[CS9W 2.0 DOHC]Prowadnice i jarzmo tył. |
Autor |
Wiadomość |
Sal
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Maj 2016 Posty: 61 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 09-01-2018, 09:56 [CS9W 2.0 DOHC]Prowadnice i jarzmo tył.
|
|
|
Witajcie, czy ktoś zna dokładne symbole prowadnic i jarzma tylnego zacisku?
Górną prowadnicę znalazłem, czy dolna jest taka sama?
Czy są jakieś zestawy naprawcze jarzma?
Czy to są te same części do Lancera CY/Grandisa?
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
zbychu74
Forumowicz
Auto: mitsubishi lancer 2,0 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 603 Skąd: tuchola
|
Wysłany: 09-01-2018, 17:29
|
|
|
Górna:MR569369
Dolna:MR569370
A co się dzieje? |
_________________ zbychu74 |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-01-2018, 18:51
|
|
|
Jarzmo się wymienia. Prowadnice są różne (na końcu jednej z nich jest gumka), kupujesz komplet - prowadnice, gumki i smar. |
|
|
|
 |
Sal
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Maj 2016 Posty: 61 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 10-01-2018, 13:34
|
|
|
Dzięki, mam już luzy i stuka, a ostatnio zaczęło wkurzająco skrzypieć |
|
|
|
 |
zbychu74
Forumowicz
Auto: mitsubishi lancer 2,0 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 603 Skąd: tuchola
|
Wysłany: 10-01-2018, 21:18
|
|
|
No to czeka Cię wymiana. |
_________________ zbychu74 |
|
|
|
 |
Sal
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Maj 2016 Posty: 61 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 11-01-2018, 17:36
|
|
|
Już zrobione, zestaw prowadnic na jedną stronę 23zł... Jarzma były ok, cisza i spokój nastała Nic nie puka i nie skrzypi.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11-01-2018, 18:11
|
|
|
Sal napisał/a: | Jarzma były ok, cisza i spokój nastała Nic nie puka i nie skrzypi. |
Jak w krótkim czasie pukanie powróci, bez wymiany jarzm się nie obejdzie... |
|
|
|
 |
Sal
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sport Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Maj 2016 Posty: 61 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: 12-01-2018, 22:55
|
|
|
A jakieś namiary na tanie jarzma? Jednak nie jest tak wspaniale... |
|
|
|
 |
zbychu74
Forumowicz
Auto: mitsubishi lancer 2,0 kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Sty 2016 Posty: 603 Skąd: tuchola
|
Wysłany: 13-01-2018, 08:11
|
|
|
Ja zrobiłem tak :zdemontowałem jarzmo ,bałem tokarzowi który wytoczył nad wymiarowe prowadnice i powiększył otwory w jarzmie.Złożyłem do kupy i baja już rok.
Koszt 30zł. |
_________________ zbychu74 |
|
|
|
 |
Hornet
Forumowicz

Auto: CB4W 1.6'94 i CS3W 1.6'05
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 889 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 13-01-2018, 09:26
|
|
|
Sal napisał/a: | A jakieś namiary na tanie jarzma? Jednak nie jest tak wspaniale... |
Ja za swoje jarzmo dałem 145 zł, ale to było ponad 2 lata temu - i to tej pory jest ok. Miałem to samo co ty, najpierw wymieniłem same prowadnice, ale to nic nie dało. Razem z nowym jarzmem dałem nowe prowadnice, pomimo tego, że tamte były prawie nowe. "Stare" schowałem - przydały się potem
Jarzmo FEBEST o symbolu HZT-MS-004 (ja mam 1,6 comfort, ale jarzma są chyba takie same) i prowadnice QUICK BRAKE 113-1423X. Jarzmo było ściągane przez lokalny sklep z częściami (Japparts). |
|
|
|
 |
|