Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[majki]

Hej,

Od pewnego momentu (tydzien temu, jakos tak) wentylator zaczal mi strasznie 'tyrkac' - odglos jest taki, jakby obracajaca sie lopatka uderzala w kawalek kartonu, ktory utknal w przewodach wentylacyjnych... JEst to uporczywe i glosne, poki moge otworzyc okno, to po prostu wylaczam nadmuch, ale gdy stoje w korku, zamykam szyby, zeby wlaczyc klime, no i wtedy tyrkanie strasznie slychac.. .ale do rzeczy:

Jak najszybciej dobrac sie do miejsca gdzie jest silniczek/wiatrak? Nie chce rozebrac pol auta, zeby sie pozniej okazalo, ze moglem odkrecic tylko dwie śrubki np.


M.

Hej,

Od pewnego momentu (tydzien temu, jakos tak) wentylator zaczal mi strasznie 'tyrkac' - odglos jest taki, jakby obracajaca sie lopatka uderzala w kawalek kartonu, ktory utknal w przewodach wentylacyjnych... JEst to uporczywe i glosne, poki moge otworzyc okno, to po prostu wylaczam nadmuch, ale gdy stoje w korku, zamykam szyby, zeby wlaczyc klime, no i wtedy tyrkanie strasznie slychac.. .ale do rzeczy:

Jak najszybciej dobrac sie do miejsca gdzie jest silniczek/wiatrak? Nie chce rozebrac pol auta, zeby sie pozniej okazalo, ze moglem odkrecic tylko dwie śrubki np.


M.

[Bartek]

W sumie 5...max 6 śrubek i wentyl Twój

Zdejmujesz plastik nad nogami pasażera (2-3 śruby w zależności od modelu)
Wsadzając głowę tam, zobaczysz silniczek ze sporą flanszą przykręcony na 3 śruby - to wentylator. Odpinasz kostkę, wykręcasz je i wyjmujesz w dół razem ze śmigłem (bardziej wyglądającym jak wertykalna wersja zabawki dla chomika