nabicie klimy + koszt naprawy tylu - Bialystok |
Autor |
Wiadomość |
skaos [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2007, 15:02 nabicie klimy + koszt naprawy tylu - Bialystok
|
|
|
witam
wlasnie wczoraj taksowkarz mi przywalil w tyl, moze ktos z bialegostoku wie ile moze kosztowac wymiana tylnego zderzaka, lewej tylnej lampy i ewentualnie naprawa lub wymiana blotnika lewy tyl i malowanie klapy bagaznika i ile w miescie w salonie moga krzyczec za czesci i jak nalicza odszkodowanie bialostockie pzu
tzn wczoraj nie mialem czasu podskoczyc do salonu i sie zapytac ale zrobie to najpewniej w poniedzialek (a pzu chyba liczy po czesciach salonowych)
ale moze ktos mial podobna sytuacje i wie to bylbym wdzieczny za odpowiedz:)
pytanie poboczne:
moze ktos wie gdzie mozna niedrogo wymienic filtr osuszacza i nabic klime - bo bylem w norauto na diagnozie klimatyzacji (darmowej zreszta:) i powiedzieli ze dobrze by bylo to zrobic tylko ze gosciu mi zaspiewal za nabicie - 150zl, a za filtr osuszacza - 250zl (z doswiadczenia wiem ze tam sa kiepscy fachowcy i zlodziejskie ceny uslug oraz czesci i zeby nie ta darmowa diagnoza to by moja noga tam nie stanela, ale z ta wymiana moze i mial racje tylko nie chce tam tego robic)
nadmieniam iz jestem szczesliwym posiadaczem carismy 1,6 16v 98r hatchback:)
pozdrawiam |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2007, 18:55
|
|
|
podjedz do mojego kolegi Jacka Lenarta na ul. Armii Ludowej 80 i niech zerknie i powie ile naprawa. ma on pelna autoryzacje pzu i moze robic wyceny wiec odpadnie tobie jazda do zakladu ubezpieczeniowego, powolaj sie na mnie.
zreszta jacek sam jedzi carisma wiec sie dogadacie
co do klimy to za jego plotem jest zaklad nabijania klimy i zrobisz to napewno taniej (nabicie w zaleznosci od ilosci czynnika 60-120zl) i napewno nie zaplacisz za filtr ktorego nie ma |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 31-03-2007, 22:45
|
|
|
Co do stłuczki to oddaj auto do serwisu po tym jak rzeczoznawca wyceni przy czym od razu mówisz mu że rozliczenie bezgotówkowe pzu z serwisem bo dajesz auto do ASO i tyle. W ASO dają nowe części ori, malują zakładają faktura do PZU i po sprawie. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 01-04-2007, 00:17
|
|
|
ale po jakiego grzyba takie rady? skoro napisalem zeby pojechal do lakiernika ktory ma autoryzacje pzu i moze wyceniac szkody? po co sie ciagac po rzecoznawcach skoro jedna osoba zalatwi wszystko. |
|
|
|
 |
skaos [Usunięty]
|
Wysłany: 01-04-2007, 02:37
|
|
|
no dzieki chlopaki
myslalem raczej o gotoweczce z pzu a naprawie we wlasnym zakresie - moze by cos zostalo z kaski tak by bylo najlepiej, ale tak naprawde wolalbym nie miec tej stluczki bo szkoda samochodu |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 01-04-2007, 07:37
|
|
|
arturro a po cym niby miałem wiedzieć że skaos jest z tego miasta co Ty albo że adres który podajesz jest z jego miasta Dlatego też podałem rozwiązanie ogólne i skuteczne a od niego zależy co sobie wybierze. O co ten hałas? |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 01-04-2007, 13:25
|
|
|
ee zaden halas, tylko teraz sie zmienilo sporo w wycenach samochodu i nie trzeba jezdzic juz do centrum likwidacji na wycene, moze to zrobic lakiernik do jakiejs kwoty (nie pamietam do jakiej) no i wkoncu kto lepiej wyceni jak nie lakiernik |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 01-04-2007, 19:10
