Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mihoo]

Wróciłem tydzień temu z Czarnogóry. Na trasie przegapiłem stację w Austrii i zatankowałem w Słowenii (stacja przy autostradzie, żaden krzak, mnóstwo aut na zagranicznych numerach też tankowało). Od tego momentu autem zaczęło lekko poszarpywać i stracił nieco mocy. W Chorwacji dotankowałem lepszego paliwa i trochę przeszło ale dalej było czuć, że coś jest nie tak. Później tankowałem kilka razy w samej Czarnogórze. Niestety w drodze powrotnej już od początku drogi autem mocno szarpało powyżej 2,5k obrotów i nie dało się jechać nieco powyżej 140km/h. Dzwoniłem do MAPa, podejrzewali rurkę podciśnienia na turbinie (znany objaw), więc odpuściłem i tak dojechałem do Gdyni. Oddałem auto do ASO, panowie sprawdzili rurkę - ok, następne podejrzenie box ralliart - też ok, następnie zawór EGR - ok. Zajrzeli do filtra paliwa i się przerazili, dosłownie mazut, gęsta czarna ciecz. Czyszczenie układu, czyszczenie baku, nowe filtry i ponad tysiak dodatku wakacyjnego za frajer.
Nie wiem czy miałem wyjątkowego pecha ale w Słowenii raczej nie będę już tankował.
pozdrawiam

[krzychu]

Moim zdaniem powinieneś się cieszyć że jeszcze wtryski działają i żeby długo jeszcze działały.

[mitsu00]

Heja,

Temat mi dobrze znany Zeszłej zimy w największe mrozy (-26 st) auto zdechło mi w drodze do pracy. Diagnoza w ASO wykazała zapchany filtr paliwa i wytrącona parafina. Zdziwiłem się bo zawsze tankuję na markowych stacjach, ale faktycznie kilka dni wcześniej raz zdarzyło mi się zalać u jakiegoś kowala (Lotos) w Krynicy Górskiej paliwo z powodu rezerwy. Samochód faktycznie jakby słabszy był w drodze powrotnej. Kilka dni później zdechł. W moim przypadku wystarczyła wymiana filtra.

Mam jednak pytanie:
Czy w dizlu powinno sięco jakiś czas czyścić jakieś elementy w układzie paliwowym / silniku żeby auto śmigało zdrowe i na 100% mocy?

Pozdrawiam

[krzychu]

[mitsu00]

To mam rozumieć że czasem trzeba autku daćostro w palnik żeby system się oczyścił? Jeżdżę dość spokojnie, często na tempomacie i bez katowania silnika.

Pozdrawiam

[krzychu]

W palnik dawać to może za dużo powiedziane. Ale silnik powinien być co jakiś czas przeczyszczony np. podczas wyprzedzania nie bać się docisnąć do końca gaz. Nie męczyć na niskich obrotach bo sadza osadza.

[Mont]

Też tankowałem na stacji w Słowenii (ichniejsza sieć) ale nie odczułem ubocznych skutków. Nie wiesz czy syf na filtrze pozostał z paliwa kupionego w Czarnogórze czy na Słowenii

[jaceksu25]

[mihoo]

Jakkolwiek. Chodzi o sedno sprawy, które mam nadzieję prawie wszyscy załapali. Widziałem tylko to co spuścili z baku.