Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Kylek]

Witam po całych wiekach mojej nieobecności na Forum. Jako że nasza Carisma po wielu latach dzielnej służby ostatecznie dokonała żywota na złomowisku, przyszedł czas na zakup Lancera. Budżet jaki mam to 30 tys. zł. Wersja - raczej Sportback (chociaż przez wiele lat byłem jej przeciwnikiem), koniecznie 1.8 i w jakiejś lepszej wersji wyposażenia. Kolor nieistotny, chociaż - jak wiadomo - najszybsze są czerwone .

W oko wpadł mi ten oto egzemplarz:
https://www.otomoto.pl/of...html#f74354a850

Auto stoi w komisie w Lublinie, jest sprowadzone ze Szwajcarii.

Ponieważ znalazłem je zupełnie przypadkiem, pierwsze oględziny były raczej pobieżne (na dodatek byłem z córką, która akurat wtedy koniecznie chciała do McDonald's). Na razie je zarezerwowałem a we wtorek jadę na dokładne sprawdzenie i wizytę w ASO.

Wizualnie jest w porządku. Kilka drobnych obić na zderzakach i niestety długa (ale nie jakoś masakrycznie gruba) rysa prawie na całym boku od pasażera (od gałęzi albo torebki na parkingu). Myślę, że pastą dałoby się to zamaskować. Wnętrze bardzo ładne. Na podsufitce w tylnej części otarcia materiału (niegroźne, ale widoczne). Skóra na siedzeniach w porządku. Ksenony świecą, inne światła też. Radio działa i łapie polskie stacje.

Z układów wszystko wydaje się sprawne. Nie świeci się przycisk sonaru (sonar działa, ale na przycisku jest taka mała żaróweczka, która chyba powinna się świecić - no chyba że nie widziałem w silnym słońcu). Klimatyzacja działa od razu po włączeniu. Silnik pracuje cicho i równo, aczkolwiek co chwilę słychać takie tykanie włączającej się sprężarki od klimatyzacji - to chyba normalne jest, bo w Carismie też tak miałem. Wycieków żadnych nie widać. Olej czysty. Zbiornik wyrównawczy bez śladów zanieczyszczeń.

W książce serwisowej informacje o trzech akcjach, które samochód przeszedł - jedna w 2014 i dwie w 2015. Wpisy robione różnymi odcieniami długopisa i różnymi charakterami pisma.

Na pewno nie działa jeden z pilotów - mam nadzieję, że to tylko kwestia wymiany baterii, czy trzeba coś programować potem? Samochód ma dostęp bezkluczykowy, ale na drzwiach kierowcy jest wejście na kluczyk - tak ma być? Jakiś grot do awaryjnego otwarcia wysuwa się z tych pilotów, bo nie sprawdziłem tego?

Co mnie niepokoi, to komunikat ostrzegawczy, który pojawia się dosłownie na chwilę, tuż po przekręceniu kluczyka (a właściwie tego pokrętła przy stacyjce) - taki duży żółty trójkąt na cały ekran. Niestety menu jest po niemiecku (nie wiem, jakim językiem mówią w poszczególnych kantonach Szwajcarii, ale napisy wyglądają na niemieckie) a ja nic w tym języku nie czaję. Właściciel mówił, że pewnie nie skasowano ostrzeżenia po wymianie oleju, ale skoro auto podobno tylko w serwisie było robione, to by o czymś takim zapomnieli? Mam nadzieję, że ASO w Lublinie to ogarnie. Da się w ogóle zmienić menu na angielskie (na polskie nie liczę)?

Autem nie jeździłem, więc nie wiem, jak sprawuje się skrzynia (to chyba najdelikatniejszy element tego samochodu i najdroższy w naprawie). Na razie dałem sobie dzień - dwa, by nie kupować nic na żywioł i na spokojnie przemyśleć to i owo. Czy oględziny w ASO wystarczą? Podpięcie komputera wyłapie problemy z układami? Na pewno nie zweryfikują przebiegu (bo już pytałem) - to mogą zrobić tylko w autach krajowych, ale zawieszenie, spód, lakier są w stanie sprawdzić. Właściciel nie robił problemów - mówi, że jest pewny tego Lancera.

A może ktoś oglądał ten samochód i zwrócił uwagę na jakieś problemy?

