Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mario_pil]

Koledzy,

Dzisiaj oglądałem tego Lancera:
Lancer 2.0 Piła

Auto sprawdziłem jak umiałem najlepiej, wygląda ok. Może jednak Wy znajdziecie coś niepokojącego.

Martwi mnie brak napisu Lancer na klapie tylnej, a wnęka koła zapasowego nie jest w kolorze nadwozia, czy w Lancerach tak wygląda wnęka.

Na co jeszcze zwrócić szczególną uwagę? Jutro przed zakupem pojadę jeszcze na stację diagnostyczną sprawdzić zawieszenie i stan podwozia. Technicznie i wizualnie auto zadbane, chcę je kupić.

Z góry dzięki za rady!

[sla]

Bardzo narwany jesteś z tym kupnem od handlarza. Nie podoba mi się. Komora silnika lakierowana, nowe śruby i polakierowane śruby, musiał być dzwon. Brak oryginalnych felg. I przebieg pewnie 2X taki. Posiadanie haka może świadczyć, że mógł być wołem roboczym.
Jak był kupiony od właściciela to niech pokaże wszystkie rachunki i faktury z przeglądów od sprzedającego. Niemcy są bardzo skrupulatni.

[p03]

Wnętrze czyste, z wierzchu, na zdjęciach ładny. Jak wyżej zauważył sla, pod maską coś nie halo, za porządnie, wypastowane wszystkie węże, lakier w komorze chyba powinien być matowy. Oglądałem kilka z podobnych roczników i mocowanie chłodnicy, kielichy lubią rdzewieć, tu za ładnie to wygląda. Zobacz też czy podłoga bagażnika ma jednolity matowy kolor, czy metalik.

[mario_pil]

Hej,

Dzięki za odpowiedź. Przebieg się zgadza, jest TUV aktualny i książka z wpisami, wszystko się zgadza. Felgi faktycznie nieoryginalne.

Zastanawia mnie to najgorsze co napisałeś. Komora silnika jest oczywiście wyczyszczona jak to w komisowych autach, ale czy faktycznie jest tak że śruby którymi błotniki są przykręcone do nadwozia oryginalnie nie są pomalowane?

Dodam jeszcze że nie zakupiłem rano samochodu, czekałem właśnie na uwagi od forumowiczów.

Mam Carismę i postanowiłem zakupić kolejnego Miśka ponieważ nigdy nie miałem lepszego auta niż Cari- 6 lat praktycznie bezproblemowej jazdy.

[p03]

Sprawdzę jak jest u mnie, ale to za jakiś czas dopiero. Poprzeglądaj inne oferty Będziesz miał porównanie. Przyjrzyj się jak ranty błotników, bardzo lubią rdzewieć.

Po zdjęciu plastikowych nakładek słupka widać poduszki, dobrze byłoby sprawdzić czy są w ogóle.

[mario_pil]

Ranty błotników są ok, sprawdziłem, ogólnie auto bez rdzy. Samochód był też mierzony czujnikiem lakieru. Czujnik był komisowy, bo mój się rozkalibrował, pokazywał niższe wartości niż tamten komisowy. Wskazania czujnika 120-140 mikronów na całym aucie.

[ Dodano: 13-07-2017, 20:29 ]
Dziś obejrzałem sobie innego Lancera, również czarny z 2003 roku. Faktycznie komora silnika wygląda inaczej, lakier już na blotnikach w czesci która chowa się pod maską ma matowy kolor. Wygląda na to że faktycznie w aucie, które chciałem kupić przód był robiony.

[Klark]

Także tym autem "jestem/byłem" zainteresowany. Jednakże mam kawałek drogi do Piły, więc poprosiłem znajomych, aby dzisiaj podskoczyli i zrobili oględziny bo "przód" wydawał mi się podejrzany + bardziej szczegółowe zdjęcia wg wytycznych . Mogłem zajrzeć do działu hehe, zaoszczędziłbym "logistyki" na to auto. W sumie korci mnie jeszcze z czystej ciekawości zadzwonić do komisu i podpytać o kolizyjność pojazdu, bo "bezwypadkowy" to może i jest bo nikt nie ucierpiał w zdarzeniu drogowym.

[mario_pil]

Napisz proszę co znajomi stwierdzą. Zawsze to jakaś wiedza i może kogoś uchroni przed kłopotami.

[Klark]

Mario odwołałem znajomych, cenie ich czas. Dostałem informację na forum, że przód jest kombinowany, byłeś osobiście oglądałeś- nie kupiłeś go, więc dla mnie to jest wystarczająca rekomendacja, aby szukać dalej . Niestety trafić Lancera z silnikiem 2.0 bez przygód może być czasochłonne.