 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Pęknięty dolot powietrza |
Autor |
Wiadomość |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 27-09-2008, 17:06 Pęknięty dolot powietrza
|
|
|
Witam.
Kolejny problem z moim misiem
Gazownicy pocieli mi dolot i wcisnęli blossa w niego. Zmontowali to na opaski zaciskowe tworząc w efekcie cholernie sztywną konstrukcję. Z galopu odpaliłem na gazie i strzeliło. Rozwaliło mi dolot przed blossem i nie wiem czym to załatać. Znaleźć drugi dolot byłoby pewnie najlepiej, ale powiedzmy że szukam tymczasowego rozwiązania. Silikon czerwony czy jaki? Czego konkretnie użyć. Nie chcę się z taką pierdółką pakować w koszta kupując coś co nie zda egzaminu. Stąd prośba do Was o pomoc |
|
|
|
 |
gondoljerzy [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2008, 21:43
|
|
|
Jesli masz małą dziurkę to może da się okręcić to miejsce taśmą izolacyjną. Taką zwyczajną PCV do izolowania przewodów elektrycznych. Małem taką prowizorkę dobre kilka miesięcy i wymieniłem gumę na całą tylko profilaktycznie.
Inna opcja to dosztukować coś taniego. Np rura gumowa od ogrzewania malucha (126p) ma średnicę trochę większą niż blos, ale w miejscach przewężeń pasuje idealnie. Tylko docisnąć opaską. Musi to być rura robiona na wzór oryginału, z większą harmonijką , wtedy ta harmonijka daje możliwość zginania i dopasowywania rury. |
|
|
|
 |
|
|