Jak ogólnie sprawują się automaty w Lancerach? Nie ma z nimi problemów czy lepiej wybrać wersję z manualem?

[brylekVFR]

W ogłoszeniu trochę głupot z wyposażeniem. Składane lusterka, klima dwustrefowa, gniazdo USB i SD, przyciemniane szyby. Niech to sprzedawca pokaże że ma. Nic tylko sprawdzić stan techniczny i barac. Komunikat ciężko stwierdzić co się wyświetla, prawdopodobnie jak sprzedający twierdzi, pewnie to inspekcja serwisowa. Wystarczy ja skasować. Są w internecie filmiki jak to zrobić. Co do skrzyni to poczytaj na forum, czy taka skrzynia będzie Ci pasować. Osobiście wole manual niż CVT.

[grzesiopol]

Tekst ogłoszeń tak jak na szwajcarskich portalach - kopiuj wklej i najlepiej jak najwięcej.
Poduszek było i jest tylko siedem. Pompowane podparcie lędźwiowe to już w ogóle fantastyka.
Co do klucza to tak jest, w pilocie jest schowany grot którym nie tylko otworzysz drzwi ale też odpalisz samochód awaryjnie. Język możesz sobie sam zmienić za pomocą przycisku INFO przy liczniku, trzeba tylko wejść w menu. Poszukaj na forum jest opisane jak to zrobić. Ewentualnie ściągnij sobie manuala tam też jest napisane. Tam też są informacje dot wyświetlanych komunikatów. Trójkąt zawsze jest wyświetlany z innymi ostrzeżeniami, trzeba tylko popatrzeć.
Najlepiej podjedź do serwisu i zrób sobie przegląd będziesz wiedział na czym stoisz.
Skrzynia CVT - niektórzy sobie chwala niektórzy nie. Popatrz na forum czy jakieś problemy występują. Zmiana oleju w skrzyni na czas na pewno przyczynia się do jej bezawaryjności. Jak są przeglądy wpisane to pewnie i robione.
Piękny kolor, sam taki miałem - ogólnie dobry wybór. Jeszcze nawigacja i przyciemniane szyby i byłby full wypas.
Ogólnioe fajny egzemplarz w miare dobrej cenie - cena adekwatna do stanu licznika i pewnie jeszcze handlarz utnie ze dwa tysiączki na czysto., nie doczytałem czy po opłatach.

[Kylek]

Z opisem faktycznie kogoś poniosło, bo jest kilka elementów, których auto nie ma (jak przyciemniane szyby, których akurat i tak nie chciałem) i kilka, których Lancery nigdy nie miały (jak te cuda lędźwiowe).

Najbardziej zaskoczyliście mnie informacją o skrzyni CVT. Przyznam, że kompletnie nie znam się na skrzyniach automatycznych - myślałem, że to klasyczny automat. O CVT różne są opinie, wiele negatywnych, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia. Niektórzy straszą wysokimi kosztami napraw - nawet słyszałem opinię, że lepiej kupić nowe auto, niż naprawić CVT. Chyba to trochę przesadzone... Lancery miały tylko CVT czy klasyczne automaty też? Jak to rozróżnić?

Generalnie jestem na takim etapie, że we wtorek dopiero pierwszy raz się tym Lancerem przejadę i jak ASO nie znajdzie na oględzinach niczego niepokojącego, to go kupię. Wezmę też że sobą szwagra, który jest Holendrem i biegle zna niemiecki, by sprawdził zapisy w książce serwisowej i komunikaty na ekranie.

Auto jest już po opłatach, tylko do zarejestrowania.

[grzesiopol]

O ile się nie myle to tylko CVT i manualne. Dodatkowo w EVO i Ralliarcie TC-SST.
W razie czegoś używka lub zostanie ci zmiana na manualną skrzynię.

[ Dodano: 05-06-2017, 19:06 ]
Sorki przy silniku 1,5 i 1,6 była zwykła automatyczna 4-ro stopniowa.

