Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[robson]

Witam. Od jakiegoś czasu przeglądam Wasze forum. Obecnie jeżdżę Hyundaiem Sonata 2.0i 8v rok 92 silnik też Mitsubishowski (chyba z Galanta jakiegoś). Podoba mi sie Colt CA0 i w sumie jestem zdecydowany na jego zakup ale... Ojciec, znajomi i inni mówią: "znów wynalazka kupisz, jednym wynalazkiem już jeździsz, czesci drogie, mały jest, 3-drzwiowy.." A ja wiem że to fajne autko! Moja Sonata jest troche mulasta, zwłaszcza na gazie a ja lubie se czasem depnąć z jakimś Golfem spod świateł... dlatego interesuje mnie raczej silnik 1.6 16V. Tylko czy nie spali mi on wiecej kasy niż Sonata na gazie? Pali mi ok 15l gazu po miescie x~2.00 PLN=30 PLN na 100 km. Zmiściłby sie Colt w spalaniu benzynki w tej normie? Na pewno OC byłoby mniejsze... niż przy 2.0. Druga sprawa... z tyłu wożę żonę i dziecko w foteliku... w Sonacie mają luźniutko ale czy wygodnie im bedzie na tyłach Colta? No i cena gratów... W Hyundaia trooochę kasy wsadziłem bo w gratach jest drogi a Colt chyba do najtańszych też nie należy... Np. może się orientujecie przykładowo cena amortyzatora na przód. Do Sonaty 250 za oryginalne płaciłem ale one podobno nie są za dobre, Kayaba przykladowo ok. 450PLN kosztuje....
Jest gość co chce 93r Colta 1.6 sprzedać za 2.900. Do roboty amortyzator przedni i łożysko i rdza na tylnim nadkolu... Warto??
Kurna przekonajcie mnie prosze... bo już zgłupiałem...i spać po nocach nie moge tylko myśle, liczę i wogóle pozdrawiam....

[Rafal_Szczecin]

jezeli lubisz sobie depnac, to auto potrafi wziasc i 10 , 12 litrow, a pewno i z 14 nie jest mu obce (jezeli wskazowka widuje czesto czerwone pole a w zasadzie to zawsze )
normalnie w miescie 8
na trasie, ja lancerem(z tym samym silnikiem) zszedlem do 5,6 wiec nie jest tak zle

colt 1,6 to maly szatan, praktycznie zadne auto nie ma z nim szans (silnik 113 koni i ta masa )
co do kasy, to moze zle kupywales (nie u tej osoby ) ze tak drogo, my mamy swojego sprzedawce i ceny sa znosne dla kieszeni .
jezeli egzemplarz nie jest zajezdzony, to przejezdzi jeszcze kilka lat, bez wiekszych nakladow finanosych .
mowisz ze rdzewieje - musial byc uderzony. colty z tych lat maja ocynkowana blache, i tylko gdy zerwany zostaje ocynk blache bierze ruda (czyli musialo juz cos tam byc robione)

colt 93, 1.6 za 2900 ? jezeli nie zabity(i nie sypie sie w nim wszystko), to okazja jak sie patrzy .
co do miejsca , dziecko tam wpakujesz (z fotelikiem ) zone tez , w nowszym modelu ( CJO ) z tylu siedzialem dosyc wygodnie (mam 183 cm wzrostu) , a miejsca jest porownywalnie .

