 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Łożysko alternatora |
Autor |
Wiadomość |
Dawid1886
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 16V 96r
Dołączył: 01 Paź 2008 Posty: 28 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: 03-11-2008, 23:03 Łożysko alternatora
|
|
|
Witam .Mam takie pytanie co może być przyczyną dosyć głośnego szumienia z alternatora czy to łożysko? jeśli tak to jaki typ,wymiar łożyska moge kupić.CARI 1.6 16v 96r |
|
|
|
 |
daroslo
Mitsumaniak
Auto: Carisma 1,8 16V GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2008 Posty: 59 Skąd: Piotrowice
|
Wysłany: 04-11-2008, 07:34
|
|
|
To napewno łożyska, miałem to samo kilka dni temu wymieniłem oba i i jest cacy.
Łożyska nie są jednakowe jednak nie wiem czy przy 1,6 i 1,8 jest to samo więc nie będę Ci podawał rozmiarów. Koszt jednego dobrej jakości łożyska to ok. 15 zł. Zdemontuj alternator, wymontój łożyska i sprawdź wymiary - nie zapomnij o odłączeniu akumulatora bo będzie "bum" - nowy bezpiecznik 80A kosztuje ok. 20 zł (doświadczyłem ). Robota prosta, warto zbawić się samemu - w warsztacie robocizna napewno przekroczy koszt części.
[ Dodano: 04-11-2008, 07:38 ]
I jeszcze jedno, po wykręceniu śruby z głównego uchwytu alternatora trzeba jeszcze wybić tulejkę ustalającą inaczej nie wyjmiesz alternatora. |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 04-11-2008, 08:38
|
|
|
nie koniecznie, tak na ucho to się nie ustali miejsca z którego dochodzi szum, a czasami to co słyszymy nie zawsze okazuje się prawdą. miałem podobny problem w poprzednim samochodzie po wjechaniu w kałużę, zaczęło mi coś szumieć pod maska też wydawało mi się że to łożysko w alternatorze. później jakoś ucichło a po tygodniu awaria na trasie 500 km od domu. łożysko rolki napinacza padło rozrząd się przestawił wiadomo jakie skutki.... radziłbym podjechać do dobrego mechaniora ze stetoskopem, tylko w ten sposób będziesz w 99% pewien. |
|
|
|
 |
Dawid1886
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 16V 96r
Dołączył: 01 Paź 2008 Posty: 28 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: 04-11-2008, 18:37
|
|
|
daroslo napisał/a: | To napewno łożyska, miałem to samo kilka dni temu wymieniłem oba i i jest cacy.
Łożyska nie są jednakowe jednak nie wiem czy przy 1,6 i 1,8 jest to samo więc nie będę Ci podawał rozmiarów. Koszt jednego dobrej jakości łożyska to ok. 15 zł. Zdemontuj alternator, wymontój łożyska i sprawdź wymiary - nie zapomnij o odłączeniu akumulatora bo będzie "bum" - nowy bezpiecznik 80A kosztuje ok. 20 zł (doświadczyłem ). Robota prosta, warto zbawić się samemu - w warsztacie robocizna napewno przekroczy koszt części.
[ Dodano: 04-11-2008, 07:38 ]
I jeszcze jedno, po wykręceniu śruby z głównego uchwytu alternatora trzeba jeszcze wybić tulejkę ustalającą inaczej nie wyjmiesz alternatora. |
Dzięki kolego za podpowiedź muszę się za to jutro zabrać.Nerwice mam jak mi cos szumi.pozdro
[ Dodano: 04-11-2008, 18:39 ]
rasiak1980 napisał/a: | nie koniecznie, tak na ucho to się nie ustali miejsca z którego dochodzi szum, a czasami to co słyszymy nie zawsze okazuje się prawdą. miałem podobny problem w poprzednim samochodzie po wjechaniu w kałużę, zaczęło mi coś szumieć pod maska też wydawało mi się że to łożysko w alternatorze. później jakoś ucichło a po tygodniu awaria na trasie 500 km od domu. łożysko rolki napinacza padło rozrząd się przestawił wiadomo jakie skutki.... radziłbym podjechać do dobrego mechaniora ze stetoskopem, tylko w ten sposób będziesz w 99% pewien. |
Raczej to alternator poniewaz mechanik mi powiedział w czasie gdy wymienialem sprzeglo |
|
|
|
 |
|
|