Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Siber · Wysłany: 23-08-2013, 14:23 **[CK1A 1.3] Awaria sprzegla**

Witam. Dzis spotkala mnie niemila niespodzianka a mianowicie awaria sprzegla. W efekcie - wrzucam bieg, puszczam pedal sprzegla a silnik wyje i bardzo slabo reaguje na pedal gazu. Towarzyszyl przy tym specyficzny zapach.

I tu nastepuje moje pytanie: czy wymieniac komplet (sprzeglo, tarcza, docisk) czy moze jedynie tarcze?
Kupic nowy element czy uzywany (oryginal) z allegro?
Czy domorosly mechanik poradzi sobie z wymiana?

Lancer 1998, 1,3GL

placet · Wysłany: 23-08-2013, 15:24

Z tego co się orientuje to raczej nie warto wymieniać tylko tarczy.
Chyba że jesteś świadom tego jak długo jeździ docisk itd.

Przemyśl sam czy wymiana samej tarczy teraz a za 2 miesiące reszty ma sens przy aktualnych cenach części.

Czy dasz rady wymienić? Pytanie na ile jesteś domorosły i jakie posiadasz zaplecze.
Najczęściej wymiana sprzęgła wiąże się z zrzuceniem skrzyni.

Jeśli prawie jakieś herezje niech koledzy poprawią

Siber · Wysłany: 23-08-2013, 17:09

Dzis sie zorientowalem cenowo. I tak komplet sprzegla VALEO to koszt 185zl, ale robocizna waha sie od 200zl do 400zl... Slyszalem, ze trzeba silnik podnosic, skrzynie rozbierac itp. ogolnie ponad 1 dzien roboty

placet · Wysłany: 24-08-2013, 00:23

No wiec podobnie jak u mnie co do ceny.
A co do czasu to faktem jest ze wyrobić się z tymi sprzęgłami w jedna warsztatowa dniowke jest ciężko

hornet_30 · Wysłany: 30-08-2013, 20:21

Dokładnie tak jak napisał placet, zależy na ile jestes domorosły i jakie jest zaplecze sprzętowe. Oczywiście jest możliwość zdjęcia całej skrzyni bez konieczności ruszania silnika. Tylko trochę trzeba się pobawić.

Seiji · Wysłany: 01-09-2013, 01:45

jedyny problem jaki znalazłem w CK to mokre przeguby przy skrzyni i niemiłosiernie długa prawa półośka, którą strasznie niewygodnie się wyciąga

coś powoli panowie pracujecie, ja w pół dnia wyjąłem cały silnik ze skrzynią i zdemontowałem cały osprzęt :wink:

Siber · Wysłany: 02-09-2013, 21:16

Sprzeglo naprawione. Koszt kompletu VALEO PHC 175zl + robocizna 200zl. Czas naprawy okolo 1 dzien. Okazalo sie, ze wczesniej siedzial zestaw AISIN (prawdopodobnie fabryczne), na ktorym przejechane zostalo 230tys km.

Dzieki za pomoc.

krzysieg · Wysłany: 06-09-2013, 00:19

Ciekawy jestem czy przed awarią były już jakieś oznaki np brak dobrego przyśpieszenia na niskim biegu , nie dało się płynnie ruszyć itp . czy stało się to nagle .
pozdrawiam

Siber · Wysłany: 09-09-2013, 07:50

Slizgalo sie od dluzszego czasu. Przyspieszenie tez zauwazalnie wzroslo.

Czy w sprzeglach hydraulicznych wymagana jest jakas regulacja jak w zwyklych ''na lince''?