Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Hornet · Wysłany: 27-05-2007, 22:00 **[CB4W 1.6] Otarcie -> malowanko**

Witam

Na Forum jest nowy, więc na początek wypadałby się przywitać.

Miśkiem jeżdżę dopiero 2 miesiące ( bo tyle mam prawko

) i już pierwszy zonk.
Dzisiaj miałem bliskie spotkanie z klatką schodową. Przy cofaniu dość mocno otarłem przód . No i teraz trzeba by coś z tym zrobić, żeby się rdza nie wdała. Chwilowo na lakiernika mnie nie stać i mam zamiar jakoś to zamalować lakierem z puszki . No i tu powstaje pytanie: Robił już to ktoś ?? Jeżeli tak to może macie sprawdzonych producentów farb. No i będę wdzięczny za rady jak to zrobić.

Co do farb to może wie ktoś jaki lakier z puszki „pasuje” do czerwonego Lancer’a 94 kombi ?

Pozdrawiam Łukasz

dm17 · Wysłany: 27-05-2007, 23:49

Witamy na forum :wink:

Tu masz podobny temat KLIK coprawda tutaj jest rdza sle mechanizmy zostaną takie same.

Co to farb i lakierów to nie kupuj jakiegos badziewia - w sklepach z farammi i lakierami spokojnie Ci dorobią lakier w puszeczce ( wtedy malowanie pędzlem) lub w formie sprayu. Bedziesz miał lakier taki jak oryginalny :!:

Numer lakiery znajdziesz na tabliczce pod maską. Koszt takiego lakieru zalezy od miejsca itd- ja za swój srebrny metalic płaciłem 26zł na 150ml....wiec moim zdaniem opłaca sie.

Co do malowania klatki po przywaleniu to do castoramy :badgrin:

ppio · Wysłany: 28-05-2007, 07:04

Witam znalazłem dystrybutora lakierów na alegro dobiera WSZYSTKIE kolory
podałem mu fotki tabliczki z danymi kodu coloru farby i jedna godzina otrzymałem
odpowiedź, ta firma miesza i napełnia w puszki spray.cena 25zł za puszkę pojemność spray ?
oto odpowiedź:
......................................................................................................................
witam ,kod koloru to H84 (GRACE SILVER EFFECT), WYSTĘPUJĄ TRZY ALTERNATYWY
TEGO KOLORU OBEJMUJĄCE ROCZNIK 1990 (TRZECIA DOPIERO OD 11.1990 I CHYBA
ODPADA) , ALE DWIE PERWSZE RÓŻNIĄ SIĘ BARDZO NIEZNACZNIE , PROPONOWAŁBYM
TEŻ TAKŻE LAKIER BEZBARWNY W SPRAY-U
POZDRAWIAM LAKSERWIS
......................................................................................................................
HAYA Nowa Sól - Jan Nowak
nowasol@haya.pl
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=196083540
......................................................................................................................

wichura1 · Wysłany: 28-05-2007, 09:23

Te wersje lakieru dobiera się przykładając wzornik do karoserii.

Krzyzak · Wysłany: 28-05-2007, 09:56

Gdynia ul Śląska - przy skrzyzowaniu z Podolską - jest sklep, gdzie mają wszystkie lakiery w sprajach i nie tylko oraz kompletny sprzet do wykonania tych prac
listki z kolorami tez maja

Hornet · Wysłany: 28-05-2007, 22:51

Dzięki za wszystkie rady

Co do klatki to skubana prawie NIC nie ucierpiała, jest tylko mały ślad na aluminiowym kątowniku.

Mam jeszcze dwa pytanka:
Ile u fachowca kosztuje blacharka z malowaniem ( w sensie w jakimś dobrym warsztacie a nie w autoryzowanym serwisie )?
I czym zabezpieczyć miejsce otarcia zanim to pomaluje. Bo normalnie mi się serce kraje jak pomyślę, że on tam stoi bez lakieru :cry:

dm17 · Wysłany: 28-05-2007, 23:21

Cytat:

Ile u fachowca kosztuje blacharka z malowaniem ( w sensie w jakimś dobrym warsztacie a nie w autoryzowanym serwisie )?

Z tym to bywa różnie bo mozesz usłyszeć odpowiedź typy ze trzeba zrobic cały przód....................zdzierusy - jezeli robota niewielka pewnie nie bedzie im sie chcialo robic bo kasa za mała i Cie spławią.

Cytat:

czym zabezpieczyć miejsce otarcia zanim to pomaluje. Bo normalnie mi się serce kraje jak pomyślę, że on tam stoi bez lakieru

Niczym - jak bedziesz robic niedługo to nic mu nie będzie bo jak bedziez robić to i tak bedziesz musiał go czyścić do blachy wiec ruda nie zdązy się nim posilić :wink:

raddex · Wysłany: 30-05-2007, 22:24

Wrzuć parę zdjęć, co by zobaczyć co to znaczy "mocno obtarłem". Wtedy można się zastanawiać ile będzie to kosztować.

Hornet · Wysłany: 01-06-2007, 15:01

Myślę że jedno zdjęcie wystarczy

Hugo · Wysłany: 01-06-2007, 15:23

Dwa elementy do lakierowania; zderzak i błotnik. Licząc ok. 300 zł za element koszt 500-600 zł i powinno być cacy.

Hornet · Wysłany: 18-06-2007, 17:26

Czas płynie a ja nie mam kiedy zrobić Miśka. Jak jest chwila czasu to nie ma pogody, jak jest pogoda to Misiek jest potrzebny ( -> jezioro )

Materiały mam już wszystkie, jutro ruszam do boju. Tylko zaczynam sie martwić czy sobie poradzę ze szpachlem... Od znajomych słyszałem, że szybko schnie, więc myślałem żeby dać mniej utwardzacza, ale czy tak można. A może macie jakieś patenty ??

Informacja dla ludków z podobnym problemem: jeżeli macie jakieś ubytki w lakierze to nie trzeba na bój zabój lecieć do lakiernika. Ja u siebie przeszlifowałem błotnik pozbywając sie tej odrobiny rdzy która się pojawiła po czym zasmarowałem wszystko... WAZELINĄ KOSMETYCZNĄ podebraną żonie

Do dzisiaj nie ma śladu rdzy, pomimo używania samochodu i opadów deszczu.

ufi · Wysłany: 23-06-2007, 19:47

Hornet · Wysłany: 18-07-2007, 18:17

Samochód zrobiony

Szału nie ma, ale moim zdaniem wygląda ok. ( jak na pierwszy raz )

http://imajr.com/Original...99cie013_195312
(na razie link bo coś się krzaczy)

Lakier kupiłem na ulicy Kartuskiej w Gdańsku. Sklep nazywa się Sikkens chyba. Jest po tej samej stronie co szpital, vis-a-vis ul. Bema (chyba). Za puszkę sprayu dałem 42,6.

Błotnik został zrobiony szybciej, zderzak dopiero wczoraj. Błotnik nie był szpachlowany, tylko pomalowany (podkład + lakier). Bałem się, że coś zrobię nie tak i wda sie rdza. Poza tym dziadek żony się tym przy okazji zajmie. Przy zderzaku rdzy nie musiałem się obawiać, więc pierwsze boje ze szpachlem mam za sobą. Myślałem że będzie gorzej. Efekt widoczny na zdjęciu.

Dziękuje wszystkim za pomoc.