Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[tomekr]

No i coś się stało mojemu Miśkowi i nie mogę ustalić co. Sytuacja wygląda tak, że auto dostaje wibracji i wydaję mi się, że spada moc. Cały problem pojawia się przy obrotach w zakresie ok. 1500-2000 i występuje na wszystkich biegach. Problem ten dodatkowo nasila się wraz z obciążeniem samochodu np gdy chcę ruszyć gwałtownie lub przy podjeździe pod wzniesienie. Przy dużym obciążeniu czasem nawet pojawiają się pojedyncze stuki. Po przekroczeniu 2000 obrotów problem całkowicie zanika i auto jeździ normalnie. Przeglądam tematy związane z podobnymi problemami ale nie znałem nic co by pasowało do mojej sytuacji. Często pojawiają się opisy, że może być to któraś poduszka lub wał napędowy. Byłem pod samochodem i znalazłem jedynie uszkodzoną poduszkę reduktora, którą już wymieniłem, wał raczej bym wykluczył. Rozmawiałem z moim mechanikiem, który mówi, że problem jest raczej w układzie napędowym (stawia na skrzynię) ale będzie mógł zająć się moim autem dopiero po weekendzie. Ja niestety nie bardzo mogę sobie pozwolić na odstawienie auta całkowicie, jedynie ograniczam jazdę nim do niezbędnego minimum więc jak ktoś ma jakieś pomysły co to może być albo już borykał się z takim problemem to sugestie mile widziane.

[satyricon]

Witaj,nie znam sie na autmatach,ale zaczolbym od wymiany oleju w skrzyni,potem sprawdzil jeszcze raz poduszke reduktora,bo jesli jest taka sama jak w moim,tomusialem ja nieco usprawnic.Potem sprawdzil krzyzaki na wale,moga miec jakies luzy i oczywiscie smarowales wszystkie kalamitki.Jeszcze zostaja do przejzenia wtyczki na skrzyni.

[tomekr]

Olej w skrzyni był wymieniany jeszcze przez poprzedniego właściciela, obecnie przejechane jest na nim ok 12 tys km. Sprawdzałem stan oleju i jest ok. Wał raczej wykluczałem, bo chociaż stwierdziłem luz na krzyżaku od strony reduktora to nie jest on duży. Nowy już czeka na wymianę. Stwierdziłem, że owe stuki, które się pojawiają, dochodzą raczej z tyłu samochodu. Jutro odstawiam Miśka do mechanika, może dowiem się coś więcej.

[ Dodano: 17-06-2017, 17:16 ]
Misiek jest już po diagnozie. Okazało się, że problem jest z zapłonem. Nie brałem tego pod uwagę bo na luzie silnik pracował równo ale po podpięciu pod komputer wyszło, że trzeci cylinder nie pali. Wymiana świec, kabli i cewek była planowana w późniejszym terminie no ale jak już się tak stało to trzeba będzie robić. Na razie z narzeczoną radzimy sobie jakoś jednym samochodem a Misiek z racji długiego weekendu musi czekać na części do przyszłego tygodnia.