[J@rek]

'93 1.6 za 2900 - no to ja bym się poważnie zastanowił.

polecam najpierw lekturę:
www.autoscout24.de
www.marktplaats.nl

To pozwli Ci ocenić, co ile na serio kosztuje.

cos ten Twój samochód sporo tego gazu pali - moja honda, 2 litry, 1.5 tony bez ludzi na pokładzie i w mieście od 11.5 do 13.5 chłepce.
W trasie około 9.5

benzyna miasto 10.5 - to tak dla porównania

'93 1.6 za 2900 - no to ja bym się poważnie zastanowił.

polecam najpierw lekturę:
www.autoscout24.de
www.marktplaats.nl

To pozwli Ci ocenić, co ile na serio kosztuje.

cos ten Twój samochód sporo tego gazu pali - moja honda, 2 litry, 1.5 tony bez ludzi na pokładzie i w mieście od 11.5 do 13.5 chłepce.
W trasie około 9.5

benzyna miasto 10.5 - to tak dla porównania

[wichura1]

Silniki do Hyundaya są dławione np: 1.3 robiony dla Hyundaya ma 60KM, robiony dla Mitsubishi 75KM. Colt 1.6 to mała rakieta, pod warunkiem że nie zarżnięty, umów się z chłopakami z Forum, żeby poszli z tobą obejrzeć tego Miśka. Colt z 93 roku jest bardzo przestronny bo to Lancer bez kufra, jest leciutki, więc bardzo szybko się wkręca na obroty. Co do "wynalazków" wszyscy znajomi z europejskimi samochodami patrzą z zazdrością na bezawaryjność mojego Lancera. Silnik po 253.000km nie wykazuje żadnych oznak zużycia, gdy przy 200.000km silnik przy Oplu Vectra mojego szwagra rzygał olejem, a przy 215.000km Ford Escort mojego kolegi miał kompresję jak pompka do roweru.

[robson]

[Rafal_Szczecin]

[robson]

No dobra dobra.... I tak jestem przekonany Chiałem sie tylko upewnic... A tak orientacyjnie 1.6 rok 92-93 w jakij cenie mozna uwazac za normalną? Dzieki za odp. i mam nadieje ze niedlugo dołącze do tego forum jako czlonek rodziny a nie tylko daleki "kuzyn"
pozdrawiam

[wichura1]

Nie taki daleki a co do ceny 4500-5000PLN

[Rafal_Szczecin]

a tak na powaznie, to my sie tu nie znamy na samochodach (wiec nas nie sluchaj )

[kaeres]

Silnik 1.6 dopuki nie wycieka nic to jest igla. Nie wazne czy 20k czy 200k.
Jezeli jest suchy to naprawde bedzie zdrowy.
Gorzej z oprzyrzadowaniem. Tutaj wiek i przebieg ma niebagatelne znaczenie. Przy ok. 200-250k km zaczyna wsyzstko padac niestety.
Ale w kazdym samochodzie predzej czy pozniej przy takim przebiegu. Z czesciami nie ma zadnego problemu. Sa w takich samych cenach jak nie nizszych od tych niemieckich samochodow (przynajmniej mi narazie tak wychodzi).
Silnik 1.6 16V jest najlepszym kompromisem pomiedzy slabym i oszczednym 1.3, a ostrym obzartuchem 1.8Gti na dodatek ciezko dostepny w dobrym stanie.
0-100 w okolicach 9s (w dane producenta jakos nie wierze bo pisza 9.8s), 200km/h z palcem w nosie. To jezeli chcesz sie scigac.
Jezeli chcesz pobijac rekordy w spalaniu to nie przeszkadza aby wypil 12l/100km
Ale ja rowniez pobijalem rekordy w ekonomii i nie raz nie dwa wychodzilo 6,1l/100km po drodze do pracy.
Wiec pali tyle ile Ty od niego zarzadasz.
No miejsca na pewno nie uswiadczysz tyle co w 4 drzwiowej sonacie.
3 drzwi w Colcie nie umilaja pakowania dziecka do tylu.
Ale ja woze czasami dziecko w foteliku, narzeczona na przodzie i wielki wozek w bagazniku (musze demontowac polke i polowe oparcia skladam.

