 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Yokohama i ich gwarancja |
Autor |
Wiadomość |
ratajeq
Mitsumaniak

Auto: A4 B5 2.5 Q
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sie 2006 Posty: 183 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20-12-2017, 07:26 Yokohama i ich gwarancja
|
|
|
Cześć,
chciałem was poinformować i uprzedzić gdyby ktoś się kiedyś zastanawiał nad zakupem opon i brał pod uwagę jak wygląda kwestia gwarancji producenta.
Opiszę na moim przykładzie Yokohamę, która daje 5lat gwarancji.
w marcu 2015 zakupiłem komplet Yokohama BluEarth AE-01 195/65/15.
wszystko było OK, aż do października tego roku gdy zobaczyłem że jedna z opon pęka.
I tak już zbiżała się zima więc bez zastanwienia zmiana obuwia i opona wysłana na reklamację z oczekiwaniem na forme rekompensaty ...
I tu pojawiło się moje zdziwienie ... Rzeczoznawaca firmy Yokohama stwierdził iż opona była używana z ciśnieniem 2.2Bara i "Brak wady fabrycznej. Wskazania zużycia bieznika, pozostała gębokości wskazuje na niewłaściwe ciśnienie robocze.Uszkodzenia mechaniczne dokonane podczas jazdy z za niskim ciśnieniem."
dla zainteresowanych wklejam zdjęcie tabliczki z ciśnieniem opon
odwołałem się od tej decyzji, ale odpowiedź jest jeszcze bardziej "rzeczowa" ...
pomijając fakty że mylą im się indeksy to sam fakt uzasadnienia odmowy jest aż żałosny ...
nigdy nie miałem problemu z Yokohama i byłem zadowolony z ich opon, ale taki sposób rozpatrywania reklamacji chyba skłoni mnie do sporej zmiany ...
mam nadzieje że wam również da do myślenia
na deser zbliżenie pęknięcia:
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24327 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 20-12-2017, 08:47
|
|
|
Miałem podobnie z tarczami zimmermann - też sprzedawca wymyślał różne rzeczy, dla chętnych całość korespondencji do wglądu. Wreszcie poprosiłem o zwrot tarcz i napisałem, że sprawę kieruję do sądu. Koszt na wstępnie niewielki bo 30zł. Zaraz po tym dostałem info, że oddadzą pieniądze.
Mają sporo gotowców i liczą, że klient się odczepi albo nie będzie czytał regulaminu czy linków, które oni podsyłają. Tam często nie ma żadnego podparcia prawnego ich decyzji odmownych.
Muszę jednak uczciwie powiedzieć, że miałem bardzo silne argumenty i za każdnym razem rzeczowo wskazywałem, że są poważne luki w ich odpowiedziach. |
|
|
|
 |
|
|