Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

t_a_s · Wysłany: 23-04-2008, 15:41 **[Cari 1.8 GDI] Technika jazdy Carismą GDI**

Witam,
często na różnych wątkach, zwłaszcza dotyczących kupna GDI pojawia się pytanie o spalanie, wówczas pada odpowiedź, że trzeba się nauczyć jeździć GDI i wtedy spalanie jest niskie.

Czy moglibyście się podzielić spostrzeżeniami, jaka technika jazdy na to pozwala i jaka jest najbardziej korzystna?

Myślę, że przyda się to, zwłaszcza mnie, bo dopiero nabieram dobrych/złych nawyków podczas jazdy i wolałabym jednak mieć te dobre.

Wiem, że każdy ma jakąś swoją wypracowaną technikę, ale posiada także swoje spostrzeżenia, co jest dobre, a co nie.

wazu · Wysłany: 23-04-2008, 17:07

Co do techniki jazdy, w moim przypadku staram się jeździć moją cari jak najoszczędniej, wychodzi mi to różnie, ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć (np. jazda w mieście

). Więc tak, jadąc w trasie poza miastem rozpędzam się w miarę dynamicznie nie patrząc na duże "spalanie chwilowe" do prędkości o około 10 km/h większej niż zamierzam jechać i powolutku redukuję pedał gazu do momentu uzyskania na wyświetlaczu "spalania chwilowego" 5,5-6.0 l/100 km. Prędkość z reguły spadnie o te 10 km, ale dalej już kula się równiutko. W mieście to różnie bywa, z reguły staram się hamować silnikiem przed dojazdem do świateł lub skrzyżowania, wtedy na wyświetlaczu zawsze pokazuje się spalanie 0,0 l/km

, co bardzo lubię. Jak do tej pory zauważyłem, że moja jazda skutkuje średnim spalaniem w trasie około 6,0-6,4 l/100 km, a w mieście 9,0-9,3 l/100 km. Nie wiem, czy są lepsze sposoby oszczędnego jeżdżenia GDI, jeżeli są takowe, to chętnie skorzystam. Moim skromnym zdaniem na oszczędne spalanie ma również wpływ kwestia poprawnego ustawienia parametrów silnika (podłączenie do odpowiedniego urządzenia), czego ja niestety nie robiłem

Robson86 · Wysłany: 23-04-2008, 17:51

Ja np. mam troszke inna technike jazdy, mianowicie wciskam delikatnie pedal gazu do okolo 3000-3200obr/min przy czym zawsze mi sie swieci "Eco GDI" na desce rozdzielczej

nastepnie zmiana na wyzszy bieg i tak dalej....
Po Kielcach wychodzi mi kolo 8-9litrow na 100km ...ofcorz jak jest mniejszy ruch schodze i ponizej 8

Ale, zeby nie bylo jezdzic samochodem 3eba nie tylko oszczednie ale co jakis czas 3eba tez pozwolic mu osiagnac te 6000obr/min w celu spalenia nagaru i ogolnego odmulenia silniczka :twisted:

pozdroo

Morfi · Wysłany: 23-04-2008, 18:08

jak najdluzsze utrzymywanie stalej predkosci. Jazda w okolicach 3 tys obr z lekkim dociskaniem gazu. Hamowanie silnikiem.
Spalanie na trasie 6l a w miescie poniżej 9 i to bardzo dobry wynik

jezdze dosyc zwawo

Robson86 · Wysłany: 23-04-2008, 18:11

t_a_s · Wysłany: 23-04-2008, 18:19

Właśnie hamowania silnikiem, jak to dokładnie wygląda, niestety mąż ma zwyczaj dojeżdżania do skrzyżowań na luzie, mi jakoś to nie odpowiada, tak krok po kroku, co należy robić

Byłam nawet na "L"ce na 2 godziny, ale tam nie uczą jeździć, tam tylko uczą jak zdać egzamin, byłam po to, żeby sobie odświeżyć troszkę umiejętności, bo troszkę czasu minęło od ostatniej jazdy. Więc muszę sama powoli sobie doskonalić swoją jazdę.

Robson86 · Wysłany: 23-04-2008, 18:29

JackD · Wysłany: 23-04-2008, 20:21

t_a_s jak się nauczysz hamowania silnikiem do perfekcji, masz na to całe lato... to w zimie będziesz miała jak znalazł, nie mam lepszej techniki zimą niż operowanie pedałem gazu i biegami...
Pozdrawiam. Jacek

p.s. tak jak Robson86 radzi... dojeżdżasz do skrzyżowania czy zjeżdżasz ze wzniesienia noga z gazu, masz ponad 3 tysiące obrotów, spadnie do 2 tysięcy albo niżej to bieg niższy wkładasz wyrównujesz obroty i powoli noga z gazu i tak dalej, az dojdziesz do najniższego biegu... potrenuj na mało uczęszczanym odcinku.... warto...
Jak mam lenia to prafie sporo swojego miasta przejechac nie uzywając hamulca w ogóle...
i Ty do tego dojdziesz tez...
Pozdr.

Juiceman · Wysłany: 23-04-2008, 22:08

Foka · Wysłany: 24-04-2008, 09:14

Mnie troszeczke irytuje to ze przed zmiana biegu musze puscic gaz na jakas sekunde przed wcisnienciem sprzegla, kiedy wciskam sprzeglo od razu po puszczeniu gazu obroty ida w gore. Dla mnie przyzwyczaic sie do tego to koszmar. A jezeli chodzi o spalanie to nie mam cierpliwosci przeliczac galonow na litry

mlun · Wysłany: 24-04-2008, 09:55

Przecież to nie jest jakaś drastyczna wartość tych obrotów. Pojdziesz jeszcze troche i nie będziesz na to uwagi nawet zwracać.

Robson86 · Wysłany: 24-04-2008, 12:45

Student · Wysłany: 24-04-2008, 12:52

Je też NIE :lol:

, a co do techniki nie ma czegoś takiego. Jazda ma być płynna i dawać przyjemność z niej, kierowca powinien skupić się na prowadzeniu samochodu i idiotach którzy go otaczają (nie mówię o pasażerach) a nie na dodawaniu czy puszczaniu gazu.
GDI pali na tyle mało że trzeba się z tym pogodzić. Jeżeli komuś nie pasuje to proponuję OPLA VECTRĘ 1.8 (spali 10-11) :cry:

Robson86 · Wysłany: 24-04-2008, 13:02

Marcin Mcari · Wysłany: 24-04-2008, 18:21

Mam pytanie odnośnie jazdy w mieście:
Założona prędkość 60km/h

a). wciskam delikatnie gaz (20-25%)i powoli przyspieszam (długi odcinek przyśpieszamy)

b) wciskam mocniej gaz ok 45-50% przyspieszam szybko na krótkim odcinku potem jednostajna jazda

Sytuacja druga:
Jak chcę maxymalnie oszczędzać zmieniam biegi przy:

a) do 2500
b) do 3000
c) do 3500

Ps. Max moment cari ma chyba przy ok 3700