Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[jaded]

W instrukcji jest napisane, by przed przekręceniem kluczyka wcisnąć hamulec i trzymać podczas rozruchu. Mam w związku z tym pytanie: po co?

W instrukcji jest napisane, by przed przekręceniem kluczyka wcisnąć hamulec i trzymać podczas rozruchu. Mam w związku z tym pytanie: po co?

[Bartek]

Żeby auto nie pojechało w sposób niekontrolowany...... W hamerykańcach nie działa rozrusznik dopóki nie wciśniesz sprzęgła/hamulca (manual/automat)

[saphire]

Tylko po co w automacie im hamulec wciśnięty skoro i tak silnik da się odpalić tylko w pozycji P lub ostatecznie N

[HenryS]

Zauważyłem wśród moich znajomych, że po zakończeniu jazdy, szczególnie w okresie zimowym, pozostawiają samochód zamiast na zaciągniętym hamulcu postojowym, na biegu. Być może wydawca instrukcji też znał ten nawyk -pozostałość z malucha gdzie permanentnie zamarzały linki hamulca ręcznego. W miśkach to się nie zdarza. Tylko -moim zdaniem lepiej wówczas wcisnąć sprzęgło.
Pozdr. H.

Zauważyłem wśród moich znajomych, że po zakończeniu jazdy, szczególnie w okresie zimowym, pozostawiają samochód zamiast na zaciągniętym hamulcu postojowym, na biegu. Być może wydawca instrukcji też znał ten nawyk -pozostałość z malucha gdzie permanentnie zamarzały linki hamulca ręcznego. W miśkach to się nie zdarza. Tylko -moim zdaniem lepiej wówczas wcisnąć sprzęgło.
Pozdr. H.

[XL]

Hamulca przy rozruchu właściwie nie używam, ale wciśnięcie sprzęgła tak mi weszło w krew, że jeśli muszę uruchomić silnik bez wciśnięcia sprzęgła, odczuwam to jako coś nienaturalnego.
Wciśnięcie sprzęgła jest zresztą logiczne - po kiego grzyba męczyć starter (i akumulator) rozbełtywaniem zimnego oleju w skrzyni biegów?

Pozdrawiam, XL

[TESTER]

Hamulca przy rozruchu właściwie nie używam, ale wciśnięcie sprzęgła tak mi weszło w krew, że jeśli muszę uruchomić silnik bez wciśnięcia sprzęgła, odczuwam to jako coś nienaturalnego.


A dotychczas myślałem, że tylko ja odczuwam taki dyskomfort..