Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kris504]

Podczas pracy silnika na postoju (nie ma znaczenia czy ciepły czy zimny) po wrzuceniu biegu na tryb D lub R obroty silnika delikatnie spadają i czuć szczególnie na tylnych siedzeniach delikatne drgania czy wibracje.
Po przełączeniu w tryb P lub N obroty delikatnie się podnoszą i nie ma żadnych drgań. Obroty nie falują. Skrzynia pracuje idealnie. Podczas jazdy też nie występują żadne drgania.
Dzieje się to tylko na postoju z wciśniętym pedałem hamulca. Przy jeździe szczególnie po mieście jest to trochę denerwujące. Po odpuszczeniu pedału auto zaczyna jechać i nie ma żadnych drgań.
Co może być przyczyną ?

[Rolfik]

Generalnie po wrzuceniu na tryb D lub R obroty zawsze delikatnie spadały, więc to raczej nie jest problem a mam tą samą skrzynię co Ty i prawie 200 tysięcy zrobione i odkąd kupiłem to tak było zawsze, wibracji nie mam więc nie mogę się w tym zakresie wypowiedzieć

[huzak]

[qlima]

Skrzynia próbuje wtedy jechać ale jest hamowana i są drgania. Jak wciśniesz bardzo mocno pedał hamulca dzieje się tak samo?

[Rolfik]

[MartinTailor]

Witam. ja również tak mam. Jednak mam też inną ciekawostkę - przy postoju na np światłach i dłuższym trzymaniu hamulca jest (D) z skrzyni czuć czasami takie klikanie jak przy zmianie z np D na R..

[johan666666]

Witam wszystkich ponownie.

Finalnie stałem sie posiadaczem O III, 2018, 2.0pb, FWD.

Rownież wyczuwam lekkie wibracje podczas postoju na hamulcu z wbitym biegiem-R,D. Na P lub N nic nie czuć.
Na hamulcu, na biegu obroty trzymaja się 650 rpm-włączanie, wyłaczanie klimy nic nie zmienia.
Kiedy właczę auto hold i puszcze hamulec, obroty podnoszą się do 800 i odczucie wibracji na kierownicy znikają. Kiedy wcisne ponownie hamulec wraz z aktywnym auto hold, obroty spadają do 650 i ponownie czuć lekkie wibracje na kierownicy. Po ruszeniu z miejsca-momentalnie po odpuszczeniu hamulca również znikają i auto śmiga niesamowicie cicho pomimo różnych opinii o CVT (jestem miło zaskoczony)

Auto jest z przebiegiem 50 tys z salonu po jednym uzytkowniku, serwioswane w ASO, po gwarancji. Po zakupie wymieniłem olej w skrzyni na polecany Ravenol, nowy filtr chłodniczki, stary filtr smok wyczyszczony i przedmuchany, miska wylizana, magnesy wyczyszczone, nowa uszczelka misy. Olej w silniku również Ravenol 5W30.
Te delikatne drgania wyczuwalne były również przed. Tak więc chciałbym wierzyć, że poduszki silnika, przeguby czy poduszki skrzyni, ani sama skrzynia to nie ten trop?
Przed zakupem oczywiście auto było sprawdzane, jazdy próbne, diagnostyka itd-sprawdzający natomiast uczulał mnie na "niską kulturę pracy CVT", ale wg diagnostyki i parametrów pracy nic nie wyszło.
Podczas jazdy próbnej mnie to również jakoś nie ubodło specjalnie, natomiast zastanawiam sie czy szukać może nieistniejącego problemu czy po prostu "ten typ tak ma"?
Jest to moje kolejne auto w automacie jednakże wcześniej były to DSG i nie przypominam sobie jakichś drgań. Miałem kilkutelnia przerwę w uzytkowaniu automatu w ogóle.

Czy jest jakis sposób samodzielny lub może jeszcze jest ktos kto miał podobnie i "wyleczył" te drgania?

Pozdrawiam.

[Krzyzak]

Jeśli poduszki silnika nie są zużyte, to trzeba się przyzwyczaić.

[johan666666]

Hej, dziękuję za odpowiedź.

Trochę poczytałem zanim odpowiedziałem w tym temacie-nawet zanim zdecydowałem sie na Mitsubishi w CVT- oczywiście tutaj na forum. Bezcenne.Były wspomniane poduchy, również gdzieś na forum Mazdy, jak i w Hondach Jazz. Tam pisali o przebiegach 100-200 tys i troche więcej objawów-czy aby je sprawdzić trzeba je wymontować? Wolałbym upewnić się zanim oddam auto do grzebania. A czy poduchy silnika nie dawałyby również wibracji podczas jałowego biegu?
Dzięki jeszcze raz.

Pozdrawiam.