Różnica taka
skrzynia 4-stopniowa - zwykły automat



skrzynia bezstopniowa - CVT


dodatkowo masz łopatki przy kierownicy

[Kylek]

Jestem już po jeździe testowej i wizycie w ASO. Technicznie auto jest w bardzo dobrym stanie. Delikatny luz na końcówce drążka kierowniczego i wytarte klocki z przodu. Nieco skorodowany tłumik. Nic nadzwyczajnego. Komputer nie wykrył żadnych błędów. Olej silnikowy do wymiany, bo już się zapala przypomnienie. Akcje serwisowe, które miały Lancery w Europie zrobione. Bateria w jednym z pilotów do wymiany.

Skrzynia pracuje wzorowo, łopatki przy kierownicy sprawne.

Ale żeby nie było tak pięknie, pomiar miernikiem lakieru wykazał, że malowane były wszystkie drzwi i maska. Dach, zderzaki i klapa tylna fabryczne. Błotniki też. W opini mechaników, malowanie raczej estetyczne. Elementy spasowane idealnie. Samochód na pewno nie miał jakiegoś poważnego dzwona, raczej drobne stłuczki i otarcia parkingowe.

Generalnie opinia ASO jest taka, że samochód warto kupić, zwłaszcza że stosunek ceny do stanu technicznego i wyposażenia jest jak najbardziej adekwatny.

[tyku]

Grill też był wymieniany na zamiennik. To oznacza jakąś przygodę z przodu. Ja bym się jednak dobrze przyjżał sprawie.

[grzesiopol]

Rafał nie dramatyzuj , mogło być ja u mnie delikatnie w przedni zderzak, maska jest miękka więc mogła się uszkodzić a maluje się jak wiadomo cały element. W RA mam też malowany cały bok co nie oznacza, że był po jakiejś katasrofie, druga warstwa lakieru, jak nie ma szpachli to nie ma dramatu, sprawdź jeszcze wzmocnienie zderzaka i mocowania błotników, to też miękkie i nawet można to ręką bez wysiłku odgiąć. Sprawdź szczelinę między maską a zderzakiem, uszczelka w zderzaku ma być prawie na równi z maską jak jest inaczej to było ruszane. Ma to tak wygladac jak poniżej.



hmmm skądś znam ten pojazd

Na tym zdjęciu ramka też wyglada jakby była nieoryginalna.

[grzees]

Powiem tak, jako, że ostatnio sprzedawałem auto, to trochę z doświadczenia. Auto ma rysy, nie zrobiłeś polerki przed sprzedażą to źle, bo auto się niedobrze prezentuje i pewnie było nie szanowane. Jakbym po 5-ciu latach użytkowania oddał do lakiernika i te przerysowania przemalował to by było, że jak auto bezwypadkowe jak nie ma oryginalnego lakieru. Ja osobiście ani w jednym, ani w drugim przypadku nie widzę nic złego. Ja jednak wolę kupić auto brzydkie bo lakier to jest kosmetyka a sprawnie mechanicznie.

Musisz pomyśleć.

[Kylek]

Podjęliśmy z żoną decyzję, że bierzemy tego Lancera. Technicznie jest w bardzo dobrym stanie. To, co udało nam się w nim znaleźć to raczej drobnostki - ułamany jeden plastikowy bolec w tej podnoszonej podłodze bagażnika, niedziałająca lampka w bagażniku i brak tego "bolca" zapalniczki (samo gniazdo jest a bolec ktoś kiedyś wyjął i już nie odłożył na miejsce). Innych rzeczy nie znaleźliśmy. No i jeszcze kwestia jednego pilota, który nie działa i pewnie się już rozkodował. Sprawdzę jeszcze czy obydwa kluczyki otwierają drzwi i uruchamiają silnik. Mamy jakieś tam pole do negocjacji ceny. Dziękuję wszystkim za porady i opinie.

[grzesiopol]

[Kylek]

Dopiero od wczoraj mam auto, bo niestety formalności związane z rejestracją trwały blisko tydzień (o zgrozo!). Na razie uczę się jeździć automatem a trzeba przyznać, że CVT jest specyficzny. Auto świetne - chciałem mieć Lancera, od kiedy MMC po raz pierwszy wypuściło o ostatniej generacji materiały prasowe. Na zlocie lubelskim na pewno się pojawię w przyszłości, bo pracuję w Olimpie, więc jakby co, to na przerwie wpadnę Do zobaczenia na drogach!

[tyku]

Kylek, Gratulacje zakupu i powodzenia.