Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:17 |
amerykański Outlander |
Autor |
Wiadomość |
minimus [Usunięty]
|
Wysłany: 09-04-2006, 11:08 amerykański Outlander
|
|
|
Czy ktoś wie czym się różni amerykański Outlander od tych sprzedawanych w Europie? Bo np. w przypadku Forestera różnice, jak dla mnie, są znaczne. Po pierwsze brak reduktora, po drugie chyba są robione gdzieś w Stanach (a może w Meksyku).
Czy podobnie jest z Outlanderem? (wiem, że reduktora w ogóle nie mają). Czy są robione w całości w Japonii? Czy są tylko w automacie czy też manuale? I czy w ogóle, jeśli kupować używany to się opyla amerykański import?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 10-04-2006, 11:57
|
|
|
Hej,
Różnice są podobne do Forysia - zależnie od wersji mogą niestety być robione w US, dalej, wnętrza typowo hamerykanskie czyli europejczyk może mieć kłopot (jasno zielony welur w szare plamy, czarna deska rozdzielcza, kolor samochodu czerwony...., przykładowa konfiguracja ) Outek na US ma również inne zawieszenie oraz, uwaga, nie ma dodatkowej chłodnicy oleju w dyfrze, czyli nadaje się do pędzenia z zabójczą prędkością 55mil na godzinę, dłuższa jazda z prędkością powyżej 180km/h skutkuje zaspawaniem dyfra (niestety w Forysiu już był taki przypadek...)to samo tyczy się skrzyni biegów. Generalnie ja wyznaję zasadę, że wielbłąd nie będzie się dobrze czuł na biegunie północnym czyli jak coś zrobiono pod warunki US to tam powinno to zostać, ale zaraz pewnie na mnie nakrzyczą, że US Spec jest de best i w ogóle Poza tym ja się nie znam;)
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
minimus [Usunięty]
|
Wysłany: 10-04-2006, 15:56
|
|
|
Dzięki Jackie. |
|
|
|
 |
MikeeMike [Usunięty]
|
Wysłany: 19-07-2007, 10:09
|
|
|
Jackie, Mimo wszystko mozna Cie moze poprosic o wiecej danych - predk. max, inne.... Outlander jest b.fajny i wielka szkoda ze nie ma go w wersji 3.0 w Europie, a taki wlasnie chce kupic... Bede wdzieczne za info
M
mi@bds.pl |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 19-07-2007, 12:46
|
|
|
MikeeMike, nie mam niestety oficjalnych informacji a w krzaczkach jeszcze się nie nauczyłem czytać Niemniej 3.0V6 225KM powinien pojechać do 200-220km/h, spalanie nie powinno przekroczyć 14 litrów w mieście, na trasie V6 potrafi zejść do bardzo przyzwoitych wartości rzędu 8-9l. Przyspoeszenie szacuję na jakieś 8 s.
tyle co mi się wydaje znając tę markę. Nie wiem czy pomogłem ale się starałem
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Bulaj [Usunięty]
|
Wysłany: 20-07-2007, 13:52
|
|
|
Faktycznie trzeba uważac z amerykanami. Spotkałem się z uszkodzoną automatyczną skrzynią biegów w Mazdzie 626 sprowadzonej ze Stanów. Powód: w wersji amerykańskiej skrzynia nie miła chłodnicy. |
|
|
|
 |
MikeeMike [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2007, 08:38
|
|
|
Jackie Dzieki za info, pewnie ze pomogles, tym bardziej ze napierw postraszyles tym zespawaniem dyfra pow 180km/h pozdr
MI |
|
|
|
 |
Abacuss [Usunięty]
|
Wysłany: 20-09-2007, 23:19
|
|
|
Witam,
to ja bedę zdawał relacje z użytkowania Outlandera z Ameryki Północnej (2.4 l, automat). Na dzień dzisiejszy jestem już po kilku przejazdach A2 Stryków - Nowy Tomyśl z maksymalną prędkością osiąganą przez ten samochód czyli 180 km/h (ma ograniczenie: 4 200 obr na czwartym biegu co daje rzeczone 180 km/h i koniec...). Nic się z samochodem nie dzieje ale po info od Jackie trochę mi nieswojo... |
|
|
|
 |
pimelodus [Usunięty]
|
Wysłany: 19-06-2008, 23:35 Outek USA/UE
|
|
|
Są inne nie tylko w wyposażeniu i bogatym środku ale i w...........gadamy |
|
|
|
 |
Leszek_Kamil [Usunięty]
|
Wysłany: 20-06-2008, 00:05 Re: Outek USA/UE
|
|
|
pimelodus napisał/a: | Są inne nie tylko w wyposażeniu i bogatym środku ale i w...........gadamy |
Ani razu kolego twojego posta/tematu nie zrozumiałem |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 20-06-2008, 01:07
|
|
|
Temat już się przewijał, więc scaliłem.
Leszek Kamil - post/temat kolegi pimelodus był bardziej zrozumiały dopiero po tej wypowiedzi http://www.mitsubishi-gra...p=325231#325231 |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
kordiank2
Mitsumaniak MojTytułJestZaDługi
Auto: eclipse 4G
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 11 Maj 2005 Posty: 704 Skąd: Boćki - podlaskie
|
Wysłany: 14-08-2008, 11:48
|
|
|
...a ja chciałbym wiedzieć, czy chodzi o outlandera I czy II. bo może jedynki też występowały w 3 litrach i jeszcze w twinturbo...
wracając do wnętrza amerykańskiej jedynki, to mam całkiem przyzwoite stalowo-szare welury, ciemne plastiki, szarą podsufitkę, trochę plastikowego aluminium i fajną dziurkowaną imitację karbonu w podłokietnikach drzwiowych i na konsoli - zupełnie jak w europejczyku. |
_________________ taka prawda i lepiej naucz się w zgodzie z nią żyć - zapamiętaj: jest jak jest, nie jak powinno być
DZIEŁA na SZTUKI |
|
|
|
 |
zalesik
Forumowicz

Auto: oII 2.4 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 50 Skąd: białystok
|
Wysłany: 16-09-2008, 21:28
|
|
|
Witam Wszystkich Mitsumaniaków!
właśnie stałem się posiadaczem oII 2.4 CVT z US. Po Waszych opiniach o wozach z za Wielkiej Wody chyb stracę satysfakcję z zakupu... |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-09-2008, 22:42
|
|
|
zalesik napisał/a: | chyb stracę satysfakcję z zakupu... |
Jak padnie skrzynia to na 100% nie będziesz zadowolony |
_________________
 |
|
|
|
 |
zalesik
Forumowicz

Auto: oII 2.4 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 50 Skąd: białystok
|
Wysłany: 16-09-2008, 23:48
|
|
|
na 100% to mi padła w manuale po70 tys.
WSZYSTKO może się zdarzyć w KAŻDYM autku i nie ma na to mocnych. Gdyby w ten sposób dokonywać wyboru, to najlepszy byłby polonez: nie ma elektroniki, różnego rodzju czujników etc. i wniosek jest taki że nie ma się w nim co psuć, a jak jest naprawdę - wiadomo. Po co płacić w nowym wozie za el.szyby, ABS,ESP itp., przecież to wszystko też może się zepsuć, po co 4x4 - też pewnie siądzie.
A automat jest tak wygodną opcją, że w ruchu miejskim wręcz dla mnie niezbędną.
Spróbuj, a się przekonasz |
|
|
|
 |
|