|
|
|
No nie dalej jak miesiąc temu swojego miśka z serwisu odebrałem po ataku parkingowym i cały przód mi robili za kwotę niemal pięcio cyfrową (i to przed przecinkiem) a procedura była dokładnie taka jak napisałem - ASO nie mając umowy z ubezpieczycielem od którego ma być kasa na naprawę nic samemu nie zrobi - po prostu wycenę musi zrobić rzeczoznawca którego przysyła ubezpieczyciel i najwyżej w ASO ponownie go wołają na ewentualne zatwierdzenie korekty wyceny gdy im coś wyjdzie przy rozbiórce - to oczywiście tak jest przy grubszej robocie i rozliczeniu bezgotówkowym. Nie przeczę że w sytuacji gdy lakiernik ma umowę z ubezpieczycielem to może sam wycenić i zrobić ale to już kwestia do czego go ubezpieczyciel upoważnił w tejże umowie. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
skaos [Usunięty]
|
Wysłany: 01-04-2007, 20:33
|
|
|
kolega mial taka sytacje ze stal na swiatlach swoim galantem i gosciu najechal mu na lewy przod kolem (zaznaczam ze jechal TIRem) zmiazdzona cala lewa strona wlacznie z amortyzatorem i kolem, pzu wycenilo mu na jakas tam kwote, bo wg. nich niektore czesci nadawaly sie do uzytku tj. "wyklepania", lakiernik u ktorego robil naprawe oswiadczyl ze wiekszosc czesci sie nie nadaje i potrzebne sa nowe - zostalo mu z tej imprezki pare tysiecy na wydatki niekoniecznie zwiazane z samochodem:)
ciekawe czy mi cos zostanie |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 01-04-2007, 21:40
|
|
|
W zeszłym roku wyskoczył mi facio dukatem, a że mnie podobno nie widział i była szklaneczka to ja przycelowałem moim lewym przodem w jego prawy tył. Zderzak, lampa, lekko maska i lekko błotnik, gdyby nie ta lampa to auto spokojnie do jazdy. PZU wycenilo naprawe na 5600 (cari 96r) a ja to zrobilem za 2000 razem z wymianą 2 reflektorów (bo nowy 1 byłby jaśniejszy), tak że się opłaca za gotówke robić. Dodam jeszcze że normalną rzeczą jest to że ubezpieczyciel wypłaca kasę bez vat, tak że jak się ktoś chce bawić to można jeszcze wiecej dostać, mnustwo tego jest w necie opisanego... |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
Sebancisz [Usunięty]
|
Wysłany: 01-04-2007, 23:09
|
|
|
Kolega dostał w tył (jechał toyotą corollą) , dał na bezgotówkową robotę do serwisu toyoty. Jak odbierał był bardzo zdziwiony bo części które powinny być wymienione jakoś nie zostały wymienione np. uszcelka przy drzwiach która była cała pokaleczona, albo jak radio włanczał to mu ładnie grały kawałki tylnej szyby w głośnikach i inne drobne szczegóły. Myślę że jednak lepiej zabrać forsę i poszukać dobrego zakładu, dopilnować troszkę mechaników i na pewno zostanie jeszcze troszkę kasy. |
|
|
|
 |
skaos [Usunięty]
|
Wysłany: 02-04-2007, 00:38
|
|
|
JaGrab3 napisał/a: | Dodam jeszcze że normalną rzeczą jest to że ubezpieczyciel wypłaca kasę bez vat, tak że jak się ktoś chce bawić to można jeszcze wiecej dostać, mnustwo tego jest w necie opisanego... |
a to, ze tak powiem, ma polegac na odwolywaniu sie do sadow? czy co masz na mysli?
moze dysponujesz jakims konkretnym adresem co do w/w sprawy bo na chwile obecna nawet nie wiem gdzie i czego szukac - z gory dzieki |
|
|
|
 |
|