 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Jak wymienić pierścienie ? ... |
Autor |
Wiadomość |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 16-09-2007, 09:27 Jak wymienić pierścienie ? ...
|
|
|
Witam, robię wujowi mały remoncik I zatrzymałem się na tym, że jak wymienię pierścienie, to potem, żeby włożyć do bloku trzeba mieć jakiś specjalny przyrząd. Czy ktoś może coś takiego ze stolicy ma i mógłby wypożyczyć, albo może jakieś domowe sposoby ??
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Jak zrobię tego japońca to będę miał kasę na mojego miśka Więc tym bardziej będę wdzięczny o jakieś szybkie podpowiedzi :> |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 06-10-2007, 15:35
|
|
|
nie wiem czy już zrobiłeś ten remoncik, ale tu jest mniej więcej pokazany "ten przyrząd"
Kod: | http://www.autokrata.pl/ogien/520/jak_zlozyc_silnik/ | moim zdaniem na pewno da się go zastąpić np opaską zaciskową (podobnej używamy do zaciskania np węża od dolotu) lekko zaciśniętą na jakimś plastikowym lub drewnianym elemencie (może być z innego materiału, tu chodzi o to aby nie porysować tłoka ani pierścieni), który obejmie tłok. Dalej postępujemy jak na filmie
tak poza tym to przy wymianie pierścieni nie trzeba robić szlifu cylindrów ? |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 06-10-2007, 17:09
|
|
|
Mam taki przyrząd....Maretzky85, jak jeszcze czegoś potrzebujesz, to wal bezpośrednio do mie |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 07-10-2007, 08:55
|
|
|
Hehe, no teraz to już po zawodach. Mazda złożona i jeżdżąca całkiem nieźle. W każdym razie dzięki Następnym razem się zgłoszę na prv jak coś
Btw. pierścienie wsadziłem na wcisk. w dwie osoby, jedna wciskała tłok a ja zaciskałem pierścienie dwoma śrubokrętami ;P kolega jeszcze musiał czasem trzecim pomóc ;P
W każdym razie Mazda już sprzedana. Poszła do komisu za 7 tys |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-10-2007, 11:04
|
|
|
Maretzky85, nie żebym się czepiał ale wyjaśnijmy coś sobie.
rafq, zapytał a Ty nie odpowiedziałeś rafq napisał/a: | tak poza tym to przy wymianie pierścieni nie trzeba robić szlifu cylindrów ? |
Zrobiliście? Maretzky85 napisał/a: | W każdym razie Mazda już sprzedana. Poszła do komisu za 7 tys | Czy była tylko na handel robiona? |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 07-10-2007, 22:50
|
|
|
Oj ...
Przepraszam, ale dałbym słowo, że tego posta nie było wcześniej ... oczywiście to nie możliwe, więc z racji godziny i tego, że się dopiero zwlokłem z wyrka o tej 8.50 musiałem go po prostu nie zauważyć Jeszcze raz przepraszam Rafq.
A teraz odpowiadam:
Więc - zrobiłem Kumpel mi tylko pomógł z pierścieniami.
Generalnie przy wymianie pierścieni powinno się robić szlif cylindrów i przy okazji dobrać tłoki do ewentualnie większego rozmiaru jak i pierścienie Ale jako, że cylindry i tłoki były w dobrym stanie postanowiłem nie robić szlifu, poza tym słyszałem, że cylindry w tych Mazdach są bardzo trwałe, natomiast często puszczają pierścienie olejowe...
A co do drugiego to tak, była robiona na handel. Wujek ją miał sprzedać za 1500-2000 do serwisu bo tyle mu oferowali, a on już tego samochodu nie potrzebował. Ja natomiast go wziąłem do siebie. Zrobiłem co zrobiłem i sprzedałem za 7 tys, z czego oczywiście znaczną część przejął wujek, ale i ja na tym stratny nie byłem
PS. A pomysł z opaską całkiem niczego sobie :>
Jak coś jeszcze nieopatrznie ominąłem to przepraszam, ale już jestem nieco zmęczony dniem. W razie czego pisać, to się poprawie
Pozdrowionka. |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 08-10-2007, 22:56
|
|
|
Ale ja się nie gniewam
A po czym sprawdzałeś, że cylindry są ok ? Podobno jest jakiś przyrząd do sprawdzania ich owalności (inaczej zużycia) w ten sposób się wycierają, że nie ma już okręgu a powstaje owal i jak się założy nowe pierścienie nie dotarte do takich owali to robi się jeszcze gorzej niż przed remontem. Dobrze piszę ? Pytam, ponieważ chciałbym raz a dobrze usłyszeć to od kogoś kto się na tym zna i żeby to było pewne info.
