Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sir Stanczyk

Witam

Mam problem - na postoju przy maksymalnym skręcie coś chrobocze/trzaska, wystarczy że puszczę kierownicę to jest cisza. Przy jeździe raczej to się nie zdarza...

Zuzia · Wysłany: 09-03-2017, 14:51

Pompa wspomagania ,sprawdź poziom płynu.

michoł · Wysłany: 09-03-2017, 18:57

Dokładnie, albo gdzieś jest wyciek albo puszcza pompa. Na szczęście pompę można dość tanio dostać w używce

Sir Stanczyk · Wysłany: 10-03-2017, 10:59

No poziom płynu wczoraj sprawdzony i niestety był nisko. Wczoraj dolane.
Teraz kwestia czy to pompa czy może przekładnia. Jak myślicie?

[ Dodano: 10-03-2017, 11:11 ]
No myślałem, że "dość tanio" to będzie do 100zł. A tu wychodzi, że nowe 600zł, najtańsza używka (skąd mam wiedzieć jak długo będzie działać :/) to 350zł...
Jak długo z tym można jeździć? Co się może stać poza tym, że stracę wspomaganie kierownicy?

Zuzia · Wysłany: 10-03-2017, 17:25

Dolewaj płyn na razie, popaptrz za możliwością regeneracji,sprawdź gdzie wycieka płyn. Taki pierwszy z brzgu warsztat ,wszystko opisane http://www.auto-wspomagan...wspomagania.php .

michoł · Wysłany: 10-03-2017, 18:01

Musisz ustalić gdzie jest wyciek. "Puszcza pompa" to znaczy że nie ma odpowiedniego ciśnienia, wtedy raczej płynu nie ubywa. Co nie znaczy że gdzieś się i ona nie rozszczelniła i jest wyciek. Ale jeśli masz wyciek i pompa będzie chodzić bez płynu to na bank się zatrze. Kupiłem trzy lata temu używkę za 80 pln. i dalej chodzi (tfu tfu tfu) w firmie fx4 czy może 4fx kurde nie pamiętam, mają dużo aukcji na alle.... i masę części do sporta,

Sir Stanczyk · Wysłany: 30-03-2017, 09:24

Mechanik dolał jakiegoś magicznego płynu do wspomagania i wszystko ustało.
Przynajmniej na ten moment. Jedynie co to tydzień nie sprawdzałem poziomu płynu czy wciąż ubywa czy nie. Sprawdzę i dam znać czy uniknąłem wymiany pompy.

k_mitsu · Wysłany: 03-04-2018, 22:13

U mnie pompa rozleciała się w trasie. Cały płyn wyleciał pod ciśnieniem na alternator…., który potem tez musiałem regenerować bo przestał działać w czasie kolejnego wyjazdu…
Kupiłem zamiennik pompy za ok 380 zl. Wytrzymała 4 dni i przestała działać. Jedyny plus, ze nie wylała oleju.
Będąc w kropce i za dobra radą pojechałem z starą pompa tutaj: http://www.przekladnie.rzeszow.pl/oferta.html
Firma MUSZ.
Kompleta regeneracja tej pompy zajęła mniej niż 24h. Koszt ok 160zl, rok gwarancji.
Śmiga już pól roku i zachowuje się jak nowa