Silnik 1.6 dopuki nie wycieka nic to jest igla. Nie wazne czy 20k czy 200k.
Jezeli jest suchy to naprawde bedzie zdrowy.
Gorzej z oprzyrzadowaniem. Tutaj wiek i przebieg ma niebagatelne znaczenie. Przy ok. 200-250k km zaczyna wsyzstko padac niestety.
Ale w kazdym samochodzie predzej czy pozniej przy takim przebiegu. Z czesciami nie ma zadnego problemu. Sa w takich samych cenach jak nie nizszych od tych niemieckich samochodow (przynajmniej mi narazie tak wychodzi).
Silnik 1.6 16V jest najlepszym kompromisem pomiedzy slabym i oszczednym 1.3, a ostrym obzartuchem 1.8Gti na dodatek ciezko dostepny w dobrym stanie.
0-100 w okolicach 9s (w dane producenta jakos nie wierze bo pisza 9.8s), 200km/h z palcem w nosie. To jezeli chcesz sie scigac.
Jezeli chcesz pobijac rekordy w spalaniu to nie przeszkadza aby wypil 12l/100km
Ale ja rowniez pobijalem rekordy w ekonomii i nie raz nie dwa wychodzilo 6,1l/100km po drodze do pracy.
Wiec pali tyle ile Ty od niego zarzadasz.
No miejsca na pewno nie uswiadczysz tyle co w 4 drzwiowej sonacie.
3 drzwi w Colcie nie umilaja pakowania dziecka do tylu.
Ale ja woze czasami dziecko w foteliku, narzeczona na przodzie i wielki wozek w bagazniku (musze demontowac polke i polowe oparcia skladam.

[Rafal_Szczecin]

[kaeres]

[gregorbu]

Jako już niemal trzyletni użytkownik bardzo humorzastego Colta powiem tak: auto jest rewelacyjne, niezawodne i tanie w utrzymaniu - pod warunkiem, że się o nie dba, nie pozwala sobie na druciarstwo i kombinowanie. Ze swoim miałem całą masę kłopotów, które wynikały właśnie z kombinatorstwa i zaniedbań poprzedniego właściciela i niekompetencji mECHANIKÓW. Samochód nigdy mnie nie zawiódł i nawet gdy zaczynałem kląć, że to złom, okazywało się, że mECHANIK spier*** robotę i niedomagania auta są właśnie tego skutkiem.
Części wcale nei są takie drogie, jaka o nich panuje opinia. Grunt to wiedzieć, co kupować i GDZIE kupować. Ja na ten przykład ostatnio kupowałem części oryginalne Mitsubishi w cenach niższych niż chińskie podróby dostępne w sklepach i hurtowniach motoryzacyjnych. Jeśli przejrzysz temat Polecani sprzedawcy, dowiesz się, gdzie kupujemy i dlaczego. Krzyzak za KOMPLET amorów Kayaba do swojego Galanta zapłacił ok. 1000 PLN. Czy to drogo? Sam sobie odpowiedz na to pytanie.
Co się tyczy ilości miejsca w środku - jest zaskakująco dużo. Ludzie, którzy oglądają to auto z zewnątrz i z politowaniem kiwają głowami, że małe, a potem wsiadają do środka, są zszokowani ilością miejsca w środku. MNie kilka razy zdarzyły się jechać 200-300 km w 4 osoby i z pełnym bagażnikiem i jakoś nikt nie narzekał. Luksusów rzecz jasna nie było, ale np. kumpel który jeździ Meganką 2, która w środku ma naprawdę neiwiele więcej miejsca niż Colt, zazdrości mi, że Colcik jest taki mały z zewnątrz. Minusem będzie na pewno dla Ciebie brak tylnych drzwi i dość mały bagażnik. No ale jest to samochód - powiedziałbym - miejski. Tak czy inacej sugerowałbym Ci dokładnie obejrzeć, czy pod tym względam będzie wystarczjący. Może umów się z kimś z klubu, kto jeździ Coltem. Osobiste obejrzenie auta na spokojnie i bez wścipskiego wzroku sprzedawcy i bez jego pieprz*** nad uchem, jaki to wspaniały wózek, w jakim rewelacyjnym stanie itd. naprawdę wiele daje.
Cena - jak dla mnie zdecydowanie za niska. Za taką cenę można owszem kupić (dobrego) Colta - ale w Niemczech i bezpośrednio od właściciela, a nie handlarza.
Tak czy inaczej, życze powodzenia.

