Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Firefly]

Przytrafiło mi się włamanie do Colta(w biały dzień na przeciwko hali EXPO). Złodziej połasił się na panel od radia, który zostawiłem w bocznej kieszeni(radio zostało jak i drobne w konsoli środkowej).
W wyniku tego zostałem z uszkodzonym zamkiem w drzwiach kierowcy.
Czy ktoś może mi poradzić co z tym dalej robić?

Przytrafiło mi się włamanie do Colta(w biały dzień na przeciwko hali EXPO). Złodziej połasił się na panel od radia, który zostawiłem w bocznej kieszeni(radio zostało jak i drobne w konsoli środkowej).
W wyniku tego zostałem z uszkodzonym zamkiem w drzwiach kierowcy.
Czy ktoś może mi poradzić co z tym dalej robić?

[apsik85]

Ja sobie darowałem naprawę zamka i zainwestowałem w centralny. (około 100,-)

Ja sobie darowałem naprawę zamka i zainwestowałem w centralny. (około 100,-)

[Firefly]

Mam centralny z pilota, ale teraz mam wrażenie, że drzwi otworzy się śrubokrętem

Mam centralny z pilota, ale teraz mam wrażenie, że drzwi otworzy się śrubokrętem

[Potek]

Firefly, zniszczył Ci cały zamek czy tylko wkładke?
Jak wkładke to musisz dokupić jakąs oryginalna i podjechac z nią i kluczykiem który pasuje do pozostałych zamków do jakiegos "magika" od zamków to ci "ułoży" wkładke do twojego kluczyka. Robiłem taki manewr w poprzednim samochodzie, wszystko działało super. Wiem, że w Łodzi takie rzeczy robią na Przybyszewskiego przy Przędzalnianej w takim dużym niebieskim pawilonie handlowym.

[Firefly]

Zamek teoretycznie działa. Jak wkładam kluczyk to dam rade otworzyć, ale to wszystko działa jakby się miało zaraz rozsypać. Natomiast z pilota otwiera się i zamyka tak jak wcześniej.

Zamek teoretycznie działa. Jak wkładam kluczyk to dam rade otworzyć, ale to wszystko działa jakby się miało zaraz rozsypać. Natomiast z pilota otwiera się i zamyka tak jak wcześniej.