Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
38 tysięcy
Autor Wiadomość
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 14-04-2006, 20:26   38 tysięcy

O ile cofnięte są liczniki sprzedawanych aut? Wg interii o kilkadziesiąt tysięcy. I weź tu człowieku kupuj używane auto...

http://motoryzacja.interi...news?inf=736354
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 14-04-2006, 21:01   

Hehehehe to jeszcze nic. Jakieś 2 lata temu przyjąłem w rozliczeniu Opla Astrę. Bardzo ładną i w ogóle z tym, że.....miała ponad 200 tysięcy przejechanena liczniku (w 3 lata, dlatego zapamiętałem). Samochód zamieniłem z innym komisem i tyle go widziałem. Jakiś rok później przyjeżdża do mnie klient po nowe auto i chce mi zostawić Opla Astrę w rozliczeniu. Oglądam samochód (niczego nie kojarzę na razie i nie podejrzewam ;) ) Na liczniku 96 tysięcy km ale boczek fotela wysiedziany do gąbki. Potem podchodzi do mnie kolega Bols i mówi, że mieliśmy już to auto. Śladem za dziadem w dokumentację i VIN się zgadza tyle, że opis nieco jakby inny...o ponad 100 tysięcy km inny ;) Wytłumaczyłem klientowi co i jak i że mogę przyjąć jego auto ale w innych pieniądzach. Się na mnie obraził i pojechał. Potem jednak wrócił i poprosił o zdjęcia samochodu z naszych ogłoszeń bo będzie się sądził. Na szczęście udało mi się go przekoanć, że nic nie wskóra bo za wady ukryte komis nie odpowiada a niesłychanie ciężko jest udowodnić złą wolę. Facet oddał samochód synowi ale u mnie Miśkia nie kupił "...bo to Panie jakieś podejrzane jest, wiesz Pan..." ;) trudno, ale zapewniam, że "robienie szafy" jest niemal normą w większości sprowadzanych aut.
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 14-04-2006, 21:24   

kumpel niedawno szukał Nissana Primery 96. Znalazł jednego w komisie, a jakoś jak pokazywali mu dokumentację, to przez przypadek na odwrocie bły namiary na własciciela...kumpel nie omieszkał wykorzystać szany i skontaktował sie za plecami komisu z właścicielam...ten dokładnie powiedział co auto boli, i jak było eksploatowane (I własciciel) i podkreślił, że cena niewysoka, ze wzgleduu na przebieg (160 tys. km.) niestety auto stojące w komisie miało 98 tys. km. heh CO TO SIE DZIEJE POD NIEWIEDZĘ WŁAŚCICIELA :D


inny przypadek, do firmy znajomego został kupiony nowy Ducato. po dwóch tygodniach miał prawie 20 tys. km...w serwisie byli załamani :wink:
po dwóch i pół roku kiedy miał ponad 500 tys km. odkręcili mu licznik na 220 tys. km i poszedł jak gorący chlebek z wielką radością nowego nabywcy, który nieświadomy kupił szrota :?
_________________
MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW
 
 
 
Dudo
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2006, 17:22   

Miałem podobny przypadek kupując Astrę z przebiegiem 135 000 km. Ktoś zostawił ją w rozliczeniu w salonie Hondy, pojechaliśmy na jazdę próbna i zajechaliśmy do salonu Opla po wizycie i sprawdzeniu w ASO okazało się że ostatni przegląd miała przy 160 000 km.
Efekt - Koleś z Hondy spuścił z ceny!!!
Podobnie teść sprzedał na giełdzie Megankę ze stanem zegara 145 000 km, kupił ją handlarzyna. Po 2 tygodniach do teścia dzwoni Nowy Szczęśliwy nabywca i pyta się przy ilu tys. wymieniał olej, czy wymieniał pasek, Teść mówi że pasek wymienił przy 90 000 km a gość jak przy 90 000 km przecież ona ma przejechane 76 000km.

Tak więć Właściciel auta cieszy cię dwa razy kiedy kupi i kiedy sprzeda!!!!
 
 
Karwoś 
Mitsumaniak

Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1446
Skąd: Suwałki
Wysłany: 15-04-2006, 18:58   

Panowie a co jeżeli samochód ma automatyczną skrzynię biegów??
Z tego co mi w stanach mówili mechanicy każda skrzynia ma w sobie oddzielny licznik mil i tego licznika nie da sie cofnąć. W suzuki podobno jest widoczny w tunelu środkowym przed lewarkiem zmiany biegów.