Maretzky85 napisał/a: |
A pomysł z opaską całkiem niczego sobie :>
|
trzeba sobie jakoś radzić przy okazji nie uszkadzając gratów, które mają być za chwilę zamontowane |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 09-10-2007, 00:20
|
|
|
A to prawda, że trzeba sobie jakoś radzić. Szczerze powiem, że cylindrów jakoś specjalnie nie sprawdzałem, po prostu patrzyłem czy nie są porysowane od góry do dołu /tak się nie robi i to nie jest miarodajne - wiem/. Potem przeczytałem na forum Mazdy, że cylindry w tych Mazdach się praktycznie nie zużywają, a bardzo często przyczyną palenia oleju są pierścienie olejowe zapieczone. Remont był robiony właśnie dlatego, że ponoć palił olej. Ja nim przejechałem około 250 km i nie spalił zbyt dużo, ale zdarzało mu się chmurki puścić.
Zrobiłem troszkę na przypał nie mierząc tych cylindrów dokładnie przyrządem do mierzenia owalności - nie wiem jak się to dokładnie nazywa.
rafq napisał/a: | nie ma już okręgu a powstaje owal i jak się założy nowe pierścienie nie dotarte do takich owali to robi się jeszcze gorzej niż przed remontem. |
Zgadza się. W trakcie zużywania cylindrów i tłoków pierścienie tez się zużywają i wycierają się na kształt owala (jak cylindry) przez co pali olej (przez zużycie elementów), ale nie tak dużo jak po pół-remoncie (czyt. wymianie pierścieni), a to dlatego, iż stare pierścienie były wyrobione pod kształt zużycia, a nowe będą okrągłe i w niektórych miejscach będą szczelne a w innych natomiast będą szpary powodując jeszcze większe palenie oleju niż na starych pierścieniach. Teoretycznie można sprawdzić stan cylindrów patrząc czy lub jak bardzo są porysowane /góra-dół/, w ten sam sposób patrząc na tłoki. Jeśli i jedno i drugie jest porysowane to lepiej zrobić szlif cylindrów na nadwymiar, wymienić tłoki i pierścienie pod ten nadwymiar...
To chyba tyle teorii
Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia, albo coś nie tak napisałem to proszę pisać/poprawić/.
To tyle chyba Ja się na tym znam o tyle tylko co robiłem, nie jestem z wykształcenia mechanikiem, więc nie możesz mnie uznać za pewne źródło, piszę to czego sam się dowiedziałem, zobaczyłem, doświadczyłem
To chyba tyle z mojej strony |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-10-2007, 00:36
|
|
|
Maretzky85 napisał/a: | Teoretycznie można sprawdzić stan cylindrów patrząc czy lub jak bardzo są porysowane /góra-dół/, w ten sam sposób patrząc na tłoki. Jeśli i jedno i drugie jest porysowane to lepiej zrobić szlif cylindrów na nadwymiar, wymienić tłoki i pierścienie pod ten nadwymiar...
To chyba tyle teorii |
No oko to chłop w szpitalu leżał...
Zużycie gładzi cylindra mierzy się przyrządami. Na przykład tzw progi, owalizację itd... |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
szczeslaw
moderator Łamacz przepisow KRD

Auto: Carisma 1.6 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Cze 2005 Posty: 1980 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-10-2007, 01:08
|
|
|
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś cylindry sprawdzało się za pomocą średnicówki.
Edit: hmmm - chyba nic się nie zmieniło, poza konstrukcją samych średnicówek - jak popatrzyłem co teraz jest dostępne, to ta którą mieliśmy na warsztatach wygląda jak z epoki kamienia łupanego |
_________________ gg: 3254156
Carisma 1.6 99r.
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 09-10-2007, 08:52
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Maretzky85 napisał/a: | Teoretycznie można sprawdzić stan cylindrów patrząc czy lub jak bardzo są porysowane /góra-dół/, w ten sam sposób patrząc na tłoki. Jeśli i jedno i drugie jest porysowane to lepiej zrobić szlif cylindrów na nadwymiar, wymienić tłoki i pierścienie pod ten nadwymiar...
To chyba tyle teorii |
No oko to chłop w szpitalu leżał...
Zużycie gładzi cylindra mierzy się przyrządami. Na przykład tzw progi, owalizację itd... |
Progi można palcami wymacać a zużycie można wywnioskować ze sporych rys po prostu Jak widzisz, e wszystko jest porysowane to chyba nie będziesz się bawił w mierzenie tylko oddasz do zrobienia ??
Inaczej się sprawa ma jeśli tego nie widać aż tak. Wtedy owszem przyrząd się przydaje |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
|
|