[ Dodano: 02-09-2006, 11:55 ]

Jako już niemal trzyletni użytkownik bardzo humorzastego Colta powiem tak: auto jest rewelacyjne, niezawodne i tanie w utrzymaniu - pod warunkiem, że się o nie dba, nie pozwala sobie na druciarstwo i kombinowanie. Ze swoim miałem całą masę kłopotów, które wynikały właśnie z kombinatorstwa i zaniedbań poprzedniego właściciela i niekompetencji mECHANIKÓW. Samochód nigdy mnie nie zawiódł i nawet gdy zaczynałem kląć, że to złom, okazywało się, że mECHANIK spier*** robotę i niedomagania auta są właśnie tego skutkiem.
Części wcale nei są takie drogie, jaka o nich panuje opinia. Grunt to wiedzieć, co kupować i GDZIE kupować. Ja na ten przykład ostatnio kupowałem części oryginalne Mitsubishi w cenach niższych niż chińskie podróby dostępne w sklepach i hurtowniach motoryzacyjnych. Jeśli przejrzysz temat Polecani sprzedawcy, dowiesz się, gdzie kupujemy i dlaczego. Krzyzak za KOMPLET amorów Kayaba do swojego Galanta zapłacił ok. 1000 PLN. Czy to drogo? Sam sobie odpowiedz na to pytanie.
Co się tyczy ilości miejsca w środku - jest zaskakująco dużo. Ludzie, którzy oglądają to auto z zewnątrz i z politowaniem kiwają głowami, że małe, a potem wsiadają do środka, są zszokowani ilością miejsca w środku. MNie kilka razy zdarzyły się jechać 200-300 km w 4 osoby i z pełnym bagażnikiem i jakoś nikt nie narzekał. Luksusów rzecz jasna nie było, ale np. kumpel który jeździ Meganką 2, która w środku ma naprawdę neiwiele więcej miejsca niż Colt, zazdrości mi, że Colcik jest taki mały z zewnątrz. Minusem będzie na pewno dla Ciebie brak tylnych drzwi i dość mały bagażnik. No ale jest to samochód - powiedziałbym - miejski. Tak czy inacej sugerowałbym Ci dokładnie obejrzeć, czy pod tym względam będzie wystarczjący. Może umów się z kimś z klubu, kto jeździ Coltem. Osobiste obejrzenie auta na spokojnie i bez wścipskiego wzroku sprzedawcy i bez jego pieprz*** nad uchem, jaki to wspaniały wózek, w jakim rewelacyjnym stanie itd. naprawdę wiele daje.
Cena - jak dla mnie zdecydowanie za niska. Za taką cenę można owszem kupić (dobrego) Colta - ale w Niemczech i bezpośrednio od właściciela, a nie handlarza.
Tak czy inaczej, życze powodzenia.

[ Dodano: 02-09-2006, 11:55 ]

[kaeres]

gregorbu, przepraszam ze roztrzasam temat w dodatku offtopicowy.
Prosze o wiecej informacji na temat pomiarow fabrycznych Colta. Jacka nie znam, a jezeli juz jest tak kompetentna osoba to skad on ma te info ?
A najlepiej jak podasz mi jakis link potwierdzajacy te teorie.

gregorbu, przepraszam ze roztrzasam temat w dodatku offtopicowy.
Prosze o wiecej informacji na temat pomiarow fabrycznych Colta. Jacka nie znam, a jezeli juz jest tak kompetentna osoba to skad on ma te info ?
A najlepiej jak podasz mi jakis link potwierdzajacy te teorie.

[gregorbu]