 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Wiadomo że gdzieś dzwoni, ale w którym kościele... |
Autor |
Wiadomość |
yossarian75 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-06-2007, 23:25 Wiadomo że gdzieś dzwoni, ale w którym kościele...
|
|
|
Byłem z moim biednym misiem (kupiony 2tyg temu) na stacji kontroli pojazdów i niczego dosłuchać się nie dało, a stuk jest konkretny i niepokojący...
Źródło stuku nausznie lokalizuję w okolicach lewej strony , gdzieś nisko.
Półtorej godziny szukaliśmy przyczyny w serwisie bez skutku - może Krzyżak coś pomoże - pozdrawiam!
yoss75 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-06-2007, 00:16
|
|
|
nie pomoze - tam ma co stukac, wiec mozliwosci dziesiatki
tylko porzadny warsztat od zawieszen (nie moge polecic z czystym sercem - ostatnio odwiedzilem Kralech na Suchaninie i znalezli 1 rzecz, sworzen zmieniony a dalej lekko puka - no i kasuja, ze strach) |
|
|
|
 |
Tomek15
Forumowicz
Auto: Galant 96r e54 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 98 Skąd: Głogów
|
Wysłany: 23-06-2007, 06:54
|
|
|
Sprawdz wahacze dolne proste to one zazwyczaj siadają niestety gdy jest on obciążony luzów nie widać , ja sprawdzam je na breszke robiąc dzwignię podkładam ją pod wahacz i podnoszę go góra dół tylko ta metoda zdaje egzamin przy tych wahaczach .
Tyle moich rad
Pozdrawiam Tomek |
_________________ Galant V6 2.0 automat sedan |
|
|
|
 |
pipi_ja
Forumowicz
Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 04 Kwi 2007 Posty: 574 Skąd: wlkp
|
Wysłany: 24-06-2007, 13:59
|
|
|
Podnieś przednie koło do góry, złap za koło i ciągnij w górę. Jeśli wyczujesz luż, masz wybity dolny prosty wahacz. Nie radzę z tym jeździć bo kończy sie to źle. Mogę Ci podesłać fotki mojege galanta po tym jak rozleciał mi sie ten własnie wahacz. Skutek tego taki, że prawie 2 tygodnie bez samochodu |
|
|
|
 |
Galfan [Usunięty]
|
Wysłany: 26-06-2007, 09:46
|
|
|
pipi_ja napisał/a: | Podnieś przednie koło do góry, złap za koło i ciągnij w górę. Jeśli wyczujesz luż, masz wybity dolny prosty wahacz. Nie radzę z tym jeździć bo kończy sie to źle. Mogę Ci podesłać fotki mojege galanta po tym jak rozleciał mi sie ten własnie wahacz. Skutek tego taki, że prawie 2 tygodnie bez samochodu |
Potwierdzam co do wahacza. Mojemu ojcu urwał się przy prędkości 20 km\h, a dzień wcześniej jechaliśmy całą rodziną w dalszą trasę. Mieliśmy duuużo szczęścia.
Tylko, że dolnych prostych wahaczy nie słychać podczas jazdy więc to raczej nie to stuka, ale sprawdzić trzeba. |
|
|
|
 |
|
|