.

Tutaj wyszukałem temat z którego ja korzystałem po czyszczeniu przepustnicy:
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=31379&start=0
Objawy miałem jak u Ciebie, podziałało.

JEZU2 · Wysłany: 08-02-2022, 12:10

spokojnie, bez nerwów. Wpisałem w google dla mitsu i ten opis wyskoczył, dlaczego? Nie mam pojęcia.
Zrobię tak jak piszecie i dam znać czy to zadziałało. Opisy z forów odrobinę się różnią dlatego zrobię najpierw Twój.
Jeszcze jedno, na stacyjce nie ma opcji "ON", "OFF", są jakieś inne oznaczenia. Co do "ON" to rozumiem, zaświecenie się wszystkiego, bez uruchamiania silnika, a "OFF" to pozycja pośrednia między "ON" a tą, gdzie kluczyk można już wyciągnąć czy "OFF" to pozycja wyciągnięcia kluczyka?

Bizi78 · Wysłany: 08-02-2022, 12:20

JEZU2, zrób jak poniżej.

JEZU2 · Wysłany: 08-02-2022, 12:24

z tym, że przepustnica już wyczyszczona... nie sądziłem, że będzie wymagać to odpięcia aku

Bizi78 · Wysłany: 08-02-2022, 12:33

Możesz spróbować bez odpinania klemy.

Mazin89 · Wysłany: 08-02-2022, 14:26

Cytat:

spokojnie, bez nerwów

Ja jestem spokojny.

Cytat:

Mazin89, z tym odpięciem aku to przeważnie do czyszczenia przepustnicy zaleca się jego odpięcie

Nie pisałem o tym bo kolega już wyczyścił przepustnicę. Ale jak najbardziej masz rację, że do demontażu lepiej odpiąć akumulator.

Co do ON i OFF. Ja po prostu wyłączałem silnik i go włączałem. Kluczyka nie wyciągałem, choć nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. U mnie chyba też nie ma ON i OFF, bo prawdę mówiąc nie patrzyłem.
Może się to wydaje skomplikowane po opisie, ale w rzeczywistości jest bardzo proste, i co najważniejsze działa.

JEZU2 · Wysłany: 08-02-2022, 19:01

Wiec tak:
Auto zresetowane lacznie z odpieciem klemy na 15 min. Trzecie odpalenie też było przez 10 min. na max obciążeniu (klima, długie, nawiew max)
Skakanie obrotów ustało, ale...
Przy wrzuceniu na "luz" Bez względu czy obroty są poniżej czy powyżej 1.5 tysiąca obrotów, wskakuje 1600-1700 obrotów i po 3-4 sekundach spada do odpowiedniej wartości :/ czyli jak wbijam biegi przy parkowaniu to wrażenie takie, jakbym cały czas wciskał pedał gazu...

Mazin89 · Wysłany: 08-02-2022, 19:12

Pisałeś że masz gaz. Na benzynie też tak jest?

JEZU2 · Wysłany: 08-02-2022, 19:24

A kurde nie wiem. Sprawdze jutro i dam znac jak na benzynie to wygląda. Gaz niby tez byl wyregulowany wg zaleceń sprzedającego auto i była rzeczywiście bardzo uboga mieszanka jak gaziarz powiedział. Kasy za regulację nie wziął wiec raczej nie oszukiwał

[ Dodano: 09-02-2022, 07:26 ]
Więc jest tak:
Czy gaz czy benzyna, to samo. Jeśli auto jest w ruchu, obroty wskakują na 1600, natomiast jeśli auto już stoi czy to hamulcem ręcznym czy nożnym zatrzymane, obroty spadają do właściwej wartości ok. 700.
Przetestowane w trasie i na parkingu. Czas tu nie odgrywał jakiejś roli, poprostu auto musiało się zatrzymać
Na ssaniu rano na zimno ten sam objaw.