Może ktoś ma z tym jakieś doświadczenia.
I oczywiście jak można poznać że licznik był cofany - poza rysami i uszkodzeniami mechanicznymi??
_________________
Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela

Czas może na Space Stara dla żony?
 
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-04-2006, 19:09   

Karwoś da się tyle że trzeba widzieć gdzie i jak szukać. ten licznik w skrzyni biegów siedzi w jej komputerze - zmiana wpisu w pamięci i jest OK.

Z doświadczeń mojego mechanika - Merc C klasa diesel przebieg 178000 zrobiony w Polsce ale samochód na Austriackich blachach więc tam wróciło zostało sprzedane po czym wróciło do właściciela - Licznik był cofnięty o uwaga 200000km... Komp w skrzyni biegów powiedział prawdę o przebiegu.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2006, 20:05   

A co ja mam zrobić? Pewnie za rok-dwa będę sprzedawał Clio żony... Tyle, że auto ma po 4 latach... 34 kkm na liczniku. I kto mi w taki przebieg uwierzy, biorąc p0od uwagę powszechnośc kręcenia licznika??? W 70 kkm w 5 letnim SS facet uwierzył z trudem...

Pzdrw.
R.B.
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2006, 20:07   

Nic nie rób Robert. Jak nie wierzy to jego sprawa. Masz faktury z serwisu? No to masz odpowiedź.
 
 
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 15-04-2006, 20:08   

znajomi mają poloneza 20 tys km...rocznik 98...nie opłaca sie sprzedawać ;)
_________________
MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW
 
 
 
Robert Bryl
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2006, 20:11   

Fido__ napisał/a:
Nic nie rób Robert. Jak nie wierzy to jego sprawa. Masz faktury z serwisu? No to masz odpowiedź.


Fido, wiesz Ty ile kosztuje wpis w książce czy faktura z serwisu? Zapewniam, Cię, że mniej niż wyrobienie sobie (na takiej Ukrainie) paszportu na inne (nieswoje) nazwisko, kiedy ma się deportację z Polski...
Ale ja się za bardzo nie przejmuje tak naprawdę. Pójdzie do znajomych :D Ludzie się już na to Clio zasadzają. Problem jednak jest. Przy procederze kręcenia ogólnie spadło zaufanie i uczciwi dostają w d..ę.

Pzdrw.
 
 
Fido__
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2006, 20:15   

No tak, zapomniałem, że renówki mają tylko rok gwarancji... Ale skoro pójdzie do znajomych...
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-04-2006, 20:23   

Renówki jak i reszta sprzedawanych w Unii Europejskiej samochodów muszą mieć dwa lata gwarancji minimum.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
tomusn 
Mitsumaniak


Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3975
Skąd: Żnin
Wysłany: 15-04-2006, 21:00   

Robert Bryl napisał/a:
Ale ja się za bardzo nie przejmuje tak naprawdę. Pójdzie do znajomych :D Ludzie się już na to Clio zasadzają. Problem jednak jest. Przy procederze kręcenia ogólnie spadło zaufanie i uczciwi dostają w d..ę.


najlepiej jak sprzedasz jakiemuś znajomemu znajomych, albo jego kuzynowi :)
w mój przebieg nikt też nie wierzy, chyba dokręcę z 50kkm :twisted:
_________________
Tomek
Colt :( Colt :| Colt :)
 
 
drout
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2006, 21:50   

Ja sprzedałem swojego colta handlarzowi z przebiegiem 380tyś. Po jakiś 3 mies. spotykam swój samochód pod jednym z hipermarketów odmalowany i wypicowany. Czekam na właściciela i co patrze a na liczniku 160tyś więc jak dobrze licze ubyło mu 220tyś. Ale naklejka z rejestracją na szybie pozostała (widać dobrze przykleiłem)
 
 
zachar
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2006, 22:01   

ja czasami dorabiam sobie u koleszki na myjni gdzie sa myte auta dla handlarzy ktorzy sciagaja z belgi auta i jak na liczniku chyba w fiacie z 99 bylo najechane 280 tys
to zrobilo sie 130 tys srednio w kazdym aucie cofane sa liczniki od 50 do 100 tys
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.