Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Leaf]

Witam szanowne Panie i Panów,
Mam Outka II 2.4 mivec na LPG od stycznia
Wymieniałem olej przy okazji uszczelnienia miski, i od tamtej pory auto zaczęło brać potężne ilości oleju. Na 2000km zjadło mi wysokość bagnetu od max do czubka bagnetu czyli dużo poniżej min (ok 3L). Wycieków nie ma, z rury nie ma zasłony dymnej... Choć przy gazowaniu oddaje podmuch czerni i przy spadku lekko na biało.
Przyznam że prędkości większe, ale jak śmigam do 100km/h to też wciąga.
Robiłem płukankę liqui Molly na 200km, wymiana oleju i brak zmian, bo naczytałem się że pierścienie są z nagarem.
Niedługo wpuszczam jakiś preparat na tłoki przez świece i zobaczę zmiany.

Ktoś wie o co chodzi? Mechanicy chcą robić remont silnika albo wymiane i oczywiście koszta kosmiczne.
Olej 5w30 (gęstszy 5w40 schodzi oczywiście wolniej ale i tak niedopuszczalne)
Silnik chodzi normalnie, nie burczy.

Dodatkowo, jakie są uszczelki do kolektora nad świecami (da się do nich dobrać bez rozbierania kolektora?) i jakie świece na LPG?
Może ma ktoś namiary na kogoś z doświadczeniem albo sam wie, to byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam

[LordFlasheart]

Użytkuję MO2 już czwarty rok.
Zostałem oszukany przez "chnadlaszynę"
Mój bierze olej ok 1 litr na 2000 km. Dolewam i jeżdżę dalej.
Przerabiałem płukanki, zwiększanie lepkości oleju, siarczek molibdenu i lanie na cylindry jakiś preparatów.
Nic nie pomogło. Sprężanie mam na każdym cylindrze 13 barów.
Mechanik twierdzi, ze to uszczelniacze.
Naprawa nie opłacalna z racji na wiek i przebieg samochodu.
Robiłem na stacji diagnostycznej badanie na zadymienie i przechodzi bez problemu.
Nie mogłem użerać się z "chantlaszynom" bo nie mam nigdzie informacji o usterce. A nie mam czasu na serwisy, diagnostykę i "Wolne Sonty"

Jak naprawiłeś to napisz czy się udało coś zrobić.

[Krzyzak]

Jeśli tylko prowadnice nie są wyrezane, to wymiana uszczelniaczy jest dość prostą czynnością i jak najbardziej opłacalną. Co prawda dla dobrej pracy trzeba zdemontować wałki rozrządu, ale zrobisz razem z rozrządem i będzie spokój.

[Moody]

Spróbuj jeszcze experymentu z dodatkiem do oleju Liqui Moly Öl-Verlust Stop lub podobnym - nic nie ryzykujesz.
Jeżeli faktycznie problem dotyczy uszczelniaczy zaworowych a po zastosowaniu zużycie spadnie to może wskazać właściwy trop.
Miałem podobną sytuację z silnikiem w beemce gdzie problem z uszczelniaczami to klasyka.

Jeżeli jest problem z nagarem na pierścieniach tłokowych to powyżej pewnego punktu płukanki i wlewki już nie pomagają.
Trzeba wyjąć i czyścić mechanicznie/wymienić. Oby nie bo przy tym to już jest spora robocizna.
Żeby nie było, że zmyślam, to praktyk z przypadkiem: https://www.youtube.com/watch?v=bSBNrVFOGYI

[To masz]

W trakcie odpalenia po nocy obserwowałeś wydech? Jeśli to uszczelniacze, to silnik powinien puścić chmurkę niebieskiego dymu ze spalonego oleju, który ściekł przez noc na tłoki.

[ Dodano: 12-09-2024, 21:24 ]
Sprawdzałeś układ dolotowy za wejściem odmy? Może jest uszkodzona i puszcza duże ilości powietrza z olejem? Jakie masz korekty paliwowe?